Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
nie wiem czy byl taki temat,mialam tez problem czy umiescic go w "milosci" czy w "szkole". no ale w sumie jak milosc to milosc:)
Sprawa wyglada tak: moja kolezanka z klasy "flirtuje" z mlodym w-f-ista. facet owszem, niczego sobie, ale to jednak nauczyciel!! moja kupela swiata poza nim nie widzi!! wiem ze kilka razy spotkali sie gdzies poza szkola "porozmawiac"
powiedzcie, co sadzicie o takim postepowaniu? czy ja jestem nienormalna mowiac jej ze to raczej bez sensowne??
help:))
Megan nie przejmuj się. To tylko ludzie ona skończy kiedyś szkołę i może z nim zostanie na zawsze, przecież to nie grzech zakochać się w kimś innym
Pozdr.
Tak serio, serio, to nie wyobrażam sobie tego, żebym mogła się zakochać w nauczycielu. Nauczyciel to nauczyciel.
Megan uważam, ze jesteś jak najbardziej normalna Jeżeli coś ma z tego wyjść to i tak wyjdzie, ona musi się sama przekonać czy to ma sens czy nie. Osobiście patrzyłabym dość pesymistycznie. Aleee bądźmy optymistami :]
Tak serio, serio, to nie wyobrażam sobie tego, żebym mogła się zakochać w nauczycielu. Nauczyciel to nauczyciel.
Megan uważam, ze jesteś jak najbardziej normalna Jeżeli coś ma z tego wyjść to i tak wyjdzie, ona musi się sama przekonać czy to ma sens czy nie. Osobiście patrzyłabym dość pesymistycznie. Aleee bądźmy optymistami :]
Lepiej, żeby dyrekcja sie o tym nie dowiedziała
nasz wuefista też jest niezły ; ) ale ma tak paskudny charakter, że się nie da normalnie..
a jeśli chodzi o poroblem koleżanki Megan, to zgadzam sie w 100% z anuśką : ) : )
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Ja mam fajnego faceta od niemca ; -]
ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjć ; -]
jak w obrazek wpatrzona w niego jestem ; -) Niestety tez zonaty ; -p
Choc jak se pomysle o psorze Piotrze (w-fiSta) coz... tez fajny ale nie tak jak ten od niemca ....
a teraz do tematu... moja szkola babSka szkola jest no i jest jeszcze inny w-fista ktory w tamtym roku mial romans z pewna dziewczyna (dzis obecnie juz absolwentka) no i teraz nadal sa razem... ona czesto do niego przychodzi, wychodza razem, oczka im sie swieca... w tamtym roku wszystkiego sie wyparli - w koncu on nie chcial stracic pracy a ona wyleciec ze szkoly... no ale jak widac wtedy klamali...
Milosc do nauczyciela chyba nie jest zla...
O ja. Czy wszyscy już przeżyli miłość do nauczyciela oprócz mnie?
Tak to bywa jak z naszymi gwiazdami muzyki/filmu/teatru/sportu. Raczej nierealne, ale kto wie. W każdym bądź razie ja nie podzielam miłośći nauczycielsko-uczniowskiej. Może sie źle skończyć dla obydwu stron.
Megan7 pisze: zaczyna byc glupio bo w szkole niektorzy ucznieowie juz cos gadaja..
Uczniowie zawsze beda gadac, zeby bylo ciekawiej.
W tamtym roku jak w-fiSta mial ten romans z uczenicca - ludzie przybiegali do mnie i mowili "Luna, pisz w gazetce na temat psora i tej z IIIH, zrobimy z tego skandal" a ja nic... bo nie lubie informacji nie sprawdzonych... pozatym gdybyto przeszlo przez cenzure to i tak by artykul zostal odrzucony ; -\
dla mnie mimio tego ze to co robia jest glupota, nikt nie powinien sie w to mieszac. to ich sprawa. a gadajac na ten temat na lewo i prawo mozna obojgu powaznie zaszkodzic. dobrze zrobilas Skate ze nie napisalas:)
Megan7 pisze:dla mnie mimio tego ze to co robia jest glupota, nikt nie powinien sie w to mieszac. to ich sprawa. a gadajac na ten temat na lewo i prawo mozna obojgu powaznie zaszkodzic.
Powiem Ci tak : 99% ogolu spoleczenstwa, wypowiada sie tak jak Ty. Loz, wszystko by bylo pieknie gdyby jeszcze wierzyli w to co mowia. Mowi kolezanka do kolezanki :
- Mnie nie obchodzi fakt, ze Megan sie kloci ze swoim facetem
- No mnie tez to nie obchodzi ale wiesz ze ona mu dala z liscia?!
- No co Ty!
I juz sie zaczyna... niby Nas nie obchodzi co sie dzieje u sasiada aczkolwiek jak ktos zacznie gadac my sluchamy i gdy ktos sie pyta "Te, co slychac u Megan?" Leca bajki....
Tak samo jest z miloscia do nauczyciela - sa para - loz - mnie to nie ochodzi - mam wlasne problemy i nimi sie zajmuje - ale sa ludzie ktorzy zyja zyciem innych... i tacy ludzie niestety nigdy nie zgina...
hej Skate, ja sie z moim Misiem nie kloce:) a juz na pewno mu z llliscia nie dam ale masz 100% racji. niestety czasem ludzie nie potrafia opanowac swojego języka