Ciekawi mnie czy słuchacie muzyki religijnej, ale nie takiej typowo kościelnej? Typu New Day, Maleo, Pneuma, Ichthys...? Jeżeli jeździcie na pielgrzymki, do Lednicy albo spotkania młodych to na pewno wiecie o co chodzi
Ciekawość mnie je, bo zauważyłam, że niektórzy nie chcą się przyznać, że lubią taką muzykę, tylko zasłaniają się hip hopem, technem itd.