hehe i pesymiścido tego nie tylko zakładają że im się nie uda ale też że nie uda się to samo innym. To często dobijające jest jak się wiecznie słyszy od kogoś "nie uda ci się", choć ktoś kiedyś napisał "że pysymista to ten co za wcześnie mówi prawdę", jesli by sie zgodzić z tym zdaniem to realizm i pesymizm to prawie jedno i to samo.Wang pisze:Bez przesadyPotępiony pisze:Zdecydowanie jestem realistą. A w nawiasie mówiąc realista i pesymista to w dzisiejszych czasach chyba jedno i to samo.
Realista dąży do celów realnych, które stawia sobie na drodze. Jakoś sobie radzi i nie marudzi za wiele... a pesymista z góry zakłada, że i tak mu się nie uda
Optimista, Realista czy Pesymista?
-
- Młody aktywny
- Posty: 175
- Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
- Lokalizacja: sprzed kompa
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
-
- Młody aktywny
- Posty: 48
- Rejestracja: 09.05.2005, 10:31
- Lokalizacja: Poznań
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
hihihi..oj mam nadzieje ze juz to mi nie minie...nie chce siedziec w domu i zamartwiac sie ze cos jest nie tak jak byc powinnoo...wole cieszyc sie z tego co mam i poznawac nowe rzeczy:]....Wang pisze:Minie z wiekiemlolitka pisze:no ja tez jestem spod zanku kozioroca... no ale jestem szalona osoba..i nigdy nei wiem co mi do glowy strzeli....i jestem optymistka....
....
![]()


-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
na 60!! Wtedy największy fun z życia!! nie robić z siebie niezdary tylko dziarskiego staruszka
ZObaczymy jak to będzie ale nie zamierzam się zestarzeć przed 70 rokiem życia:) Obym wytrwał... Ale o dziwo... optymizm wogole nie ciagnie do siebie ludzi - zazwyczaj krtoś uznaje ciebie za debila albo gościa który ma nierówno pod sufitem... a przeciez optymisci wielokrotnie robią lepiej rzeczy niż pesymiści:)

Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
optymistka z odrobina realizmu 
jezeli wiem ze w czyms na pewno nie bedzie dobrze to nie wmawiam : bedzie ok,bedzie ok....
ale gdy nic nie jest wiadome to ja raczej na + stawiam
no tylko ostatnio powtarzam ze prawka nie zdam
hihihi

jezeli wiem ze w czyms na pewno nie bedzie dobrze to nie wmawiam : bedzie ok,bedzie ok....
ale gdy nic nie jest wiadome to ja raczej na + stawiam

no tylko ostatnio powtarzam ze prawka nie zdam



Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Capo di Tutti Capi
- Posty: 1488
- Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
- Lokalizacja: Chicago
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
A kto powiedział, że np. realiści siedzą w domu i martwią się czy coś jest nie tak?lolitka pisze:hihihi..oj mam nadzieje ze juz to mi nie minie...nie chce siedziec w domu i zamartwiac sie ze cos jest nie tak jak byc powinnoo...wole cieszyc sie z tego co mam i poznawac nowe rzeczy:]....Wang pisze:Minie z wiekiemlolitka pisze:no ja tez jestem spod zanku kozioroca... no ale jestem szalona osoba..i nigdy nei wiem co mi do glowy strzeli....i jestem optymistka....
....
![]()
... no moze jednak mi minie z wiekiem ale chyba jak bede miala z 60


Veni Vidi Vici
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
Bo siedzenie w domu jest z góry określone na porażke:PDochodzimy do strasznych paradoksów:D Po co się smucić skoro mi się nie uda:P Dochodzimy do tego że pesymista wogole nic nie robi:P
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Młody aktywny
- Posty: 175
- Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
- Lokalizacja: sprzed kompa
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
Nie można nic nie robić, pesymista musi choćby oddychaćJaGaKi pisze:Bo siedzenie w domu jest z góry określone na porażke:PDochodzimy do strasznych paradoksów:D Po co się smucić skoro mi się nie uda:P Dochodzimy do tego że pesymista wogole nic nie robi:P


-
- Młody aktywny
- Posty: 52
- Rejestracja: 22.03.2005, 12:08
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
lepiej być mile zaskoczonym niż wielce rozczarowanym
nicość jest mym przeznaczeniem
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
Ale gdy jesteś optymistą to nie jesteś rozczarowany - bo zawsze wtedy myślisz że nie dziś to utro, dasz rade itp itd...
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 396
- Rejestracja: 17.04.2005, 00:49
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
czyli ciemnota? nie dziekuje.
IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
Jaka ciemnota? raczej nie przejmowanie się przeciwnościami losu i dążenie do celu... myślisz że jak się dokonuje cudów? Przez myślenie ze się uda!! można tu przytoczyć zmieniając troche zdanie "Optymista to jest czlowiek który dokonał czegoś co jest niemożliwe ale nikt mu o tym nie powiedział":)
Czasami trzeba sobie powiedzieć "a pierdo***** to!!" i nie przemęczać wątroby
Ciesz się dzisiaj - jutro bedzie gorzej:D
Czasami trzeba sobie powiedzieć "a pierdo***** to!!" i nie przemęczać wątroby

Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 396
- Rejestracja: 17.04.2005, 00:49
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
wg mnie lekki pesymizm jest bardziej 'budujący' i pomaga ambicji
ad. np matury
1. optymista powie - jakoś to będzie, uda się
2. pesymista - wiedzac ze nei jest dobrze i nei jest latwo bedzie sie duzo uczyl i jemu szybciej sie powiedzi (tu odrobina realizmu pomaga)
ale to moje zdanie, twoje szanuje
ad. np matury
1. optymista powie - jakoś to będzie, uda się
2. pesymista - wiedzac ze nei jest dobrze i nei jest latwo bedzie sie duzo uczyl i jemu szybciej sie powiedzi (tu odrobina realizmu pomaga)
ale to moje zdanie, twoje szanuje

IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
-
- Capo di Tutti Capi
- Posty: 1488
- Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
- Lokalizacja: Chicago
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
pomyliłaś pesymiste z realistąkwitnace-magnolie pisze:wg mnie lekki pesymizm jest bardziej 'budujący' i pomaga ambicji
ad. np matury
2. pesymista - wiedzac ze nei jest dobrze i nei jest latwo bedzie sie duzo uczyl i jemu szybciej sie powiedzi (tu odrobina realizmu pomaga)
ale to moje zdanie, twoje szanuje

Pesymista uznałby z góry, że nie zda i nawet by się nie uczył. A realista, wiedząc o tym, że może być ciężko - będzie się uczył tyle czasu, żeby było dobrze

Veni Vidi Vici
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 396
- Rejestracja: 17.04.2005, 00:49
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?

IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
-
- Młody aktywny
- Posty: 175
- Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
- Lokalizacja: sprzed kompa
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
A może optymista też się czegoś nauczy, ale nie będzie się załamywać jak ostatecznie nie zda, bo optymizm to nie olewanie przeciwności losu, ale staranie sie przyjmować je z uśmiechem, bo w końcu lepiej żeby ktoś potrafił byc szczęśliwy mimo wszystko, a nie tak jak realista być mimo wszytsko, a pesymista, który woli przez te przeszkody życiowe nie być.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 396
- Rejestracja: 17.04.2005, 00:49
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
jestem za realizmem!
a moja postawa jaka jest nei wiem... staram się unikać samooceny..
ale ciężko jest.. heh
a moja postawa jaka jest nei wiem... staram się unikać samooceny..
ale ciężko jest.. heh

IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
-
- Młody aktywny
- Posty: 175
- Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
- Lokalizacja: sprzed kompa
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
A ja za optymizmem:)
Bo optymiści wierzą ze ich marzenia mogą się kiedyś spełnić, a realiści pozbawiają się tej przyjemnej myśli:)
Bo optymiści wierzą ze ich marzenia mogą się kiedyś spełnić, a realiści pozbawiają się tej przyjemnej myśli:)
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 396
- Rejestracja: 17.04.2005, 00:49
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
optymizm jest 'oklepany'.. wszyscy mówią że jest tak super, że nie należy się przejmować itp, a jak przyjdzie co do czego to zachowanie wyglada zupelnie inaczej...
tak mysle sobie o kochanowskim.. zobacz jak ciezko bylo mu sie znowu 'odbic' po stracie corki.. to ktos wielki.. niebanalny..
nalezy miec swiadomosc, ze nie kazdy optymista podolalby tak wielkiej probie..
pozdrawiam!
tak mysle sobie o kochanowskim.. zobacz jak ciezko bylo mu sie znowu 'odbic' po stracie corki.. to ktos wielki.. niebanalny..
nalezy miec swiadomosc, ze nie kazdy optymista podolalby tak wielkiej probie..
pozdrawiam!

IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
-
- Młody aktywny
- Posty: 175
- Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
- Lokalizacja: sprzed kompa
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
Na pewno nie każdy:) ale zawsze byłoby warto spróbować poradzić sobie z tym, niż jak to lubią robic pesymiści nic nie robić, bo i tak gorzej być nie może.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 396
- Rejestracja: 17.04.2005, 00:49
Re: Optimista, Realista czy Pesymista?
pesymista nastawiony na ból nie przeżyłby tak dużego 'szoku' ideowego..
IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..