Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
dla mnie jest to kaprys Boga zabiera tych ktorzy sa nam potrzebni...na pewno was dziwi moja odpowiedz ale zmarl mi tata... moze nie byl najlepszym czlowiekiem...ale...byl a teraz go nie ma i nie moge mu powiedziec co mnie gryzie ani tego ze go kocham a mama zrobila sie strasznie opiekuncza...i sie jej nie dziwie... ale jak mam jakas sprawe to gryze ja w sobie...ale moze z 2 strony Bog dal tacie lepsze zycie i mi jakas lekcje ktorej narazie nie kumam.....
Dzielic bol to polowa bolu
Dzielic radosc to radosc podwojna!
Pisząc że nie wszyscy naprawde żyjemy chodziło mi iż, nie każdy zazna miłośći, przyjażni i wielu uczuć toważyszących np: wygraniu meczu piłkarskiego itp. a co najgorsza mało ludzi jest wolnych.
Jeżeli was świat nie nawidzi, wiedzcie że mnie pierwiej znienawidził. (Jezus Chrystus z Nazaretu)