Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
-
- Młody aktywny
- Posty: 2
- Rejestracja: 29.03.2006, 17:27
Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
To mój pierwszy post w tym forum, jednak już od dłuższego czasu przyglądałem się postom jakie tu publikujecie...
Mam 15 lat i chciałbym porozmawiać o pewnej rzeczy - nie uznawajcie mnie za wariata, zboczeńca czy tam jeszcze kogoś - to jest po prostu dojrzewanie, a wtym wątku chciałbym porozmawiać z moimi rówieśnikikami i osobami młodszymi odemnie...
Mamy 13, 14, 15 lat i co czujemy gdy zobaczymy osobę płci przeciwnej nago? Wiadomo... ten wiek to okres dojrzewania, pierwszych miłości, zainteresowania ciałem płci przeciwnej...
Opowiem Wam kilka woich historii i historię mojego kolegi.
1. Leżę sobie spokojnie na plaży nad morzem, obok mnie jakaś nieznajoma dziewczyna młodsza odemnie (może z 13, 14 lat) mająca zamiar wracać. Okryła się ręcznikiem, kucnęła - popatrzyla na morze, wstała ściągnęła z pod ręcznika majtki, kucnęła, aby chyba znaleźć w torbie suche. Okryta była ręcznikiem więc z boku, z góry z tyłu... nic nie było widać, ale gdy ja leżałem na wprost niej i przed oczami miałem jej lekko rozkraczone nogi to wszystko widziałem...
Cóż zdaża się, pewnie zrobiła to nie świadomie.
2. W odwrotnej sytuacji byłem kiedyś ja. Byłem na basenie otwartym... upał... tłum ludzi... przebieralnie, toalety pelne... kolejki do nich długie... Trzeba było się jednak zbierać do domu - przebrać. Okryty ręcznikiem ściągam majtki, wkładam do torebki, biorę nowe zakładam... Pewnie przy schylaniu się, podnoszeniu nóg itp zdarzyło się z jakiegoś punktu widzenia zobaczyć kawałek tyłka lub członka. No ale cóż - zdaża się.
Podeszła do mnie po chwili (jeszcze nie zdązylem nowych majtek założyc) mala dziewczynka... Mówiac mala mam na mysli 11 - 12 lat. I powiedziala takie cos: ""siedzialam tam (pokazala ręką) i widziałam kawałeczek twojego siusiaka jak sie przebierales, pokażesz mi go tylko raz... i tyłeczek"" Mnie zatkało, nie wiedzialem co powiedziec. W końcu powiedzialem" idź dziecko do rodziców i daj mi spokój. A ona na to: ""Przyszłam tu sama"" i momentalnie wsadzila rękę pod mój ręcznik łapiąc za tyłek.... i pobiegła gdzieś.
Jak widać dziwne rzeczy się zdarzają
3. Kiedyś na zielonej szkole mieliśmy wspolną toalete (dziewczyny + chłopaki), bylo z 10 kabin, gdzie kazdy brał prysznic. Nie zamknąlem dokladnie zamka, bralem prysznic i wpewnym momencie przez pomylke drzwi otworzyla moja kolezanka z klasy.... Wycofala sie, ale pewne rzeczy zobaczyla... Głupio po tem było, no bo nie mogle byc zly - nie zrobila tego specjalnie...
A teraz dziwna sprawa mojego kolegi z klasy. Ma młodszą o dwa lata siostrę (siostra ma 13 lat) i w ogóle nie wstydzi się swojego ciała. Przebiera się (do naga) w jego obecności. Gdy przyszedl po nią kolega z jej klasy, przy nim tez sie przebierala, lecz wtedy juz bez zdejmowania majtek. To normalne dla dziewczyn w tym wieku?
Mam 15 lat i chciałbym porozmawiać o pewnej rzeczy - nie uznawajcie mnie za wariata, zboczeńca czy tam jeszcze kogoś - to jest po prostu dojrzewanie, a wtym wątku chciałbym porozmawiać z moimi rówieśnikikami i osobami młodszymi odemnie...
Mamy 13, 14, 15 lat i co czujemy gdy zobaczymy osobę płci przeciwnej nago? Wiadomo... ten wiek to okres dojrzewania, pierwszych miłości, zainteresowania ciałem płci przeciwnej...
Opowiem Wam kilka woich historii i historię mojego kolegi.
1. Leżę sobie spokojnie na plaży nad morzem, obok mnie jakaś nieznajoma dziewczyna młodsza odemnie (może z 13, 14 lat) mająca zamiar wracać. Okryła się ręcznikiem, kucnęła - popatrzyla na morze, wstała ściągnęła z pod ręcznika majtki, kucnęła, aby chyba znaleźć w torbie suche. Okryta była ręcznikiem więc z boku, z góry z tyłu... nic nie było widać, ale gdy ja leżałem na wprost niej i przed oczami miałem jej lekko rozkraczone nogi to wszystko widziałem...
