Postanowienia na nowy rok...
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Postanowienia na nowy rok...
Święta i koniec roku to taki jakiś dziwny czas ....
czesto jest tak, że ludzie dają sobie sami jakies postanowienia na nowy rok, np. "nie będe więcej już pił "
A wy macie jakieś?
czesto jest tak, że ludzie dają sobie sami jakies postanowienia na nowy rok, np. "nie będe więcej już pił "
A wy macie jakieś?
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 144
- Rejestracja: 23.12.2002, 11:55
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Postanowienia na nowy rok...
Narazie nie mam, ale może coś postanowię
-
- Młody aktywny
- Posty: 64
- Rejestracja: 10.10.2002, 16:44
Re: Postanowienia na nowy rok...
Niemam i nie bede mial bo i tak bym nie spelnil
-
- Młody aktywny
- Posty: 9
- Rejestracja: 20.12.2002, 16:30
Re: Postanowienia na nowy rok...
Ja tez nic nie postanawiam - nie mam silnej woli i przyżeczenie dałoby w łeb
lady
-
- Szalony pismak
- Posty: 877
- Rejestracja: 23.10.2002, 18:16
- Lokalizacja: O.
Re: Postanowienia na nowy rok...
hmm ja tak samo jak moi poprzednicy...
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Postanowienia na nowy rok...
hm... załoze sie ze w sylwka powiem sobie: "oj, oj, Luki ty juz więcej nie bedziesz pił... bleeeeeee" lub "oj, oj za dużo spaliłeś dzisiaj tego ziela..." ale i tak za rok znowu sie sytuacja powtórzy
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody aktywny
- Posty: 144
- Rejestracja: 23.12.2002, 11:55
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Postanowienia na nowy rok...
A ja jednak postanowię - nigdy nie paliłem ziela i nie będę nawet próbował!!!
Kimkolwiek jestem; Kimkolwiek myśle, że jestem;
zawsze pozostanę SOBĄ !
zawsze pozostanę SOBĄ !
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Postanowienia na nowy rok...
heh.... widze ze antypalaczezioła znowu dają o sobie znać :]Patryk007 pisze:A ja jednak postanowię - nigdy nie paliłem ziela i nie będę nawet próbował!!!
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Postanowienia na nowy rok...
........ hm...... korde szczerze niemam rzadnego postanowienia ..... i niewiem nawet jakie by wymyślić :] ale jak wymyśle to dam znać .... hm.. może znaleść swoja 2 polowe... hm.... niewiem :] może ogranicze granie na kompie.... hm... zielonego pojecia niemam :]... zobaczy sie...
-
- Młody aktywny
- Posty: 115
- Rejestracja: 04.12.2002, 21:07
- Lokalizacja: oleszyce
Re: Postanowienia na nowy rok...
postanowienia: brak
-
- Młody aktywny
- Posty: 144
- Rejestracja: 23.12.2002, 11:55
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Postanowienia na nowy rok...
Narazie jestem antypalacz - chciałbym takim pozostać, ale na 100% nie moge twierdzic że nim będę do końca życiaLuki pisze: widze ze antypalaczezioła znowu dają o sobie znać :]
Kimkolwiek jestem; Kimkolwiek myśle, że jestem;
zawsze pozostanę SOBĄ !
zawsze pozostanę SOBĄ !
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2087
- Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
- Lokalizacja: poznania
Re: Postanowienia na nowy rok...
eee... zadnych postanowien (?) jak na dzien dzisiejszy nie mam nic
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Postanowienia na nowy rok...
ja doszedłem, do wniosku ze warto było by rzucić palenie...oczywiście papierosów, bo tego drugiego NIE
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody aktywny
- Posty: 125
- Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Postanowienia na nowy rok...
ufff.... ale dawno mnie du nie było... ale juz naprawiam swój błąd
Ja mam kilka postanowień na ten nowy (ciekawe czy lepszy?) rok:
Po pierwsze musze uregulować sprawy z paroma dziewczynami....
