Pomocyy... !! :(

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ODPOWIEDZ
Mabzia
Młody aktywny
Posty: 34
Rejestracja: 24.09.2004, 15:51
Lokalizacja: Zielona Góra

Pomocyy... !! :(

Post autor: Mabzia »

Mam pewien problem. Juz dokladnie od roku jestem zakochana w pewnym chlopaku. Kilka razy sie spotkalismy i moja "niby" kumpela z zazdrosci nagadala mu jakis bzdur na moj temat i koles nie chce mnie juz znac. To nie jest ten problem. Najgorsze jest to ze ja za nic nie moge o nim zapomniec. Prosilam go zeby nie wierzyl jej, przepraszalam, dzwonilam, ale nic nie pomoglo. Koles mnie olal a ja poprostu nie moge o nim zapomniec. Prosze powiedzcie co mam zrobic. Tylko nie mowcie ze jestem zauroczona i to przejdzie, bo ja juz nie wytrzymuje a z nim nigdy juz nie bede. Tylko jak moge o nim zapomniec?? :roll: :emm:
GoSiAcZeK
Szalony pismak
Posty: 970
Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
Płeć: kobieta

Re: Pomocyy... !! :(

Post autor: GoSiAcZeK »

Hmm ... Moim zdaniem jeśli koleś tak po prostu olał Cię z powodu bzur opowiedzianych przez to życzliwą koleżankę to chyba jest z nim coś nie tak :? No bo który normalny wierzy jakimś głupotom tym bardziej, że piszesz, że się spotkaliście parę razy i chyba już trochę o Tobie wiedział ... Dla mnie to nie jest normalne :? Ja bym na Jego miejscu nie wierzyła tylko starała się to jakoś potwierdzić no ale może tylko ja tak myśle ... A jak zapomnieć ... Wydaje mi się, że tak od razu na pewno się nie da ... Może znajdź sobie jakieś zajęcie, żeby o nim nie myśleć ... Na prawdę nie wiem, ale powiem Ci, że jak nie ten to inny i musi Ci kiedyś przejść kobieto :wink: A poza tym to on chyba nie jest CIebie wart skoro tak się zachował :?
13.02.2005 r.

A. ;**
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Pomocyy... !! :(

Post autor: stefan »

GoSiAcZeK ma rację. to naprawdę źle świadczy o człowieku, jeśli tak po prostu wierzy we wszystko co się mu powie.

potwierdza się też stara prawda, którą moja mama swego czasu przekazała mojej siostrze: "pamiętaj, nie ma czegoś takiego na świecie jak koleżanka". kurde, przypomina mi się cytat z "Misia":
te baby to jednak są, daj spokój... tak wziąć i wyrwać. no ale co mogliśmy zrobić? nic...
co do samego kolesia - zapewniam, że Ci przejdzie :) słowo harcerza :)
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomocyy... !! :(

Post autor: Anuś »

hahaha
pewnie ze ci przejdzie ;) nie pierwszy i nie ostatni :D

zostaw go w spokoju, nie zasluguje na ciebie :)

powodzenia!
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Pomocyy... !! :(

Post autor: SkaTe_GirL »

Anuś pisze:pewnie ze ci przejdzie ;) nie pierwszy i nie ostatni :D
zostaw go w spokoju, nie zasluguje na ciebie :)
Jak zwykle zgadzam sie z moja poprzedniczka ; -)
Jest jeden lek... czas...on zawsze leczy rany,
z reszta moze wystarczy sie jeszcze raz rozejrzec dookola siebie i znalesc kogos kto bedzie wart zainteresowania ? ; -)
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
h3lix
Młody aktywny
Posty: 77
Rejestracja: 05.05.2005, 21:46
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomocyy... !! :(

Post autor: h3lix »

...
Chyba pisała, że próbuje zapomnieć i mimo wszystko jej się nie udaje?

@topic:
znajdź sobie jakieś zajęcie, wyskocz na jakąś imprezkę, znajdzie się inny chłopak, wtedy o tym zapomnisz.

Ja bym jeszcze wpierdolił tej kumpeli!
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Pomocyy... !! :(

Post autor: SkaTe_GirL »

h3lix pisze:Ja bym jeszcze wpierdolił tej kumpeli!
h3lix... nie ma to jak dobra rada ; -p
Ja jednak narazie bym sie z tym wstrzymala...
Po co ruszac cos co smierdzi? ; -]
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: Pomocyy... !! :(

Post autor: Byczek »

Kurde co za ludzie, jedno i drugie bym złoił, bo ta Twoja "kolezanka" i niby kolega są siebie warci! Niewarto o takim myśleć, chyba ze tylko źle! Hmmm... po pierwsze "Najlepszym sposobem na starą miłość, jest nowa", to lepszy i szybszy sposób niż czas który ponoć leczy rany, ja musialem po czyms takim znalezc sobie alternatrywe: na czas wolny, na szczescie, na samotnosc. Trzeba znalezc sobie zajecie, inaczej zginiesz jak ciotka w Czechach!

I pamietaj ze "Tego kwiatu to pół światu" Uda się zobaczysz :hihi:
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
Mabzia
Młody aktywny
Posty: 34
Rejestracja: 24.09.2004, 15:51
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Pomocyy... !! :(

Post autor: Mabzia »

Ludzie dziekuje wam za to ... :P przynajmniej wy mnie troche pocieszyliscie. Tak wiem ze fajna mialam tak "kolezane" ale juz sie z nia nie zadaje a o Kolesiu juz prawie zapomnialam. Teraz tylko wyrwac jakiegos przystojniaka i koniec tych zmartwien. Dzieki ... :* :wink: Ale jak cos to piszcie jakies jeszcze rady bo moze juz na zawsze uda mi sie o nim zapomniec :)
GoSiAcZeK
Szalony pismak
Posty: 970
Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
Płeć: kobieta

Re: Pomocyy... !! :(

Post autor: GoSiAcZeK »

I to mi się podoba ...
Mabzia pisze: Tak wiem ze fajna mialam tak "kolezane" ale juz sie z nia nie zadaje a o Kolesiu juz prawie zapomnialam. Teraz tylko wyrwac jakiegos przystojniaka i koniec tych zmartwien.
Życzę Ci powodzenia ... A tak na marginesie to najlepszym lekarstwem na nieszczęśliwą miłość jest nowa miłośc :wink:
13.02.2005 r.

A. ;**
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomocyy... !! :(

Post autor: ylka »

przeczytałam problem, przeczytałam większość odpowiedzi-wskazówek i chyba muszę się z nimi zgodzić...
trzymaj się. :)
smile like a melon slice : )
ODPOWIEDZ