Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Narkotyki, alkohol i inne używki. Tutaj możesz dowiedzieć się o nich prawie wszystkiego, a także porozmawiać na ich temat.
ODPOWIEDZ
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: ::PiotreK:: »

znam bardzo dużo osób które kończą tylko na trawie
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: JaGaKi »

A JA znam mnóstwo osób które kombinują... czyli to oznacza że jak jeden dalej się wciaga a drugi przestaje - to jest to substancja niebezpieczna, sorry :)
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: stefan »

sorry za OT, ale dlaczego moderator przykleja temat z błędem ortograficznym? jak to wygląda?

...
kwitnace-magnolie
Młody rozbrykany
Posty: 396
Rejestracja: 17.04.2005, 00:49

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: kwitnace-magnolie »

v_a_n_e_s_s_a pisze:palisz trawe.. za pare tygodni ci siez nudzi i bedziesz chciał/a spróbować czegos innego .. mocniejszego.. o innym działaniu.. bardizej ekscytującego..
itd
po co to wogoole ?? po co??
nie kumam tego i juz!!.. nie rozumiem..
(nie mówcie mi tylko ze to nie prawda bo cos tam bo cos tam.. ja nie mówie ze to co napisałam wyżej tyczy sie kazdego człowieka.. )
:roll:
a pozatym nie mówie też że jestem !megaprzeciwnikiem marihuany hej!
bo tak nie jest.. mam to w dupie kto coś robi.. jego sprawa ja nikogo do niczego przekonywac nie bede.. tłumaczyc tez nie.. podoba ci sie to? ok .. SupEroWooo.. też sie ciesze razem z Tobą..

staram sie zrozumiec takie osoby, spojrzeć choć przez chwile ich oczami na świat, przekolorowac go sobie, nie odwracam sie od nich, nie mowie ze mnei to nei obchodzi, bo mnie to obchodzi. wiadomo ze narkotyki nei sa niczym dobrym na dluzsza mete. uzaleznienie jest ualeznieniem.

nie pale papierosow, nie pije alkoholu, nie biore prochow i nie robie mnostwa rzeczy ktore robia moi rowiesnicy. mimo to pasjonuje mnie ich spojrzneie na swiat.

i wciaz mam w glowie ideal czlowieka renesansu, osoby która ZYJE na swiecie i korzysta maksymalnie (moze wlasnie dlego ze sama tego nei robie)...
IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: vanessa »

yhm..
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: JaGaKi »

Sorry - ale wykorzystaj swoje życie maksymalnie np. samobójstwo - Trzeba znać granice - i rozsądki i moralne:)
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
mblaster
Młody aktywny
Posty: 26
Rejestracja: 06.06.2005, 21:14
Lokalizacja: Łódź

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: mblaster »

nie mozna wykorzystac zycia "maxymalnie" ... wykorzystywanie zycia jest "pojecien" calkowicie wzglednym :] Jedni "korzystaja" zeń bawiąc się i imprezując a inni kształcąc się bądź robiąc kase... a jeszcze inni jedno i drugie :] a samobojstwo to nie jest wykorzystanie zycia ;) hehe

co do Marysi ...
Palilem... 2 razy... za pierwszym razem w autokarze (prez przypadek wpakowalem sie na pielgrzymke ;] myslalem ze to jest wycieczka... do momentu az zaczeli odwalac rozaniec)... i nie mialem zadnej fazki :] to sproobowalem ponownie... na urodzinach znajomego :] byla fazka :P nawet mi sie podobało... myśle ze sproobuje ponownie ... jesli jestes slaby to nie proobuj ... mozna sie wciagnac :] jesli masz olej w glowie to polecam... chociaz po to zeby moc sie wypowiadac na taki temat...
I just want to Live
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: ::PiotreK:: »

wedłóg mnie w to możan sie wciagnąć i wyciągn ąć bez problemu niechcem niepale z tym nawet łatwiej niż z papierosami mimo że szlugów nigdy niepaliłem
Wizard23
Młody aktywny
Posty: 66
Rejestracja: 01.05.2005, 20:01

hmmm

Post autor: Wizard23 »

