Marzenia czy Ona

[SkaTe_GirL]

coz...zycie... zwiazki powStaja i sie rozpadaja...
ale podpisze sie pod prosba stefana - zastanow sie cztery razy zanim nazwiesz swoja dziewczyne "zona" ; -]

[stefan]

zastanow sie cztery razy zanim nazwiesz swoja dziewczyne "zona" ; -]

lepiej cztery tysiące czterysta czterdzieści cztery ;)

[SkaTe_GirL]

zastanow sie cztery razy zanim nazwiesz swoja dziewczyne "zona" ; -]

lepiej cztery tysiące czterysta czterdzieści cztery

amen ; -] hyhyhyhyhy.
Nie to ze my tu sie smiejemy ale naprawde - teraz po waszym rozstaniu, wczesniejsze nazywanie dziewczyny mianem "zony" jest conajmiej zalosne...

[Michael]

wydaje mi sie ze macie racje ale no tak wyszło takie jest moje życie pokrecone i głupie mam nadzieje ze temat sie wam podobał dzieki za wszystkie wypowiedzi a jak zakładałem ten temat to myślałem tylko o niej aż sie łza w oku kreci no cóż trzeba żyć dalej !!

[SkaTe_GirL]

nie podobal mi sie ten temat ; -p

[Piqs - X]

Za młody by umrzeć za szybki by żyć za wkurzony na strach zakochany na zabój i co z tego ??

plastycznyś jak twoje kolano ;0[/quote]