Nie wiesz gdzie umiescić swój post? A może chcesz poznać nowych ludzi? Jak sama nazwa mówi na tym forum jest wszystko dozwolone, no może nie do końca... ;-]
A ja właśnie jak już pisałam z Egiptu wróciłam i sie ciesze Mam już po wyżej uszu jedzenia makaronu A co do opalenizny, to w moim przypadku po giftunie i luxorze była już to spalenizna... (krem z filtrem 61 się skończył )
A ja wczoraj wróciłam z Mogilna z obozu tanecznego Mogilno - straszna wiocha i wogole nie bylo za ciekawie, gdyby nie zaje***** treningi to już tydzień temu bym wróciła. Przez oboz od wrzesnia bede chciala chodzic do Cube fajowsko
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
A ja cale wakacje spedzam w u siebie w miescie i nie powiem zebym byla zadowolona. Miałam jechac na kilka dni do Gdanska ale moja mama cos marudzila i nie wypaliło. Byly tez plany zeby jechac na tydzien do siosty do Belgii ale ona i tak calymi dniami pracuje wiec siedzialabym tam ciagle sama w domu.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
okey.. ja jade dziś w nocy z moim Koffaniem do Croatii.. nie powiem dłuuugo czekałam na ten wyjazd
mam nadzieje ze bedzie bombowo-odlotowo-wystrzałowo..
bedę tęsknić za strefą
wpadne tu około 21 sierpnia.. jeszcze nie wiem dokładnie
a teraz już uciekam bo za chwilke podjedzie po bagaże, pożegnać się ze wszystkimi znajomymi.. i wioo na odpoczynek
.. buZiaKi..
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Paweł Florczak pisze:nienawidze wakacji, po prostu ich nienawidze... ;p;p;p
Zamilcz ; -p
Ja mam plany na dwa najblizsze noce ; -]
Jutro - otwarcie multikina wiec nocny seans ; -]
Sobota - Szalona noc z szalonymi kolezankami w szalonym Vipie ; -]
A ja dziś wróciłam z działeczki (buuuuu) ale mam nadzieję, że jeszcze tam zajrzę jak wszytsko pozałatwiam (jupiiiii) a co do innych planów.. hmm... jakby dobrze poszło to we wrześniu.. albo nie.. wolę nie zapeszać
A moje wakacje w tym roku byly hmm niebardzo udane :/ Nigdzie nie wyjechalam na wiecej niz 1 dzien A ostatni tydzien bedzie jeszcze gorszy bo spedzony w samotnosci w chacie, friend idzie na praktyki od poniedzialku a chlapak pracuje caly tydzien.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Linka, nie martw sie, ja bardzo podobnie.
A teraz siedze cały tydzien sam w domu, bo cała rodzinka sobiepowyjeżdzała, friendy i inni znajomi tez... no ekstra po prostu ;p
[ a MysterY i Phantom juz mnie na oczy nie chca wiedziec :( ;p ]
Linka pisze:A moje wakacje w tym roku byly hmm niebardzo udane :/ Nigdzie nie wyjechalam na wiecej niz 1 dzien A ostatni tydzien bedzie jeszcze gorszy bo spedzony w samotnosci w chacie, friend idzie na praktyki od poniedzialku a chlapak pracuje caly tydzien.
Linka pisze:A z jakiego powodu bys z radosci skakała?
Ponieważ nie musiałabym nigdzie chodzić, mogłabym siedzieć cały dzień przed kompem, chodzić po sklepach i robić to co lubie... A tak wakacje się kończą a ja cały czas chodze niewyspana...