Jak radzić sobie z nałogiem jakim jest net? Już raz to przechodzilam - moja zabawa z chatowaniem trwała 8 miesięcy podczas których niewiele rzeczy liczyło się tak jak siec. Byłam najbardziej oklepanym schematem: zawalona szkoła, konflikty z rodzicami, zaniedbani znajomi, nieprzespane noce i obecanki, że od jutra koniec z netem. To było ponad 2 lata temu. Teraz znów sie zaczyna, a ja za 3 miesiące mam mature, potem egzaminy na trudny kierunek na studia. Nie moge tyle tu przebywać, a także za sprawą odkrycia tego forum, ktore mnie wciąga, nie moge się ograniczyć. Siedze, czytam, oglądam Wasze strony, czytam blogi, a nie powinnam. Problemem jest jeszcze to, że mam stałe i nie ograniczają mnie rachunki
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Jakieś rady, sugestie, motywacje, pomyślne historie? Na kolejne miesiace wyjęte z zycia nie moge sobie pozwolić
![X :x](./images/smilies/x.gif)