Po drugie mam zamar byc bardziej staly w uczuciach (jak co roku )
Po trzecie nie bede pil zadnych winek, nalewek itd. Wole sobie zapalic....
Po czwarte nie bede zanudzal moich przyszlych dziewczyn o snowboardzie w zime i koszu w lato...
Po piąte mam zamiar w koncu zaczac sie uczyc...
Po szóste przestać klócić sie z nauczycielami...
Po siódme musze sie kontrolowac w internacie... nie za duzo alkoholu... jak juz to zapalic ziólko....
To by było chyba na tyle... i tak mi sie nie uda
Ja mam kilka postanowień na ten nowy (ciekawe czy lepszy?) rok:
Po pierwsze musze uregulować sprawy z paroma dziewczynami....
Po drugie mam zamar byc bardziej staly w uczuciach (jak co roku )
Po trzecie nie bede pil zadnych winek, nalewek itd. Wole sobie zapalic....
Po czwarte nie bede zanudzal moich przyszlych dziewczyn o snowboardzie w zime i koszu w lato...
Po piąte mam zamiar w koncu zaczac sie uczyc...
Po szóste przestać klócić sie z nauczycielami...
Po siódme musze sie kontrolowac w internacie... nie za duzo alkoholu... jak juz to zapalic ziólko....
To by było chyba na tyle... i tak mi sie nie uda
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Postanowienia na nowy rok...
tez na to wpadłem... jak by mnie ktos dzisiaj wodką poczestował to bym zwymiotował :/grz3siek pisze: Po trzecie nie bede pil zadnych winek, nalewek itd. Wole sobie zapalic....
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Postanowienia na nowy rok...
Ja postanowiłem niepalić (tylko szlugów ) i troche ograniczyć picie...
YO MY BROTHER!
-
- Młody aktywny
- Posty: 125
- Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Postanowienia na nowy rok...
Luki nie zrozumiales mnie...
Wodke moglbym pic... tak samo pifko... chodzilo mi o te inne alkohole typu wina w kartoniku... No i obiecalem sobie juz dawno ze nigdy nie sciegne po zadne narkotyki...TWARDE... to syf i nie warto sie tego nawet dotykac... to DNO.... co innego trafka
Wodke moglbym pic... tak samo pifko... chodzilo mi o te inne alkohole typu wina w kartoniku... No i obiecalem sobie juz dawno ze nigdy nie sciegne po zadne narkotyki...TWARDE... to syf i nie warto sie tego nawet dotykac... to DNO.... co innego trafka
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Postanowienia na nowy rok...
zrozumiałem cie grzesiek, tylko dodałem jeszcze od siebie ze pare dni temu jakby mnie ktoś alkocholem poczęstował to bym sie zezygał.
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody aktywny
- Posty: 50
- Rejestracja: 06.01.2003, 21:42
- Lokalizacja: Racibórz
Re: Postanowienia na nowy rok...
Rzucić palenie Od wigilli wypaliłem słownie pietnaście papierosów Dobra rada dla rzucających - nie kupujcie fajek. Niech was korci, rozsadza, ale nie dajcie się. Przez ten czas nie wydałem na fajki ani 1 zł. Wszystkie to były "cudzesy" Było by tego więcej, ale nauczyłem się również odmawiać...
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Postanowienia na nowy rok...
heh, tez sie oduczam, ale w ten sposób, ze najpierw sie ograniczam, tzn. zamiast np. 10 faj dziennie pale 3, i tak coraz mnie, ale czuje ze ponizej 3 mi sie nie uda zejsc Ale za to na 100% rzuce gdy bedziemy w uni, bo fajki podrozeją strasznie i na pewno nigdy ich nie kupie, no ze chyba pojde na "sępa" (tzn. bede prosił kumpli o fajke ))))))
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]