Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 296
- Rejestracja: 11.11.2004, 22:44
- Lokalizacja: z zabrza
Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
Gdy rozmawiam z moimi rówieśnikami oraz osobami starszymi,znacznei starszymi, to dochodzę do wniosku, że jakiekolwiek resztki moralności, współczucia i empatii,tej najprostszej bo empatii homolakto(istoty żywe) wygasły:/
Niewielu z Was nawet zdaje sobie sprawę z tego, co dzieje się z innymi istotami żywymi, bo po co wiedzieć?"mam swoje problemy","a moje życie to co?""weź przestań, na sentymenty Ci sie zbiera"...takie i wiele wiele innych słów uslyszałam w odpowiedzi na podobne stwierdzenia...do czego zmierzam?
A więc do rzeczy..
Każdego roku około 50 000 koni zostaje wyeksportowanych z Europy środkowo-wschodniej do Włoch, Francji i Belgii na rzeź. Handel nimi jest jednym z najokrutniejszych i najmniej uregulowanych procederów w Europie.
Polska jest największym eksporterem koni na mięso na naszym kontynencie. Jeszcze dziesięć lat temu w Polsce żył milion koni, a obecnie ich liczba zmniejszyła się do 500 000. Co więcej, każdego roku kilkadziesiąt tysięcy koni opuszcza nasz kraj, by zostać zarżniętych na mięso. 90 procent z nich trafia do Włoch, a pozostałe 10 do Francji i Belgii. Wywożone z Polski konie czeka bardzo długa podróż. Jednym z najodleglejszych miejsc przeznaczenia jest Sardynia oddalona o 2 500 km, co oznacza 95. godzinną podróż. Drogi, którymi podróżują, są często pełne dziur, a kierowcy jadą zbyt szybko.
Konie są sprzedawane na mięso bez względu na rasę czy wiek, jednak najczęściej do transportów życie trafiają konie robocze o kasztanowym umaszczeniu i łagodnym usposobieniu. Większość z nich pochodzi od prywatnych właścicieli. Eksportuje się również wiele koni wyścigowych oraz ze szkółek jeździeckich. Wiele koni przywożonych jest z Litwy a nawet z Rosji i przez Polskę wiezionych do Włoch. Wiele koni jest starych, schorowanych, rannych a nawet ślepych, a z powodu wielkiego popytu na koninę w krajach Europy Zachodniej na mięso eksportowane są nawet zdrowe i silne konie. Źrebięta, których mięso uchodzi we Włoszech za "zdrową żywność" są najbardziej poszukiwane.
Konie są przewożone przeładowanymi ciężarówkami, co często powoduje, iż upadają i tratują się wzajemnie. Niebezpieczeństwo wzrasta w miarę podróży przez Polskę, ponieważ po drodze doładowywane są dalsze konie.
We wnętrzu ciężarówki konie często tracą równowagę i upadają. Kiedy już leżą często zostają poranione lub stratowane przez współtowarzyszy podróży. Dla rannych koni, kucyków i źrebiąt przepełnienie ciężarówek w połączeniu z brakiem podziału ze względu na wielkość może okazać się śmiertelne. Konie, które raz znalazły się na ziemi, często desperacko walczą, by ponownie stanąć na nogach, podczas gdy pozostaje zwierzęta oddają na nie mocz i kał, a często również tratują na życie...
Sądzę, że Tyle wystarczy... z resztą słowa i tak często do Was nie trafiają, dlatego umieszczę tu pare fotografii...
Osobą choć odrobine wrażliwym problem nie wyda się śmieszny i postanowią mu jakoś przeciwdziałać.
Jak? Właśnie po to ten post...Nam ludziom mlodym łatwiej jest cos zrobić...
-Przyłącz się do fundacji Viva! www.viva.org.pl
-Lub zajrzyj na jej stronęviva
-podpisz i daj podpisać petycję swoim znajomympetycje
Niewielu z Was nawet zdaje sobie sprawę z tego, co dzieje się z innymi istotami żywymi, bo po co wiedzieć?"mam swoje problemy","a moje życie to co?""weź przestań, na sentymenty Ci sie zbiera"...takie i wiele wiele innych słów uslyszałam w odpowiedzi na podobne stwierdzenia...do czego zmierzam?
