Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
Mi i MoJeJ PrZyJacIoLce PodOba Sie JedEn ChLoPaK... aLe GaDaMy soBie zE jAk oN PoPrOsi KtoRas z Nas O ChOdzENie tO sIE Nie ObRazImY...KieDys pOpRosIL Mnie O PRzYjaZn..To Sie ZgOdzILaM=) CzaSeM sIe SpoTyKaMy aLE zaDkO..cHcIaLaByM zEby To bYlo Cos wIecEj...on Mi sIE TaK BArDzO PodOba..Co MOGE ZRObIC zEbY WkOncU tO zaUwaZYl...PoMoRzCie MI=(
Ostatnio zmieniony 24.02.2006, 16:11 przez C!un!a69, łącznie zmieniany 1 raz.
C!un!a69 pisze:Mi i MoJeJ PrZyJacIoLce PodOba Sie JedEn ChLoPaK... :mrgreen: aLe GaDaMy soBie zE jAk oN PoPrOsi KtoRas z Nas O ChOdzENie tO sIE Nie ObRazImY...KieDys pOpRosIL Mnie O PRzYjaZn..To Sie ZgOdzILaM=) CzaSeM sIe SpoTyKaMy aLE zaDkO..cHcIaLaByM zEby To bYlo Cos wIecEj...on Mi sIE TaK BArDzO PodOba..Co MOGE ZRObIC zEbY WkOncU tO zaUwaZYl...PoMoRzCie MI=( :(
dobry Boże, miej w opiece wszystkich "blogging teenagers".
- rzadko
- w końcu
- pomóżcie
teraz do tematu:
1. co to znaczy "poprosił o przyjaźń"? dziewczyno, otwórz oczy - przyjacielem nie staje się po "poproszeniu", staje się po wielu wspólnych przejściach i w ogóle. echh.
2. powiedz mu że Ci się podoba, a nie czekaj nie wiadomo na co.
3. jaka jest w tym wszystkim rola przyjaciółki? występuje element zazdrości czy po prostu jej też się podoba?
powiedzcie mi:
czemu ludzie nigdy nie chcą wybrać tej najprostszej drogi, tylko uciekają się do jakichś podchodów i kombinacji?
a teraz rada odemnie: nie pisz pismem pokemonowym, bo (dla mnie i wielu innych osob) pokazuje to Twoją niedojzalosc emocjonalną... (a chyba w milosci takowa dojzalosc jest potrzebna)
Ostatnio zmieniony 23.02.2006, 13:08 przez Offik, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakbym chciala policzyc takie tematy na tym forum to zajeloby mi to bardzo duzo czasu
Odpowiedz krotka i zwiezla: powiedziec chłopakowi co sie o nim mysli, jak "da kosza" to olac go- bedzie nastepny (lepszy, fajniejszy itp), a jak nie "da kosza" to pozostaje sie cieszyc.
A tak w ogole zastanawia mnie liczba w nicku autorki tematu...
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
C!un!a69 pisze:...kiedys poprosil mnie o przyjazn..to sie zgodzilam=)
Gratuluje, ale według mnie przyjaźni sie nie proponuje.
Przyjacielem sie po prostu jest.
A co masz zrobić zeby w koncu to zauwazył?
Proste, powiedz mu o tym. Moze nie dobitnie jesli sie "cykasz", ale po prostu, że chcesz zeby był dla Ciebie kims wiecej niz przyjacielem...
Paweł czy ja kiedyś pytałem czy bedziesz moim przyjacielem??? chyba nie a więc nie można uznać kogoś przyjacielem bo się pytał (prosił). a tak pozatym on podoba się Tobie i twojej koleżance mi sie wydaje że po prostu chcecie go wykożystać, tak rozumiem ten temat, a to nie bedzie miłe dla niego jak go rzucisz po tygodniu bo cui się znudzi. Ciekawa jesteś co ma w spodniach? Odpowiem Ci że ma tam to co powinien, a jak chcesz to zobaczyć to kup sobie książkę do Biologii.
"Poprosi którąś z nas o chodzenie" i co będziecie sobie opowiadać jak to się całujecie itd??
nie wiem ale jak coś to nie wiem, nie pomogę Ci z 1 przyczyny:
Ty go mocno zranisz.