Nie wiesz gdzie umiescić swój post? A może chcesz poznać nowych ludzi? Jak sama nazwa mówi na tym forum jest wszystko dozwolone, no może nie do końca... ;-]
Wang pisze:wakacje? hmm... co to wakacje? o... pamiętam... dwa miesiące wolnego... u mnie to MOŻE bedzie dwa tygodnie wolnego. Jak boss da wolne. A jak da, to planuje wyruszyć w małą podróż po USA. Chce przejechać całą droge "Roat 66", tak znaną na cały świat.
Zaczyna się w Chicago po przez: St. Louis, Oklahoma City, Santa Fe, Las Vegas... (i inne) aż do Los Angeles
=MiLi= pisze:a ile masz miejsca w samochodzie? bo ja tez bardzo chetnie
Miejsce jest dużo... Trzy osoby z tyłu spokojnie mogą jechać. A Już nas w sumie jest 3... Ja, MiLi i v_a_n_e_s_s_a... więc jeszcze dwa miejsca pozostały. Kto jeszcze?
Paweł Florczak pisze:A żeby off-topicu nie robić, to...
Jak zawsze wakacje spedze w Sulejowie... super akcja letnia, małe dzeciaki... i troszke większe Super robota, chociaż nawet za nią płacę a haruję niemiłosiernie, ale jest bosko.... To będą dwa tygodnie. A potem jak to zawsze bywało i bywa.... Łódz Łódz i Łódz czyli w domu
(co do zjazdu: na pewno nie będziecie na wakacjach, no może poza studentami...)
ja tez bym bardzo chcial pojechac do Sulejowa ale juz nie ma na to szans.. moja grupa PCK sie rozpadla i juz pewnie nigdy nie zobacze tego magicznego miejsca:(
Ja w tym roku nigdzie nie jadę. Planuję sobie zarobić trochę i zmienić nieco mój pokój. Chociaż jakby się trafiła jakaś naprawdę kusząca oferta to myślę, że skorzystałabym z niej. Do tej pory proponowano mi wyjazd do Bułgarii, lub Chorwacji, ew. znowu na zajebisty obóz taneczny, ale już sobie postanowiłam, że najpierw sobię zrobię pokój tak, jak chcę, a później (czyt. za rok) albo w ferie odbiję to sobie.
PS. A moim marzeniem jest pojechać do Hiszpanii i zobaczyć prawdziwy pokaz flamenco
A ja właśnie dzisiaj sie dowiedziałam że moje kofanie mnie zabiera na wakacje tygodniowe do Chorwacji !!!!! Jupiiiiiiii....
Miał mi nic nie mówić i zrobić mi niespodzianke ale stwierdził ze nie chchciałby sie wsciekac jak sie okaze ze pozniej w moim terminarzu nie ma juz wolnych terminow... w końcu ma racje (przeciez tyle wyjazdów mam w te wakacje np ta z forumowiczami z Chicago do Los Angeles )
qrcze ale bedzie fajnie tydzien w Chorwacji bez rodziców z kochaną osóbką.. nie moge sie juz doczekac
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
v_a_n_e_s_s_a pisze:(przeciez tyle wyjazdów mam w te wakacje np ta z forumowiczami z Chicago do Los Angeles )
qrcze ale bedzie fajnie tydzien w Chorwacji bez rodziców z kochaną osóbką.. nie moge sie juz doczekac
No właśnie... proszę nie zapominać o Chicago - LA
A co do Chorwacji, słyszałem od wielu osób, że jest bardzo piękna. Jednak ja osobiście wole Grecje - byłem dwa razy i bardzo chciałbym znowu tam się wybrać.
Fakt, Chorwacja jest piekna, tylko trzeba sie przyzwyczaić do braku piaskowych plaż, a takze do niezłych kontrastów. W jednej części kraju jest pięknie, duże hotele itp., a w drugiej widoki zapieraja dech w piersi, ale z innego powodu. Mianowicie są to tereny najbardziej dotknięte wojną. Do tej pory w co drugim domu są slady po kulach. Do tego co jakiś czas widać domy, które zostały opuszczone w czasie wojny i do tej pory nikt tam nie mieszka. Na pewno jest co wspominać. I jeszcze jedna rzecz, która trzeba zobaczyć to Plitwickie Jeziora