Spędzamy w niej (albo powinniśmy spędzać) sporą cześć swojego życia. Jak w niej przetrwać i zostać sobą? Jak radzić sobie z codziennymi szkolnymi wymogami? Jak uniknąć najgorszych katuszy? Co interesującego dzieje się u Was w szkole, a z czym nie możecie wytrzymać?
Jak ma sie troche oleju to 40 na luzie powinno sie zdobyc. Jezscze bardziej banalny niz probne. Ogolnie licze na 9 dyszek 5 juz jest
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
No moja kuzynka tez nie jest zadowlona. Powiedziaal ze glupi temat i w ogole nie jest pewna czy to dobrze napisala. Zobaczymy jaki ten jutrzejszy bedzie
3mam za Was kciuki:)
otwarte nie wiem ale podejżewam, że powyzej 40 będę miał z każdego. Mam jedynie dylemat do jakiej szkoły pójść, bo w mojej miejscowości sa 2 renomowane i to jest największy problem
Tak przeglądałam akrusze na stronce kuratorium i musze powiedzieć, że human był banalny... Matematyczno - przyrodniczego nie oglądałam dokładnie, ale podobno z tym było gorzej... Swoją drogą rozwaliła mnie wiadomość, że jako dłuższa forma pisemna był podany list... A później ludzie się dziwią, że coraz niższy poziom w szkołach jest... Przecież list jest chyba najbardziej prostacki (w sensie: prosty) ze wszystkich możliwych form wypowiedzi...
Hehe moja qzynka wcale nie narzekala ze trudne ja to pamietam ze sie zalamalam jak na naszym byla rozprawka.. a ja rozprawke przed egzaminem raz w zyciu pisalam!!! ale poszlo
i jak wyniki ? dzisiaj dowiedzialem sie, ze mam 96 pkt 50 mat-przyr 46 human hehe jest git
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów