Smutek ... chyba bez powodu....
-
- Szalony pismak
- Posty: 970
- Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
- Płeć: kobieta
Smutek ... chyba bez powodu....
Macie czasem tak, że jesteście smutni praktycznie bez powodu?? ... Bo ja mam tak dziś ... Chce mi się wyć a nic takiego się nie stało ... nawet mój chłopak nie potrafi mnie pocieszyć ... Bez sensu to wszystko... Po co w ogóle się starać skoro i tak przez jedną chwilę możemy wszystko stracić??... Nie chce mi się żyć ....
13.02.2005 r.
A. ;**
A. ;**
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
mamy... nadchodza takie chwile ze sama nie wiem co mi jest...jest ciezko, smutno, zle ... ale potem jest dobrze trzymaj sie
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
Zawsze jest powód, choć najmniejszy, ale jest.
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
no co Ty Phantom czasem nie ma po prostu powodu i tak jest ja też to mam
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
Ech.. też tak czasem mam... niby wszystko jest pięknie ślicznie a robi mi się smutno... może Phantom ma racje, że jakiś powód jest i możemy nawet nie być tego świadomi bo to gdzieś w naszej podświadomości się rodzi i powoduje ten smutek...
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1958
- Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
- Płeć: mężczyzna
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
hmm, wbrew pozorom, musi byc powod, ale go nie zuważacie. Najczęściej jest to spowodowane .... pogodą. Poza tym, możecie czuc sie przytłoczeni w domu lub szkole. Jest wiele przyczyn takiego "dołka"
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
Kobiety sa bardzo podatne na takie zmienianie humorow..... Tez czesto mam bardzo zly humor z byle powodu. Czasmi utrzymuje sie godzine, dzien a czasami 3 dni, ale zawsze przechodzi
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Młody aktywny
- Posty: 175
- Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
- Lokalizacja: sprzed kompa
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
Każdy tak czasem ma..ale to nic, bo zwykle to przechodzi na szczęście. W czasie takich dołów najlepiej zamiast myśleć, żę wszystko jest bezsensu to lepiej nie myśleć, bo takie myśli tylko powiększają dołek
A co do Twojego pytanka;
A co do Twojego pytanka;
---> Po to by przed stratą wszystkiego przeżyć wiele wspaniałych chwil.Po co w ogóle się starać skoro i tak przez jedną chwilę możemy wszystko stracić??
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
ale przez jedna chwile mozna byc niewobrazalnie szczesliwym. . . dlatego warto sie starac choc dla jednej godziny prawdziwego szczescia...Po co w ogóle się starać skoro i tak przez jedną chwilę możemy wszystko stracić??
a smutek? Nieodlaczny towarzysz mojego zycia...
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
Właśnie ten głupek mnie dopadł... smutno mi... a powód jak zwykle sobie znalazłam.. mały ale wydaje mi sie ogromny.. albo raczej tak czuję... aj.. ale przejdzie ..
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 17.02.2005, 20:48
- Lokalizacja: Łódź
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
oj prawda, prawda...Phantom pisze:Zawsze jest powód, choć najmniejszy, ale jest.
Nie nalezy mylic prawdy z opinia wiekszosci...
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
Nie chcę go widziećYatamanka pisze:oj prawda, prawda...Phantom pisze:Zawsze jest powód, choć najmniejszy, ale jest.
ukrywam
ale znam
i wiem
on jest!
gdyby nie było, to.. po prostu się tak nie da
Nie chce mi się pełnymi zdaniami pisać
-
- Młody aktywny
- Posty: 17
- Rejestracja: 16.07.2005, 21:32
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
mimo tego ze jestem chłopakiem to również zdażają mi sie takie chwile gdy jest mi bardzo źle przeważnie kiedy jestem sam wszystko mnie dołuje i nawet niewiem z jakiego powodu :/ nie zawsze musi być powód nieraz zdaża się tak że poprostu ma się słapsze dni i na następny dzień już jest wszystko wporzątku
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
Żadko się zdarzają takie dni... bardzo żadko...wtedy trzeba kakao albo czekolade i od razu się poprawia, tak już jest:P Muzyka też pomaga - kiedy che wypocząć lub poprawić humor - spokojny ambient
Po za tym przy moim trybie życia teraźniejszym nie mam jak byc smutnym - uprawiam sport minimum 15 godzin tygodniowo - a po każdymtreningu jest tak miło:)
Po za tym przy moim trybie życia teraźniejszym nie mam jak byc smutnym - uprawiam sport minimum 15 godzin tygodniowo - a po każdymtreningu jest tak miło:)
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Szalony pismak
- Posty: 884
- Rejestracja: 20.12.2002, 01:18
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
Ahh ta depresja
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1689
- Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
- Lokalizacja: })i({
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
też tak mam czasami.. wtedy włączam sobie fajną muzyczkę, iore kąpiel, jem słodycze, ide do klubu z naj naj naj bliższymi przyjaciółmi, spędzam wieczór z chłopakiem albo choćby zamykam sie w pokoju zamykam oczy i wspominam.. przypominam sobie chwile w których byłam cudownie niewyobrażalnie szczęsliwa, radosna, bezpieczne i wogóle wogóle.. mnie pomaga..
ale to jest chyba taki sposób na lekką depresję, w głębszą popadam tak rzadko że nawet nie mam rzadnych sposobów na nią ..
ale to jest chyba taki sposób na lekką depresję, w głębszą popadam tak rzadko że nawet nie mam rzadnych sposobów na nią ..
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
-
- Młody aktywny
- Posty: 106
- Rejestracja: 19.12.2005, 22:30
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
ja mam teraz głębszą depresje... ale wierze ze z niej nie dlugo wyjde...i bedzie ok:)
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 445
- Rejestracja: 16.01.2005, 19:05
- Lokalizacja: Ełk
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
jedno wyklucza drugie. depresja to powazna choroba, nie chwilowy "dol" nastolatki.Jabolek pisze:ja mam teraz głębszą depresje... ale wierze ze z niej nie dlugo wyjde...i bedzie ok:)
zeby bylo na temat - mi jakos udaje sie patrzec na wszystko z dwoch stron, rzadko sie zdarza zebym nei znalazl tej pozytywnej. optymizm jest przydatny
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Smutek ... chyba bez powodu....
ja sie raczej nie doluje. jak cos mnie wkurza albo nie daje sobie rady to raz a porzadnie sie wyplacze albo wykrzycze i mam spokoj na dlugi czas:)
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera