Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
po prostu :
1. nie uwazam ze przez gg mozna sie zakochac
2. ja mam inny typ chlopaka --> ten wymarzony brunet
3. nie rozwalam istniejacych juz zwiazkow
jaśniej?
Ostatnio zmieniony 25.04.2005, 17:23 przez Anuś, łącznie zmieniany 1 raz.
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Anuś pisze:
3. nie rozwalam istniejacych juz zwiazkow
inaczej widze miłość.. jeżeli kogoś kocham to nie widze probemu w okazaniu mu tego, a to juz od chlopaka zalezy jak zareaguje i czy jego milosc do obecnej dziewczyny jest trwala i czy to milosc w ogole.
nawet jesli to nie milosc - to nie boj sie realizowac wlasnych marzen, a jezeli kochasz to kochaj!
IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
v_a_n_e_s_s_a pisze:umówcie sie kiedys na pifko gdzies w jakims fajnym miejscu i sobie zdrowo pogadajcie ... to byłoby wiydaje mi sie najlepsze rozwiazanie:)
hihihi
wczoraj bylismy na piwie a zeby bylo smiesznie i nietypowo to powiem ze mieszkamy na podlasiu 30km od siebie, w jego miejscowosci bywam codziennie - bo tam sie ucze, a na piwie bylismy... jakies 800 km od domu w Szczecinie haha... to dopiero przypadek i zbieg okolicznosci
i wydaje mi sie ze to nie jest zwykle kolezenstwo tylko jakis dziwny, smieszny rodzaj przyjazni hihi rozumiemy sie i jest ok
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
v_a_n_e_s_s_a pisze:umówcie sie kiedys na pifko gdzies w jakims fajnym miejscu i sobie zdrowo pogadajcie ... to byłoby wiydaje mi sie najlepsze rozwiazanie:)
hihihi
wczoraj bylismy na piwie a zeby bylo smiesznie i nietypowo to powiem ze mieszkamy na podlasiu 30km od siebie, w jego miejscowosci bywam codziennie - bo tam sie ucze, a na piwie bylismy... jakies 800 km od domu w Szczecinie haha... to dopiero przypadek i zbieg okolicznosci
i wydaje mi sie ze to nie jest zwykle kolezenstwo tylko jakis dziwny, smieszny rodzaj przyjazni hihi rozumiemy sie i jest ok
yeah.. widzisz mówiłam że to good-idea z tym pifkiem
tak jest najlepiej iść i na loozie pogadać pośmiać sie.. wtedy można łatwo wybadać jak sytuacja wygląda
a co do spotkania to rzeczywiście niezły zbieg okoliczności... a może przeznaczenie
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."