A więc do rzeczy..
Każdego roku około 50 000 koni zostaje wyeksportowanych z Europy środkowo-wschodniej do Włoch, Francji i Belgii na rzeź. Handel nimi jest jednym z najokrutniejszych i najmniej uregulowanych procederów w Europie.
Polska jest największym eksporterem koni na mięso na naszym kontynencie. Jeszcze dziesięć lat temu w Polsce żył milion koni, a obecnie ich liczba zmniejszyła się do 500 000. Co więcej, każdego roku kilkadziesiąt tysięcy koni opuszcza nasz kraj, by zostać zarżniętych na mięso. 90 procent z nich trafia do Włoch, a pozostałe 10 do Francji i Belgii. Wywożone z Polski konie czeka bardzo długa podróż. Jednym z najodleglejszych miejsc przeznaczenia jest Sardynia oddalona o 2 500 km, co oznacza 95. godzinną podróż. Drogi, którymi podróżują, są często pełne dziur, a kierowcy jadą zbyt szybko.
Konie są sprzedawane na mięso bez względu na rasę czy wiek, jednak najczęściej do transportów życie trafiają konie robocze o kasztanowym umaszczeniu i łagodnym usposobieniu. Większość z nich pochodzi od prywatnych właścicieli. Eksportuje się również wiele koni wyścigowych oraz ze szkółek jeździeckich. Wiele koni przywożonych jest z Litwy a nawet z Rosji i przez Polskę wiezionych do Włoch. Wiele koni jest starych, schorowanych, rannych a nawet ślepych, a z powodu wielkiego popytu na koninę w krajach Europy Zachodniej na mięso eksportowane są nawet zdrowe i silne konie. Źrebięta, których mięso uchodzi we Włoszech za "zdrową żywność" są najbardziej poszukiwane.
Konie są przewożone przeładowanymi ciężarówkami, co często powoduje, iż upadają i tratują się wzajemnie. Niebezpieczeństwo wzrasta w miarę podróży przez Polskę, ponieważ po drodze doładowywane są dalsze konie.
We wnętrzu ciężarówki konie często tracą równowagę i upadają. Kiedy już leżą często zostają poranione lub stratowane przez współtowarzyszy podróży. Dla rannych koni, kucyków i źrebiąt przepełnienie ciężarówek w połączeniu z brakiem podziału ze względu na wielkość może okazać się śmiertelne. Konie, które raz znalazły się na ziemi, często desperacko walczą, by ponownie stanąć na nogach, podczas gdy pozostaje zwierzęta oddają na nie mocz i kał, a często również tratują na życie...
Sądzę, że Tyle wystarczy... z resztą słowa i tak często do Was nie trafiają, dlatego umieszczę tu pare fotografii...
Osobą choć odrobine wrażliwym problem nie wyda się śmieszny i postanowią mu jakoś przeciwdziałać.
Jak? Właśnie po to ten post...Nam ludziom mlodym łatwiej jest cos zrobić...
-Przyłącz się do fundacji Viva! www.viva.org.pl
-Lub zajrzyj na jej stronęviva
-podpisz i daj podpisać petycję swoim znajomympetycje
Ostatnio zmieniony 04.04.2006, 12:13 przez dominika, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
hm... taki temat już był robiony przezemnie.... ale nie chce mi sie go szukac teraz....
ale ja zdecydowanie jestem za VIVA.org... to jest meczarnia i życie w bolach itp... powinni dac tym konią umrzeć w spokoju tak samo jak umieraja ludzie... a nie ze nie nadaje sie do czegos to odrazu go na rzeź.... totalny idiotyzm... !!!
ale ja zdecydowanie jestem za VIVA.org... to jest meczarnia i życie w bolach itp... powinni dac tym konią umrzeć w spokoju tak samo jak umieraja ludzie... a nie ze nie nadaje sie do czegos to odrazu go na rzeź.... totalny idiotyzm... !!!
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
krówkom i świnkom też?PLAGIATT pisze:powinni dac tym konią umrzeć w spokoju tak samo jak umieraja ludzie... a nie ze nie nadaje sie do czegos to odrazu go na rzeź.... totalny idiotyzm... !!!
kiedy ostatnio jadłeś kotleta / kiełbaskę / parówkę / gulasz / stek / pieczeń?
potępiam co najwyżej fatalne warunki i ogrom cierpienia, przez jaki przechodzą te konie zanim trafią na ubój. ale zabijanie zwierząt dla mięsa to obyczaj co najmniej stary.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 296
- Rejestracja: 11.11.2004, 22:44
- Lokalizacja: z zabrza
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
przepraszam, gdybym widziała ze bł juz tkai psot to nei pisałabym podobnego..
po drugie..co Ty w ogóle gadasZ?:/ chodzi o zaprzestanie handlu końmi jako zwierzętami rzeźnymi!! w tedy nei dopuści sie do takich i podobnych sytuacji... czemu mają umierać w takich warunkach:-/
po drugie..co Ty w ogóle gadasZ?:/ chodzi o zaprzestanie handlu końmi jako zwierzętami rzeźnymi!! w tedy nei dopuści sie do takich i podobnych sytuacji... czemu mają umierać w takich warunkach:-/
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
...ale ludzie jedzą koninę nie od dziś.
nie uda się zaprzestać handlu końmi bo zaraz ktoś chciałby zostawić krowy w spokoju, potem świnie, kury, króliki i całą masę żyjątek które zjadamy.
nie uda się zaprzestać handlu końmi bo zaraz ktoś chciałby zostawić krowy w spokoju, potem świnie, kury, króliki i całą masę żyjątek które zjadamy.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 296
- Rejestracja: 11.11.2004, 22:44
- Lokalizacja: z zabrza
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
ale to jedyny sposób na zaprzestanie takiej sytuacji... łamane jest prawo i kazdy przymyka na to oczy.. dlatego ptorzebne są podpisy pod petycjami
-
- Szalony pismak
- Posty: 970
- Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
- Płeć: kobieta
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
Dla mnie jest to po prostu okropne... Zwierzęta też mają uczucia i powinno się je szanować... Ciekawa jestem jakby to bylo gdyby tak nas zamknęli i wieźli przez 95 godzin w warunkach po prostu niegodnych... Niegodnych ani człowieka, ani zwierzęcia!! Pewnie byłaby z tego ogromna afera, ale końmi czy innymi istotami mało kto się przejmuje, bo po co... Przecież musimy mieć co jeść :/ !! Ja osobiście nie jem mięsa... Może nie jestem jakaś okropnie rygorystyczną wegetarianką, ale jem je na prawde w znikomych ilościach i szczerze mówiąc jestem z tego dumna.
13.02.2005 r.
A. ;**
A. ;**
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
ale sam fakt, że nawet raz na miesiąc jesz kotleta powoduje, że jakaś krowa musi zostać zabita.
ZABITA.
niezależnie od warunków w jakich to następuje, krowie tej nie przysługuje nawet adwokat z urzędu, nie ma sądu który by ją ochronił. zabijamy ją dla jedzenia. zabijaliśmy od dawna. zabijaliśmy w mitologii i w Biblii. w średniowieczu i starożytności.
napisałem - potępiam męczarnie, przez jakie przechodzą te konie przed ubojem. ale spożycia mięsa - końskiego, krowiego czy jakiegokolwiek innego - nie zatrzyma żadna petycja.
ZABITA.
niezależnie od warunków w jakich to następuje, krowie tej nie przysługuje nawet adwokat z urzędu, nie ma sądu który by ją ochronił. zabijamy ją dla jedzenia. zabijaliśmy od dawna. zabijaliśmy w mitologii i w Biblii. w średniowieczu i starożytności.
napisałem - potępiam męczarnie, przez jakie przechodzą te konie przed ubojem. ale spożycia mięsa - końskiego, krowiego czy jakiegokolwiek innego - nie zatrzyma żadna petycja.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
Faktycznie warunki dla zwierzat sa obrzydliwe i nieludzkie. na pewno powinno sie cos w tej sprawie zmienic- ale jak? Watpie w to, ze petycje itp spowoduja zamierzony efekt. Osoby zajmujące sie tego typu "handlem", sa rzeczywiscie pozbawione jakichkolwiek skrupolow i zasad moralnych- dla nich liczy sie jedynie jak najnizszy koszt. Ani ja, ani nikt inny nie jest w stanie zmienic podejscia tych ludzi.
