Obecnie światowa kinematografia zalewa nas swoimi (nie zawsze godnymi uwagi) produkcjami. Na co warto pójść z dziewczyną/chłopakiem, a na co tylko z kumplem. Co trzeba obejrzeć koniecznie? A także Wasze zdania o aktorkach, aktorach reżyserach i ludziach filmu, którzy zrobili na Was wrażenie.
film Węgierski
cała akcja toczy sie pod ziemią
niebardzo wiem o co w nim chodzi
ale tak mi sie spodobał ze widziałem go 4 razy
ktoś oglądał ???? i moze podzielić sie swoimi wrazeniami ??
Oglądałem i mam dość mieszane uczucia.
Nie wiem zbytnio jak go opisać
Wychodząc z kina byłem porażony jego beznadziejnością
Potem przyszła refleksja. Odnalazłem niejako głębię przekazu. Przy okazji odniosłem dziwne wrażenie że cały ten wątek wychodzenia na powierzchnię jest jakby oderwany (może lepiej by pasowało: przyklejony na siłę) od filmowej rzeczywistości i okrutnie z nią kontrastuje.
Poza tym dwie rzeczy niezwykle mi nie pasowały.
Po pierwsze (może po prostu nie zrozumiałem przekazu) po jaką cholerę ta dziewczyna cały czas była przebrana za niedźwiedzia??
No i drugie, co w mojej opinii przesądziło o "niedopasowaniu" głównego wątku do rzeczywistości filmu, to jak dla mnie wręcz komiczna scena "wyjścia" kończąca film.
Reasumując, film daje do myślenia. Warto go obejrzeć, mimo tego że nie jest rewelacyjny.
Aha, zapomniałbym, oglądając go miałem nieodparte wrażenie że jest to reżyserki debiut... ktoś ma może informacje na ten temat?
nie wiem czy to debiut, ale ten film to jeden z lepszych obrazów jakie widziałem w tym roku.
ojjjj miodzio, miodzio.
wyjście na powierzchnię to zerwanie ze strachem, przełamanie się, otwarcie na ludzi.
zważ, że film zawiera motywy stricte baśniowy i jako opowieść z elementami baśni powinien być postrzegany (bo niby po co ta sowa w metrze?). nie możesz traktować go jak zwykłego filmu.