Mam ogromną prośbę do kogoś kto oglądał choć jeden z podanych w tytule filmów... Otóż chodzi mi o dokładne streszczenie, opowiedzenie i podsumowanie "Czasu Apokalipsy" i "Armagedonu". Nie chodzi mi tu tylko o recenzję a bardziej o szczegółowy opis (taki jak przy streszczeniu książki).
Proszę o to, bo nie chcę za bardzo oglądać tych filmów, a muszę wiedzieć o co w nich chodzi (mój temat maturalny--> Różne realizacje motywu Apokalipsy. Omów na podstawie wybranych dzieł z literatury, sztuki, filmu") HELP.
Z góry wieeeeeelkie dzięki za pomoc.
pozdrowionka!
Czas Apokalipsy, Armagedon
-
- Młody aktywny
- Posty: 31
- Rejestracja: 01.05.2003, 21:45
- Lokalizacja: Łódź
Czas Apokalipsy, Armagedon
"to co ważne jest niewidoczne dla oczu... trzeba patrzeć sercem" - Antoine De Saint - Exupery
-
- Capo di Tutti Capi
- Posty: 1488
- Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
- Lokalizacja: Chicago
Re: Czas Apokalipsy, Armagedon
A ja bym Ci jednak polecil obejrzec te filmy. Sa bardzo dobre...
Heh, w ogole to juz jest smieszne... kiedys wiele osob nie chcialo czytac ksiazek i prosilo kogos innego o streszczenie, a teraz dochodzi nawet do tego, ze filmu sie nie chce ogladac...
Heh, w ogole to juz jest smieszne... kiedys wiele osob nie chcialo czytac ksiazek i prosilo kogos innego o streszczenie, a teraz dochodzi nawet do tego, ze filmu sie nie chce ogladac...
Veni Vidi Vici
-
- Młody aktywny
- Posty: 31
- Rejestracja: 01.05.2003, 21:45
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czas Apokalipsy, Armagedon
ergh... ja wlasnie wole czytac. to mnie mniej przeraza. A jesli chodzi o te filmy to wiem ze sa tam sceny przemocy a ja po prostu nie lubie ogladac krwi, zabijania i nnych takich. nie lubie po prostu i koniec. Nikt mnie nie zmusi. Wystarczy mi, ze jak mialam 11 lat to glupia belferka zmusila mnie (i cala klase) do pojscia do kina na "Joanne D'arc". Do dzisiaj jak o tym mysle (a dokladnie o scenie zabicia Kararzyny i jej pozniejszym zgwalceniu) po prostu chce mi sie wyc. Wiem, ze moze dla niektorych to jest smieszne, w koncu zyjemy w takim swiecie gdzie na kazdym kroku jest przemoc. Ale mnie nic nie da jak mi ktos powie, ze film to tylko film i tak nie musi byc na prawde. Mnie przemoc przeraza i nie chce na nia patrzec.
Wiec jak juz pisalam w temacie jak ktos moze pomoc to prosze i z gory dziekuje.
pozdr.
Wiec jak juz pisalam w temacie jak ktos moze pomoc to prosze i z gory dziekuje.
pozdr.
"to co ważne jest niewidoczne dla oczu... trzeba patrzeć sercem" - Antoine De Saint - Exupery
-
- Młody aktywny
- Posty: 73
- Rejestracja: 23.12.2005, 00:02
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czas Apokalipsy, Armagedon
moge napisac tylko o "armageddonie" bo "czasu apokalipsy" nie widziałem
Naukowcy odkrywają, że do Ziemi zbliża się wielki asteroid. Katastrofie może zapobiec wyprawa promu kosmicznego, którego załoga dokona desantu i zdetonuje ładunki nuklearne. Szefem misji zostaje geodeta, specjalista od wierceń naftowych.
specjalistą tym jest bohater grany przez Bruce'a Willisa. ma on córkę,której chłopak pracuje razem z Willisem przy odwiertach ropy. nie chce jednak zaakceptować ich związku. NASA proponuje Willisowi aby to on dokonał detonacji asteroidu. on zgadza sie ale pod warunkiem ze zabierze ze soba tylko swoich ludzi. zabiera takze chłopaka swojej corki. no i pozniej polecieli z misja w kosmos. napotkali tam pewna komlikacje poniewaz po zrobieniu odwiertów w asteroidzie i pozniejszym probie odlotu cos stało sie z zapalnikiem ze nie mogli go zdetonowac. aby to zrobic musi sie ktos poswiecic zeby na zsteriodzie zostac i własnorecznie zdetonowac ładunek. poczatkowo oferuje sie chłopak jego corki ale on sie nie zgadza i postanawia ze on sam to zrobi. oni cały czas zostaja w kontakcie z ziemia i przez ten kontakt on zegna sie z corka i prosi jej chłopaka zeby sie nia zaopiekował.
no i to by było na tyle, wszystko oczywiscie sie udaje ziemia ocalała a oni zyja długo i szczesliwie
Naukowcy odkrywają, że do Ziemi zbliża się wielki asteroid. Katastrofie może zapobiec wyprawa promu kosmicznego, którego załoga dokona desantu i zdetonuje ładunki nuklearne. Szefem misji zostaje geodeta, specjalista od wierceń naftowych.
specjalistą tym jest bohater grany przez Bruce'a Willisa. ma on córkę,której chłopak pracuje razem z Willisem przy odwiertach ropy. nie chce jednak zaakceptować ich związku. NASA proponuje Willisowi aby to on dokonał detonacji asteroidu. on zgadza sie ale pod warunkiem ze zabierze ze soba tylko swoich ludzi. zabiera takze chłopaka swojej corki. no i pozniej polecieli z misja w kosmos. napotkali tam pewna komlikacje poniewaz po zrobieniu odwiertów w asteroidzie i pozniejszym probie odlotu cos stało sie z zapalnikiem ze nie mogli go zdetonowac. aby to zrobic musi sie ktos poswiecic zeby na zsteriodzie zostac i własnorecznie zdetonowac ładunek. poczatkowo oferuje sie chłopak jego corki ale on sie nie zgadza i postanawia ze on sam to zrobi. oni cały czas zostaja w kontakcie z ziemia i przez ten kontakt on zegna sie z corka i prosi jej chłopaka zeby sie nia zaopiekował.
no i to by było na tyle, wszystko oczywiscie sie udaje ziemia ocalała a oni zyja długo i szczesliwie
-
- Młody aktywny
- Posty: 31
- Rejestracja: 01.05.2003, 21:45
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czas Apokalipsy, Armagedon
thx
"to co ważne jest niewidoczne dla oczu... trzeba patrzeć sercem" - Antoine De Saint - Exupery