Ja brałem wszustko nie czuje sie narkomanem i nie jestem od niczego uzależniony (no może oprócz dziewczyn :)). Ale to chyba zależy od ogranizmu że jednego wciąga a inny to może kontrolować (ale też na pewno do czasu i NIE WOLNO przesadzać). Najlepiej nie próbować bo jeden spróbuje raz a potem bedzie chciał coraz częściej i po nim a inny wezmie pare razy i tyle (nie wciąga go to), więc chyba decyzja należy do niego :)). (Sorka jeśli ten post jest troche nie na temat no ale nie czytałem reszty postów tylko temat). Ja jestem ZA ale tylko dla siebie i niech każdy sobie sam na to pytanko odpowie :twisted:
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: Byczek »

Wczoraj obiecalem komus ze nie bede palił maryśki, ta osoba powiedziala ze jesli bede palił będe rownoczesnie sie od Niej oddalał, wiec chyba warto przestac brac to swinstwo...
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
Radagasto
Młody aktywny
Posty: 1
Rejestracja: 17.09.2005, 08:32

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: Radagasto »

Palenie rozluźnia i lagodzi obyczaje... (oczywiscie nie 4xtygodniowo...)
Za.
Anarchia - władza ludu?...
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: stefan »

ej, ja bardzo proszę jakiegoś moda / admina - weźcie poprawcie temat, no bardzo was proszę...
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: Phantom »

stefan pisze:ej, ja bardzo proszę jakiegoś moda / admina - weźcie poprawcie temat, no bardzo was proszę...
A proszę bardzo :mrgreen: Aż dziw, że wcześniej nikt uwagi nie zwrócił, hehe.. o.O
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: stefan »

Phantom 17.9.2005 pisze:Aż dziw, że wcześniej nikt uwagi nie zwrócił, hehe..
stefan 26.5.2005 pisze:sorry za OT, ale dlaczego moderator przykleja temat z błędem ortograficznym? jak to wygląda?
...
leniuch i ściemniacz :P
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: Phantom »

stefan pisze:
Phantom 17.9.2005 pisze:Aż dziw, że wcześniej nikt uwagi nie zwrócił, hehe..
stefan 26.5.2005 pisze:sorry za OT, ale dlaczego moderator przykleja temat z błędem ortograficznym? jak to wygląda?
...
leniuch i ściemniacz :P
Apfy! Foch, trzask i plask! Stefan, koniec z Nami! ;p
Co ja Ci się będę tłumaczył.. nie poczuwam się do winy, ja tu tylko sprzątam - co też uczyniłem zmieniając temat (;
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: stefan »

a czy ja mówię że jesteś winien?

odbraź się noooo, odbraź :)
ponty
Młody aktywny
Posty: 8
Rejestracja: 29.09.2005, 23:14

Ja jestem za..

Post autor: ponty »

Jestem za bo skutki dla zdrowia łagodniejsze niz w przypadku alkocholu ale psychicznie troche ryje banie. Porównując do pica alko to wychodzi lepijej moim zdaniem bo psychike mozna odbudować a marskość wątroby nie wyleczysz
Ganja zostawia ślady jak sanek płozy...
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Ja jestem za..

Post autor: vanessa »

ponty pisze:Jestem za bo skutki dla zdrowia łagodniejsze niz w przypadku alkoholu ale psychicznie troche ryje banie. Porównując do pica alko to wychodzi lepijej moim zdaniem bo psychike mozna odbudować a marskość wątroby nie wyleczysz
no nie sądze.. napisałeś że po marihuanie skutki są łagodniejsze niż po alkoholu..
to czyli zryty czerep [martwe komórki] myślisz że się zregenerują tak jak skóra węża po linieniu?
poza tym marihuana uzależnia mocniej, szybciej i trudniej do wyleczenia niż alkohol..
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
mekamil
Młody aktywny
Posty: 199
Rejestracja: 20.09.2005, 10:41
Lokalizacja: Boat City

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: mekamil »

Węze nie muszą regenerować skóry bo jej nie zrzucają :nom: Wylinka to tylko martwy naskórek, który ludzie również "gubią".

A do tematu, a niech sobie tam palą, niech sobie marnują życie...
Będzie więcej przestrzeni życiowej dla mnie...

Podpisano: egoista
Ukłony uściski mekamil

Polska - Łódź i okolice =]
many
Młody aktywny
Posty: 43
Rejestracja: 17.03.2003, 01:05

Re: Marihuana: Wasze głosy "za" i "przeciw"

Post autor: many »

V_a_n_e_s_s_a czy mogłabyś mi podać publikacje w których wyczytałaś, że marihuana uzaleznia mocniej i szybciej niż alkohol?

Bo ja czytałem raport WHO i wyniki są wręcz odwrotne.
everything you can imagine is real
ODPOWIEDZ