Wywoływanie duchów

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
wicker
Młody aktywny
Posty: 2
Rejestracja: 13.08.2003, 17:53
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: wicker »

RANDY RHOADS
YOU CAN`T KILL ROCK`N`ROLL
Indianka
Młody rozbrykany
Posty: 220
Rejestracja: 06.09.2003, 23:14
Lokalizacja: stary Ciechanówek :D

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: Indianka »

Nie wierze. I chetnie uczestniczylabym w wywolywaniu duchow- tak z czystej przekory...
K.
Don't Worry Be Happy
kto mnie nauczy grac na gitarze?
mmloda
Szalony pismak
Posty: 537
Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
Lokalizacja: z ekwadoru

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: mmloda »

a ja wam radze sprobowac wywolac bo to ciekawe a strac to jest normalnie fajny. Nie bedziecie wiedziec co robic. heh ja to przeszlam i chcialabym jeszcze raz
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: Mirriam »

Ja tez chetnie sprobowalabym. Luuuubie sie bac, a poza tym jestem ciekawa co by z tego wyszlo.... :hihi:
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
mmloda
Szalony pismak
Posty: 537
Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
Lokalizacja: z ekwadoru

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: mmloda »

hmm.. na pewno by cos z tego wyszlo tylko pozostaje pytanie cio????
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: Mirriam »

No wlasnie dlatego jestem bardzo ciekawa... I teraz czekam na jakas dobra okazje do wywolywania..... :mrgreen:
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
Basko
Młody rozbrykany
Posty: 442
Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
Lokalizacja: Pabianice

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: Basko »

Ale z tym wywoływaniem trzeba uważać. Ostatnio rozmawiałam na religi z naszym super księdzem i gadaliśmy o duchach i opowiadał nam, ze jacyś studenci z Łodzi postanowili wywołac dusze szatana. No i zrobili to jakimś sposobem tyle że ta dusza nie chciala odejść i zostawić ich w spokoju. Potem ta grupka jeden po drugim zaczęli skakac z okien. Wszystcu z nich popełnili samobójstwo. Więc ja jednak nie będę kusić dusz. Jeszce się którejś spodoba i nie będize chciała mnie zostawić w spokoju :zdziwko:
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: macey »

Mirriam pisze:No wlasnie dlatego jestem bardzo ciekawa... I teraz czekam na jakas dobra okazje do wywolywania..... :mrgreen:
\
nom przyda sie tobie.. :>
moze bedzie jedna mirriam mniej ;)
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: Mirriam »

macey pisze:nom przyda sie tobie.. :>
moze bedzie jedna mirriam mniej ;)
Dzieki.......
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
mmloda
Szalony pismak
Posty: 537
Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
Lokalizacja: z ekwadoru

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: mmloda »

no co ty to nie jest beznadzieja. A o tych studentach to tez slyszalam, Ktos mi mowil a moze to kumpela.
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: SkaTe_GirL »

kopu kopu kop ; -P
Odkopujemy ; -]]]]]
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: =MiLi= »

A ja nie tylko wierze w duchy ale wiem ze na pewno istnieja, ja niestety nie mialam z nimi stycznosci (noo podobno jak bylam niemowlakiem tylko ale nie pamietam tego :P ) ale moja rodzina miala, dlatego wiem, ze duchy istnieja.
A w wyolywanie sie nigdy nie bawilam, wole spotkac ducha bez wywolywania go ;) wieksze wrazenia ;)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: Linka »

Ja tma nie wiem czy wierze czy nie wierze hehe Ale w wywoływanie sie nigdy nie bawilam i nie zamierzam :p
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: vanessa »

hMmM.. a ja z chęcią wziełabym udział w takim seansiku... :mrgreen:
myśle że byłoby interesująco... :mrgreen:
tak ogólnie to chyba wierze w duchy :zdziwko: :wink:

AhA tak apropo tematu... Polecam film ~Rose Red~ może ci co nie wierzą uwierzą albo na odwrót :mrgreen: w każdym razie to film o duchach :mrgreen: (jest strasznie długi-od razu mówie- ja miałam go na 3 płytach)
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Madzior
Młody aktywny
Posty: 175
Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
Lokalizacja: sprzed kompa

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: Madzior »

Ja właściwie nie wiem czy wierze w duchy czy nie:D ale jesli istnieją to wolę je zostawić w spokoju, te duchy mają swój świat i swoje problemy i nie zamierzam im w ten światek (a może zaświatek :wink:) włazić.
Fergie
Szalony pismak
Posty: 883
Rejestracja: 29.12.2004, 16:12
Lokalizacja: z miasta

Re: Wywoływanie duchów

Post autor: Fergie »

Duchy... Są jedyną rzeczą jakiej się boję... Na pewno w nie wierze, cały czas mam wrażenie że jakiś wyleci ze ściany... Kiedyś z koleżankami wywoływałyśmy duchy to się rozpłakałam i wyszłamz pokoju... aż mnie dreszcz przeszedł...
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera - na próbę

[ Jan Paweł II ]
ODPOWIEDZ