Cóż zdaża się, pewnie zrobiła to nie świadomie.
2. W odwrotnej sytuacji byłem kiedyś ja. Byłem na basenie otwartym... upał... tłum ludzi... przebieralnie, toalety pelne... kolejki do nich długie... Trzeba było się jednak zbierać do domu - przebrać. Okryty ręcznikiem ściągam majtki, wkładam do torebki, biorę nowe zakładam... Pewnie przy schylaniu się, podnoszeniu nóg itp zdarzyło się z jakiegoś punktu widzenia zobaczyć kawałek tyłka lub członka. No ale cóż - zdaża się.
Podeszła do mnie po chwili (jeszcze nie zdązylem nowych majtek założyc) mala dziewczynka... Mówiac mala mam na mysli 11 - 12 lat. I powiedziala takie cos: ""siedzialam tam (pokazala ręką) i widziałam kawałeczek twojego siusiaka jak sie przebierales, pokażesz mi go tylko raz... i tyłeczek"" Mnie zatkało, nie wiedzialem co powiedziec. W końcu powiedzialem" idź dziecko do rodziców i daj mi spokój. A ona na to: ""Przyszłam tu sama"" i momentalnie wsadzila rękę pod mój ręcznik łapiąc za tyłek.... i pobiegła gdzieś.
Jak widać dziwne rzeczy się zdarzają
3. Kiedyś na zielonej szkole mieliśmy wspolną toalete (dziewczyny + chłopaki), bylo z 10 kabin, gdzie kazdy brał prysznic. Nie zamknąlem dokladnie zamka, bralem prysznic i wpewnym momencie przez pomylke drzwi otworzyla moja kolezanka z klasy.... Wycofala sie, ale pewne rzeczy zobaczyla... Głupio po tem było, no bo nie mogle byc zly - nie zrobila tego specjalnie...
A teraz dziwna sprawa mojego kolegi z klasy. Ma młodszą o dwa lata siostrę (siostra ma 13 lat) i w ogóle nie wstydzi się swojego ciała. Przebiera się (do naga) w jego obecności. Gdy przyszedl po nią kolega z jej klasy, przy nim tez sie przebierala, lecz wtedy juz bez zdejmowania majtek. To normalne dla dziewczyn w tym wieku?
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
nie wiem dlaczego ale nigdy nie zaprzątały mi tak głupie myśli mojej głowy
W sumie powiedziałeś 15 lat... i tak pomyslałem... dżiz - mam tyle lat co on... a jednak nie już mam 18 lat ale te latka mijają:d
a tak na serio - to chyba nie zostaje nic innego jak powiedzieć sobie "trudno" (chciaż... naprawde trudno?:P) no i żyć dalej...
W sumie powiedziałeś 15 lat... i tak pomyslałem... dżiz - mam tyle lat co on... a jednak nie już mam 18 lat ale te latka mijają:d
a tak na serio - to chyba nie zostaje nic innego jak powiedzieć sobie "trudno" (chciaż... naprawde trudno?:P) no i żyć dalej...
Ostatnio zmieniony 29.03.2006, 20:25 przez JaGaKi, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, cel
booosze, 12 lat powiadasz?kadzius pisze:... i momentalnie wsadzila rękę pod mój ręcznik łapiąc za tyłek.... i pobiegła gdzieś.
nie mam zielonego pojęciakadzius pisze:To normalne dla dziewczyn w tym wieku?
szczerze, w wieku 15 lat chyba nad tym sie jeszcze nie zastanawiałem, nie miałem takich dylematów. To co teraz dzieje sie z młodzieżą (<17) mnie przeraża, zupełnie inna era (ale to tez na zupełnie inny topic). Czy to normalne? Wydaje mi sie ze nie. Są różne dziewczyny. Część boi się rozebrać nawet do bielizny, ale inne za to nie zwracają na to aż takiej uwagi. Ale żeby 15, przy nieznajomym, od tak... przeraza mnie to...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
no ogolnie mnie ludzie przerażają... Dziewczyny które częśto pokazują jelita na wierch (chodzi mi tu o stringi podciągnięte pod pachy)... Obrzydlistwo. NO ale co poradzimy... jakby co to ja i tak jestem niecodzienny - w wieku 18 lat chodze w prochowcu... Ludzie patrzą na mnie jak na murzyna Chociaż... dawno nie patrzyłem w lustro Ale mnie też dziwią dziewczęta coraz czesciej ( i wogole młodzież) w wieku <16 lat... w wieku 13 lat sięgają po alkohol palą maryśke i papierosy... Straszne.. no i seks w wieku (!!!) 13 lat? Kiedyś znalełm dziewcyzne w wieku 14 lat która się chwaliła że jej koleżanka zażygała cały klub... Do dzisiaj nie mam z nia kontaktu... a co do chwytania za tyłek... na 12 latka to rzeczywiscie przegięcie - ale ja tam w klubach też ejstem łapany za tyłek (a nie wiem dlaczego:P ). NO i tak wogole... to kumpel nie zaaragowal? nie wyszedł z pokoju? Bo ja to zawsze wychodze jak dziewcyzna chociażby napomni zę musi się przebrać albo popatrzy tym wiele mówiącym wzrokiem:D
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
jak to sie mowi "czlowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce"
Mnie akurat nigdy nie przeszkadzalo specjalnie ze ktos tam na mnie patrzy:) aczkolwiek juz dobrze nie pamietam jak to bylo dokladnie jak mialem 15 lat... to juz tak dawno...
