Energiiii ! :D
-
- Szalony pismak
- Posty: 730
- Rejestracja: 27.02.2005, 22:32
Re: Energiiii ! :D
Ło matko! Cure chyba trochę na opak zrozumiałeś moje pytanie nie bawię się w nic co może uzależniać
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
-
- Młody aktywny
- Posty: 34
- Rejestracja: 03.03.2006, 08:03
- Lokalizacja: Polska ;]
Re: Energiiii ! :D
To lepiej.Zostaje herbatka,kofeinę też bym zaryzykował-legalna,ale za duża dawka za silnie pobudza fizycznie,niestety trudno dostępna jak pisałem Wolę ostrzegać co do niektórych środków,bo dużo ludzi się nimi bawi podczas nauki i wpada później po uszy...Ale oprócz fety wszystko jest legalne,a uzależniać może tak jak np.wiele leków,czyli po prostu umiar wskazany i tylko w razie desperacji.Najlepiej spróbuj jakichś energetyzujących herbatek
Wszystkie moje wypowiedzi są wynikiem nudy,której doświadczam i są wyłącznie wytworem mojej wyobraźni nie mającym odbicia w realnym życiu ^_^
-
- Szalony pismak
- Posty: 555
- Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Energiiii ! :D
Anuśka jeżeli twoje przygotowania wyglądają tak jak to opisałaś w pierwszym poście (czyli ciągłe zrywanie nocek) to współczuję. Czyżby matura się tak zmieniła przez rok? Zapewnie się powtórzę ale nie musisz zarywać nocek aby się porządnie naumieć. A jęzeli masz tak wysokie ambicje, że jednak musisz się dużo uczyć to organizuj sobie czas takaby znależć czas i na nauke i na rozrywkę. Najlepszym sposobem na naukę jest zrobienie sobie dwóch godzinek przerwy na spotkanie z przyjaciółmi albo wypad na miasto z chłopakiem.
I po raz kolejny mówię ci, iż zarywanie nocek jest zupełnie niepotrzebne i zepsujesz sobie zdrowie.
A żeby nie robić offa to proponuję ciepłą herbatkę.
I po raz kolejny mówię ci, iż zarywanie nocek jest zupełnie niepotrzebne i zepsujesz sobie zdrowie.
A żeby nie robić offa to proponuję ciepłą herbatkę.
Konieczność jest najlepszym doradcą.
-
- Młody aktywny
- Posty: 34
- Rejestracja: 03.03.2006, 08:03
- Lokalizacja: Polska ;]
Re: Energiiii ! :D
Pewnie troszkę musztarda po obiedzie już,ale mnie intensywnie pobudza jak łyknę Nootropil i popiję go mocną (z około 3 czubatych łyżeczek) słodzoną kawą naturalną.Tylko nie wiem jak serce przy takich operacjach Niemniej ja przeżyłem,więc może warto poeksperymentować?
Ps.Dla niewtajemniczonych-Nootropil to lek poprawiający pamięć i sprawność umysłową,dosyć drogi i nie wiem czy nie na receptę.Jeśli nawet chyba dało by radę dostać,jakby się człowiek dobrze koło swojego lekarza zakręcił
Ps.Dla niewtajemniczonych-Nootropil to lek poprawiający pamięć i sprawność umysłową,dosyć drogi i nie wiem czy nie na receptę.Jeśli nawet chyba dało by radę dostać,jakby się człowiek dobrze koło swojego lekarza zakręcił
Wszystkie moje wypowiedzi są wynikiem nudy,której doświadczam i są wyłącznie wytworem mojej wyobraźni nie mającym odbicia w realnym życiu ^_^