TaBaKa
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 390
- Rejestracja: 23.07.2004, 15:14
TaBaKa
mam takie głupie pytanie.. nie znam sie za bardzo na tych sprawach ale czy tabaka moze zaszkodzic... ostatnio w klasie mamy manie bawienia sie tabaka to jest calkiem fajne... co wy o tym myslicie?
-
- Szalony pismak
- Posty: 539
- Rejestracja: 30.09.2004, 15:35
- Lokalizacja: SAn OK
Re: TaBaKa
ta u nas dawno temu tez tym sie bawili w klasie. Jakoś nie podobało mi się to odpoczątku bo po za swędzeniu w nosie i czarnych gilach w nosie to niebardzo fajne jest Zaszkodzić może, jeżeli będzięsz zaczęsto podrażniać śluzówke nosa może dojśc do przykrych sytuacji
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: TaBaKa
Nie lubię ani kichać ani nadmiernie łzawić.
Tabaka, to całkiem dobry sklep z prasą (i nie tylko, kawa też jest =P) w moich okolicach : )
-
- Młody aktywny
- Posty: 45
- Rejestracja: 22.11.2004, 09:24
- Lokalizacja: Lublin
-
- Capo di Tutti Capi
- Posty: 1488
- Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
- Lokalizacja: Chicago
Re: TaBaKa
e tam podrażnia... tabaka jest dobra na przeziębienia. Przeczyszcza nos ]:->
Ostatnio zmieniony 17.04.2006, 00:26 przez Wang, łącznie zmieniany 1 raz.
Veni Vidi Vici
-
- Szalony pismak
- Posty: 531
- Rejestracja: 14.10.2004, 21:05
- Lokalizacja: Kutno
...
Oj, weźcie, trzymajcie mnie ludzie!dagnai pisze:ta, jaqub ma racje podrażnia sluzówke, ja ci radze przejść na mj
A nie pomyślałeś wogóle człowieku o tym, by niczego nie używać? Bo do jasnej anielki, chyba można żyć i funkcjonować normalnie bez mj czy tabaki? W jakim my środowisku żyjemy, kurde?
We are the champions!
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: TaBaKa
Uhh .. troche tolerancji = P
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: TaBaKa
To ja - w ramach postanowień wigilijno-przednoworocznych - rzucę Witaminę C! O!
Popadamy w skrajność, czyż nie?
Używek się używa (-;
Popadamy w skrajność, czyż nie?
Używek się używa (-;
-
- Szalony pismak
- Posty: 539
- Rejestracja: 30.09.2004, 15:35
- Lokalizacja: SAn OK
Re: TaBaKa
nie wiem dlaczego ale znikają moje posty, ktos może mi to wyjaśnić?
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: TaBaKa
poza tym idzie się od tego uzależnić... no i z tego co wiem może zaszkodzić znam pewną osobe której to zaszkodziło... nie dość że starzy się o tym dowiedzieli to wylądowała na 4 dni w szpitalu bo miała cholernie podrażnioną śluzówke i nie tylko...
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: TaBaKa
nasuwa mi się pytanie jedno po huj wy to bierzecie ??? po jaką cholere.. łzawią wam oczy swędzi w nosie... z tego co widać po was po wciągnieciu tego... czemu wy to bierzecie co ??? kolejne pytanie jak moge przyjaciółki oduczycć brania tego ???
-
- Młody aktywny
- Posty: 3
- Rejestracja: 03.01.2005, 16:26
Re: TaBaKa
hehe ...takaba w szkole ...normalne. tez sie tak bawilismy dopuki koompel nie wyladowal oo dyrektorki ... niewazne. Powiem tak: nic nie widze zlego w wciaganioo tabaki, ale po co? rozoomiem mooj ojciec jest goornikiem i on to wsoowa jak kroolik, ale jemoo sie nie dziwie, sloozy moo to aby wykichiwac wegiel, a wy co? wykichoojece krede na lekcjach ?
pozdro
pozdro
-
- Młody aktywny
- Posty: 104
- Rejestracja: 16.12.2004, 23:57
- Lokalizacja: ostrzeszow
Re: TaBaKa
hehe tabaka jest fajna
mialem kiedys nawet mala przygode - wachalismy wraz z kumplem na dyzurze i zlapal nas ochroniaz. Wybuchla wielka afera w szkole z tym zwiazana ale wstawila sie za nas pani pedagog i stwierdzila iz robilismy to byc moze z zalecen lekarza byc moze mamy astme a byc moze nasi rodzice sa kaszubami ( tam to jest obyczaj wciagania tabaki ).
Jak wiec widac tabaka to nic zlego wrecz przeciwnie.
Ale 3ba uwazac by nie wciagnac przypadkiem czegos innego
mialem kiedys nawet mala przygode - wachalismy wraz z kumplem na dyzurze i zlapal nas ochroniaz. Wybuchla wielka afera w szkole z tym zwiazana ale wstawila sie za nas pani pedagog i stwierdzila iz robilismy to byc moze z zalecen lekarza byc moze mamy astme a byc moze nasi rodzice sa kaszubami ( tam to jest obyczaj wciagania tabaki ).
Jak wiec widac tabaka to nic zlego wrecz przeciwnie.
Ale 3ba uwazac by nie wciagnac przypadkiem czegos innego
"Chodz ze mna by nadac sens zycia krokom"
-
- Młody aktywny
- Posty: 15
- Rejestracja: 28.04.2005, 10:47
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Re: TaBaKa
Dla mnie tabaka jest bez sensu. Co ona wam daje? przecież z tego nie ma żadnej przyjemności... a większość wciąga tabake bo ktoś poprostu to zaczął i reszta to robi dla szpanu... dla mnie to jest z lekka dziecinne
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 452
- Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
- Lokalizacja: z marzeń...
Re: TaBaKa
Najważniejsze jest zadac sobie pytanie: dla kogo ja to robie? Dla kumpli, szapnu czy Bog wie po co dla siebie?? dziecinada
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
Kohelet
-
- Młody aktywny
- Posty: 77
- Rejestracja: 05.05.2005, 21:46
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: TaBaKa
W gimnazjum u mnie też była taka głupia moda na tabakę... Większość wciągała ostro, nawet dziewczyny. Kiedyś kumpel kupił najmocniejszą jaka była w sklepie i zrobili klasowe zawody odpornościowe na to, kto wciągnie więcej bez "łezki" w oku...
btw. Tabaka powoduje raka, przynajmniej tak pisało na większości opakowań za moich czasów, teraz nie wiem
Ja tam we wciąganiu nie widzę nic fajnego i jako jeden z nielicznych nie "brałem"
btw. Tabaka powoduje raka, przynajmniej tak pisało na większości opakowań za moich czasów, teraz nie wiem
Ja tam we wciąganiu nie widzę nic fajnego i jako jeden z nielicznych nie "brałem"