Mnie akurat nigdy nie przeszkadzalo specjalnie ze ktos tam na mnie patrzy:) aczkolwiek juz dobrze nie pamietam jak to bylo dokladnie jak mialem 15 lat... to juz tak dawno...
-
- Szalony pismak
- Posty: 730
- Rejestracja: 27.02.2005, 22:32
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
fajne historyjki.
Ja się z tym spotkałam i w podstawówce i w gimnazjum, w liceum już nie.
Ale taki przełom nastąpił w gimnazjum- chłopcy strzelający dziewczynom z gumek od biustonoszy, ciągnących za włosy albo łapiących za tyłek i piersi. Niektórym się to podobało, a niektóre z tym walczyły.
Ooo, albo na obozach chłopcy usilnie próbowali dostać się do prysznicy damskich
Myślę, że wtedy to było normalne. (nie zrozumcie mnie źle, potępiałam to, walczyłam, kłóciłam, ale wszyscy to sobie tłumaczyli to tym, że to wiek dojrzewania). Z biegiem czasu to nas już przeraża i zaskakuje.
* kiedyś pobiłam się z chłopakiem za takie zaczepianie ^^
Ja się z tym spotkałam i w podstawówce i w gimnazjum, w liceum już nie.
Ale taki przełom nastąpił w gimnazjum- chłopcy strzelający dziewczynom z gumek od biustonoszy, ciągnących za włosy albo łapiących za tyłek i piersi. Niektórym się to podobało, a niektóre z tym walczyły.
Ooo, albo na obozach chłopcy usilnie próbowali dostać się do prysznicy damskich
Myślę, że wtedy to było normalne. (nie zrozumcie mnie źle, potępiałam to, walczyłam, kłóciłam, ale wszyscy to sobie tłumaczyli to tym, że to wiek dojrzewania). Z biegiem czasu to nas już przeraża i zaskakuje.
* kiedyś pobiłam się z chłopakiem za takie zaczepianie ^^
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
ciekwae czy kolesiowi było warto obściskiwać Cię czy dostać od Ciebie
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
maaaaaasakra...
ja nie znam takich przypadków
heh... nieźle teraz "młoda młodzież" sobie pogrywa ;P
nagość no tabu...a raczej pokazywanie nagości na topie? ;P
ja nie znam takich przypadków
heh... nieźle teraz "młoda młodzież" sobie pogrywa ;P
nagość no tabu...a raczej pokazywanie nagości na topie? ;P
-
- Szalony pismak
- Posty: 730
- Rejestracja: 27.02.2005, 22:32
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
To było do mnie?*MysterY* pisze: ciekwae czy kolesiowi było warto obściskiwać Cię czy dostać od Ciebie
Jak tak to zaszło nieporozumienie, mnie nikt nie obściskiwał
Ostatnio zmieniony 02.04.2006, 13:00 przez anuśka :), łącznie zmieniany 1 raz.
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
-
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
o lol
no proszę jak się dzisiejsze 12-latki rozwijają nie pytam co będzie w wieku 14
a tak serio.. no cóż. To, że ktoś zobaczy kawałek gołego tyłka, to jeszcze nic strasznego. Przecież mamy własny i chyba wiemy jak wygląda.
Reszta.. Zwykła fascynacja wieku dojrzewania
no proszę jak się dzisiejsze 12-latki rozwijają nie pytam co będzie w wieku 14
a tak serio.. no cóż. To, że ktoś zobaczy kawałek gołego tyłka, to jeszcze nic strasznego. Przecież mamy własny i chyba wiemy jak wygląda.
