Obecnie światowa kinematografia zalewa nas swoimi (nie zawsze godnymi uwagi) produkcjami. Na co warto pójść z dziewczyną/chłopakiem, a na co tylko z kumplem. Co trzeba obejrzeć koniecznie? A także Wasze zdania o aktorkach, aktorach reżyserach i ludziach filmu, którzy zrobili na Was wrażenie.
"House of Wax" (pl. Dom wosku)
Nie wiem czy jest/było/będzie ten film w kinach w Polsce. Ostatnio wkońcu wybrałem się do american cinema... i nie żałowałem.
Bardzo dobry, krwisty i trzymający w napięciu thriller warty obejrzenia. Efektów jako takich nie ma, jednak ten dom zrobiony cały z wosku wygląda conajmniej zajebiście
Póki co nie będę się rozpisywał, żeby nie psuć Wam zabawy
Wang pisze:
Virgin... a w Polsce nic o tym filmie nie wiadomo??
Niestety nie słyszałam Wiem, że jest taki film, bo przeczytałam o nim na stronie serialu "One Tree Hill" (potrzebowałam info o Chad'ie Michael'u Myrry hehehe), ale w Polsce nic a szkoda, bo bym się chętnie wybrała.
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
stefan pisze:yyyy jak gra paris hilton to ja dziękuję.
a na poważnie: nie obejrzę filmu z kobietą która ma iq misia koala (bez obrazy dla misia oczywiście).
Hehehe brawa dla tego Pana :D:D Dac mu puszkę Stefan masz absolutną rację...
vanessa mysle jednak ze Paris jednak Jessike przebija
obydwie są siebie warte... hahah...
Stefan a co do iq Paris to skąd możesz wiedzieć jakie ona ma... teraz sobie przypomniałam ze Doda-Elektroda ma ponadprzeciętne a patrząc na nią i jej zachowanie nigdy bym nie pomyślała
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
v_a_n_e_s_s_a pisze:
Stefan a co do iq Paris to skąd możesz wiedzieć jakie ona ma... teraz sobie przypomniałam ze Doda-Elektroda ma ponadprzeciętne a patrząc na nią i jej zachowanie nigdy bym nie pomyślała
Doda ma IQ 156 buahaha no to fakt... to dobre porownanie jest... wysokie IQ a zachowuje sie jakby bylo zupelnie inaczej
obejrzałam ten film. o matko. co za idiotyzm, no idiotyzm.
stefan, =MiLi=. virgin, dużo żeśmy się nie pomylili...
Rola Paris ograniczyła się do biegania po jakimś starym magazynie w czerwonej koronkowej bieliznie, machając cyckami na prawo i lewo.. haha.. po pięciu minutach umarła.. zastygła w przerażeniu.. żenada ;p
film ogólnie sięgający dna, nie było w nim nic a nic godnego polecenia..
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."