CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
-
- Młody aktywny
- Posty: 77
- Rejestracja: 05.05.2005, 21:46
- Lokalizacja: Sosnowiec
CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
Otóż miałem dzisiaj niemiłą sytuację z matematyczną, jak zwykle wynikającą z mojego luźnego i olewkowego podchodzenia do życia Kłótnia zakończyła się w sumie hasełkiem "czy pan wie, że mogę pana nie dopuścić do matury?". Czy nauczyciel ma takie prawo? Bo w sumie to wisi mi czy będę miał u niej korki czy nie, i tak mnie za wiele nie nauczy, a na lekcji nie może mnie zagiąć, boję się tylko, że może mnie nie dopuścić do tej maturki i będę miał ZONKa.
-
- Szalony pismak
- Posty: 730
- Rejestracja: 27.02.2005, 22:32
Re: CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
Ja osobiście nie wiem na pewno, ale jeżeli nie zdasz z jakiegos przedmiotu w 3 klasie to może i jest to możliwe z reguły nauczyciele tak nie postępują, bo klasa maturalna to już wyższa półka
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
-
- Młody aktywny
- Posty: 77
- Rejestracja: 05.05.2005, 21:46
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
Zdać to ja na pewno zdam Problem tylko w tym czy będę mógł zdać maturkę z matmy jeśli ona sobie powie "nie".
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1689
- Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
- Lokalizacja: })i({
Re: CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
bzdura..h3lix pisze:Zdać to ja na pewno zdam Problem tylko w tym czy będę mógł zdać maturkę z matmy jeśli ona sobie powie "nie".
ona może sobie pomachać palcem koło nosa..
to Ty możesz powiedzieć ewentualne NIE jeśli zachce Ci się nie-zdawać matury
ona ma g*w*o do powiedzenia..
(chyba że ma już jakieś wtyki u rządzących, ale to raczej wątpliwa sprawa czy nawet to by pomogło)
wiem z doświadczenia..
btw: też miała dziś małe spięcie z kobietą od matematyki, ale tak mi ciśnienie podniosła, że wzięła mnie do odpowiedzi, żeby postawić mi lage i mieć satysfakcje z tego, jednak nie wyszło jej bo zrobiłam zadanie bez błędu i musiała postawić mi 5..
oh yeah.. jestem z siebie dumna ; ]
musiałam to napisać <lol2>
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
-
- Młody aktywny
- Posty: 77
- Rejestracja: 05.05.2005, 21:46
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
Dzieki za odpowiedź mnie też wzięła zaraz i też jej nie wyszło kapiszona wstawić
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
Tylko ze taka jest prawda, ze bardzo wredna nauczycielka jesli jej sie zachce moze usadzic nawet najmadrzejszego ucznia
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
ale co ona może na maturze? nic!
przecież nawet nie bedzie wiedziała co i jak masz napisane w pracy, zobaczy najwyzej tylko Twoje procenciki na koniec... a i na ustnym nie bedzie miała w sumie co do gadania...
głowa do góry!
przecież nawet nie bedzie wiedziała co i jak masz napisane w pracy, zobaczy najwyzej tylko Twoje procenciki na koniec... a i na ustnym nie bedzie miała w sumie co do gadania...
głowa do góry!
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
Z tego co ja mysle to faktycznie do matury nie ma prawa sie wtracac. Ale jesli wczesniej postawi komus na koniec roku 1 to ta osoba po prostu moze nie skonczyc 3 klasy
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Młody aktywny
- Posty: 199
- Rejestracja: 20.09.2005, 10:41
- Lokalizacja: Boat City
Re: CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
Ostatnio odnoszę wrażenie że część nauczycieli leje na to czy zdążą zrealizować program i odpowiednio przygotować mnie do matury. Ale to chyba jedyny sposób w jaki mogą spi**** uczniom maturę.
Ukłony uściski mekamil
Polska - Łódź i okolice =]
Polska - Łódź i okolice =]
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
heh... zadziwiające, rok temu tez miałem takie, a bynajmniej podobne wrazenie,mekamil pisze:Ostatnio odnoszę wrażenie że część nauczycieli leje na to czy zdążą zrealizować program i odpowiednio przygotować mnie do matury. Ale to chyba jedyny sposób w jaki mogą spi**** uczniom maturę.
... no może oprócz polskiego i niemieckiego
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 215
- Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
- Lokalizacja: Kosmos
Re: CZy nauczyciel może mnie nie dopuścić do matury???
Hmmm.... chyba nie czytaliście regulaminów szkół, albo w Waszych nie ma takiego zapisu...
Nauczyciel może nie dopuścić ucznia do matury z matematyki, bo nie jest ona obowiązkowa... Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia... Jeśli nauczyciel mówi NIE a uczeń tę matematykę jednak chce zdawać, musi napisać podanie do dyrekcji, badź zgłosić się osobiście na rozmowę i poprosić o sprawdzenie jego umiejętności przez innego nauczyciela niż ten uczący.... W większości przypadków taki rozwój sytuacji wygrywa uczeń... jeśli faktycznie ma w matematyce pojęcie...
Nauczyciel może nie dopuścić ucznia do matury z matematyki, bo nie jest ona obowiązkowa... Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia... Jeśli nauczyciel mówi NIE a uczeń tę matematykę jednak chce zdawać, musi napisać podanie do dyrekcji, badź zgłosić się osobiście na rozmowę i poprosić o sprawdzenie jego umiejętności przez innego nauczyciela niż ten uczący.... W większości przypadków taki rozwój sytuacji wygrywa uczeń... jeśli faktycznie ma w matematyce pojęcie...
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....