"swatki" :P

[Anuś]

a co robicie jak znajomi bawia sie w swatki i chca was z kims polaczyc ?

[*MysterY*]

w sumie to nie bo zwykle to ja swatam

[Andzia_P.]

Mnie jeszcze nikt nie swatal ale wiem ze jesli to na pewno z fajnym chlopakiem! To zawsze ja swatam (w moim otoczeniu) i udalo mi sie zesfatac dwie pary<jupi> sa szczesliwi i ciesze sie z tego.

[tynka:)]

ooo to ja jestem lepsza :D ja 4 pary

[lena.]

hehe no własnie mnie tak ostatnio prubowli wyswatac - ale nic z tego nie wyszło - koles totalnie nie w moim typie

[Paz]

IMO wszystko jest ok jeśli ta 'swatka' [bądź 'swatek' ] nie jest zbyt nachalny/a. Co za dużo to nie zdrowo. Więc w granicach rozsądku to chyba nikt nie ma nic przeciwko...

[SkaTe_GirL]

mam po prostu beke ; -P

[Madzior]

Ja zwykle nie lubie jak ktoś się tak bawi. Nienawidze jak inni decydują za mnie i próbują mnie umawiać z kims z kim nie mam poprostu ochoty sie spotkać.

[Paweł]

hmmm... zalezy jakie swatania?

Jeśli takie na maksa, to chyba nie mialem okazji uczestniczyc.

[SkaTe_GirL]

Jeśli takie na maksa, to chyba nie mialem okazji uczestniczyc.

hmmm jeszcze nigdy nie swatalam to moze poucze sie swatajac Ciebie ? [ -;

[Paweł]

a z kim? no bo wiesz, mnie nie tak łatwo zeswatac....

[SkaTe_GirL]

z soba ... w koncu i tak za rok wyladuje w Lodzi ; -P
Zartowalam, ja koszmarkiem jestem ; -] Ze mna to nawet pies nie chce byc ; -PP
Kogos sie znajdzie ; -]

[Paweł]

To tak mozna?
hmm... pozyjemy zobaczymy. jesli w Łodzi jeszcze bede...

No to wpadlem w sidła swatania

[SkaTe_GirL]

To tak mozna?

Bo dla chcącego nic trudnego ; -]

[=MiLi=]

Heh a mnie bawia takie sytuacje troszeczke kiedys chrzesnica mojej mamy chciala mnie wyswatac z pewnym chlopakiem.. tylko tak sie zlozylo, ze nie bardzo wyszlo.. bo sie wyswatalam z jego bratem

[Anuś]

to teraz tak... bo ostanio moja kolezanka cos kombinuje... hmm... chodzi o moja osobe i nie wiem czy sie zgodzic na 'randke w ciemno'

[=MiLi=]

A co Ci szkodzi? a może okaże się akurat fajny.. a jak nie to nic przecież nie stracisz

[Czarownica]

swatanie mnie bawiło do momentu w którym postanowiono wyswtac mnie , od razu zrozumiałam dlaczego większosć tak sie denerwuje gdy ktoś chce ich umówić na randkę