Reszta.. Zwykła fascynacja wieku dojrzewania
Żyć to znaczy rodzić się powoli
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
spoko spoko Anuś nie denerwuj się
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Młody aktywny
- Posty: 2
- Rejestracja: 29.03.2006, 17:27
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
A czy Wam zdażyły się podobne sytuacje? jak na nie reagujecie? Co mówicie? jak się zachowujecie?
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1689
- Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
- Lokalizacja: })i({
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
tu raczej nie ma osób w wieku 15 lat ; ] 12, 13, 14 też nie ; ]
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
-
- Młody aktywny
- Posty: 42
- Rejestracja: 18.01.2006, 18:26
- Lokalizacja: co skad ?
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
hehe to niezla tamta dziewczyna z ostatniej historii moze lubi troche przyszpanowac cialkiem
-
- Szalony pismak
- Posty: 730
- Rejestracja: 27.02.2005, 22:32
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
powiedziałabym tragiczna :]alka-kicia87 pisze:niezla tamta dziewczyna
fiuuu*MysterY* pisze:spoko spoko Anuś nie denerwuj się
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
Homo sum, humani nil, a me alienum puto : D
-
- Młody aktywny
- Posty: 160
- Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
- Lokalizacja: Warszawa
:)
Terencjusz się kłania. : ))
Piqs - X doskonałe podsumowanie! : )
chłopcy strzelający dziewczynom z gumek od biustonoszy, ciągnących za włosy albo łapiących za tyłek i piersi. Niektórym się to podobało, a niektóre z tym walczyły. - dojrzewanie )
Piqs - X doskonałe podsumowanie! : )
chłopcy strzelający dziewczynom z gumek od biustonoszy, ciągnących za włosy albo łapiących za tyłek i piersi. Niektórym się to podobało, a niektóre z tym walczyły. - dojrzewanie )
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 282
- Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz Village
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
Trudno powiedzieć czy miałem jakieś podobne historie kiedyś, no może raz pamiętam jak chłopaki na obozie się nudzili (mieliśmy po 14-15 lat wtedy około) i rozkręcili prysznice troche, tzn prysznice były w takim prowizorycznym blaszaku no i chłopaki zdemontowali ściane w momencie jak ze 3 laski akurat się kąpały, krzyku było coniemiara, poleciało pare fochów na tych co to zrobili ale ogólnie to się skończyło na dyskusji, że 'wszyscy jesteśmy tacy sami'
A co do nagości w późniejszych czasach to np dobrym przykładam mogą byś wspólne sauny gdzie wchodzą zarówno dziewczyny jak i chłopacy i nikt nie bierze to za nic dziwnego, ja pierwszy raz tak miałem jak skończyłem chyba 16 lat około.
Dalej można by tu zaznaczyć temat opalania się topless co u nas jest zwykle bardzo rzadkie (chociaż moim zdaniem na szczęście się po malutku robi częstsze), ale to moim zdaniem wina tylko zachowania ludzi na widok takiej osoby. W tym roku pamiętam jak dałem w pysk jakiemuś kolesiowi, który natrętnie gapił się na biust mojej dziewczyny jak byliśmy gdzieś nad jeziorem i jeszcze rzucał jakieś w jego mniemaniu śmieszne hasełka, żeby pobajerować przed kumplami jaki to on macho...
Popatrzeć można, oczki nacieszyć zwłaszcza jak jest czym, spoko, ale odrobinę kultury przy tym zachować trzeba moim zdaniem.
A co do nagości w późniejszych czasach to np dobrym przykładam mogą byś wspólne sauny gdzie wchodzą zarówno dziewczyny jak i chłopacy i nikt nie bierze to za nic dziwnego, ja pierwszy raz tak miałem jak skończyłem chyba 16 lat około.
Dalej można by tu zaznaczyć temat opalania się topless co u nas jest zwykle bardzo rzadkie (chociaż moim zdaniem na szczęście się po malutku robi częstsze), ale to moim zdaniem wina tylko zachowania ludzi na widok takiej osoby. W tym roku pamiętam jak dałem w pysk jakiemuś kolesiowi, który natrętnie gapił się na biust mojej dziewczyny jak byliśmy gdzieś nad jeziorem i jeszcze rzucał jakieś w jego mniemaniu śmieszne hasełka, żeby pobajerować przed kumplami jaki to on macho...
Popatrzeć można, oczki nacieszyć zwłaszcza jak jest czym, spoko, ale odrobinę kultury przy tym zachować trzeba moim zdaniem.
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
w sumie ZooM masz racje a tym strzalem w pysk to dobrze zrobiles
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 282
- Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz Village
Re: Widziałem(am) go(ją) nago... Przypadkowo, niechcący, celowo?
a dziękuje za uznanie, dziękuje (też jestem z siebie dumny, bo normalnie to jestem uosobieniem spokoju :D )
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.