


mam nadzieję, ze z tym skazaniem na męke to żartowałes jednak. A ja po prostu uwielbiam robic niespodzianki osobom które lubię, na których mi zalezy. A najwieksza zachęta do tego typu pomysłów jest reakcja Jego, to jak się cieszy, jak wyraża swoja radosć, zaskoczenie i szczęscie danej chwili

A to właśnie chłopcy czesto zaniedbują, przyjmowanie przychodzi im z taką łatwością i nie okazują radości, czasem odrobiny szaleństwa co jest dla dziewczyny motywacją i zachętą do kolejnych niespodzianek. Warto nawet wyolbrzymić troszkę zachwyt z najminiejszego choćby drobiażdzku (jak kartka przyszłana z wakacji), niż okazac go za mało.
Poza tym często podchodzicie do wąznych dat właśnie w taki sposób: przychodzi jakieś święto, trzeba cos tam odwalić i jak najszybciej mieć to za sobą. A przeciez jest tyle możliwości, które nawet nie wymagają zbyt wielu wydatków - spróbujcie - mówię Wam to się Wam zwróci.