Kiedys zastanawiałam sie nad tym czy nie zostac wegetarianka... rozmysliłam sie, bo zdałam sobie sprawe, ze ja jedyna nie odwroce losow swiata i postepowania innych. Po co mam byc głodna, skoro moj wegetarianizm nie zmieni ogolnoswiatowej produkcji miesa- nadal beda zabijac tyle samo zwierzat.
Kiedys zastanawiałam sie nad tym czy nie zostac wegetarianka... rozmysliłam sie, bo zdałam sobie sprawe, ze ja jedyna nie odwroce losow swiata i postepowania innych. Po co mam byc głodna, skoro moj wegetarianizm nie zmieni ogolnoswiatowej produkcji miesa- nadal beda zabijac tyle samo zwierzat.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 296
- Rejestracja: 11.11.2004, 22:44
- Lokalizacja: z zabrza
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
Linka..miarka do miarki...znasz to porzekadło?:/
jedna osoba nie zbawi świata...ale kilka osób z takim zamiarem...czemu nie?
wegetarianizm wcale nie oznacza głodowania!! jestem wegetarianką a moj lekarz stwierdził ze mam o wiele lepsze wyniki badan od czasu keidy nie spozywam miesa, to naprawde korzystna dieta.... ale nie chce tu nikogo nawoływać do wegetarianizmu..chciałam po prostu wzbudzic w was choc odrobine ducha walki w słusznej sprawie...czy Wy nic nie rozumiecie??przeczytajcie sobie raporty na stronie Vivy! te podpisy w petycjach naprawde są cos warte...ale tylko w tedy gdy jest ich ogromna ilość!prosze Was!! co Wam szkodzi??a nóż się uda...
jedna osoba nie zbawi świata...ale kilka osób z takim zamiarem...czemu nie?
wegetarianizm wcale nie oznacza głodowania!! jestem wegetarianką a moj lekarz stwierdził ze mam o wiele lepsze wyniki badan od czasu keidy nie spozywam miesa, to naprawde korzystna dieta.... ale nie chce tu nikogo nawoływać do wegetarianizmu..chciałam po prostu wzbudzic w was choc odrobine ducha walki w słusznej sprawie...czy Wy nic nie rozumiecie??przeczytajcie sobie raporty na stronie Vivy! te podpisy w petycjach naprawde są cos warte...ale tylko w tedy gdy jest ich ogromna ilość!prosze Was!! co Wam szkodzi??a nóż się uda...
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
Gdyby ta miarka do miarki działa to takie rzeczy by sie nie działy....
Przykro mi, ale nie mam osobowści zbuntowanej jednostki walczącej w pojedynke z zasadami panujacymi na swiecie.
Przykro mi, ale nie mam osobowści zbuntowanej jednostki walczącej w pojedynke z zasadami panujacymi na swiecie.
-
- Młody aktywny
- Posty: 175
- Rejestracja: 30.03.2005, 18:23
- Lokalizacja: sprzed kompa
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
czyli jak zawsze ludzi oburza sposób zabijania zwierząt lecz mało kogo zraża to do jedzenia...moze porostu zabijać te zwierzęta bardziej ludzko (choć chwilami to określenie kojarzy się gorzej eh) ?
Niby sa jakieś przepisy co do ransportu, zabijania etc. lecz chyba mało kto ich przestrzega...niestety
Niby sa jakieś przepisy co do ransportu, zabijania etc. lecz chyba mało kto ich przestrzega...niestety
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 296
- Rejestracja: 11.11.2004, 22:44
- Lokalizacja: z zabrza
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
linka... brak mi słów!powodzenia w zyciu z taką postawą..
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
nie sadzę, że taka petycja czy ta fundacja coś da ;|
dopóki są chętni na mięso z koni to nawet kary nic nie zdziałają.
fakt warunki w jakich konie są przewożone są okropne... ale dalej sądzę, że nawet jakiś protest nic nie pomoże.
dopóki są chętni na mięso z koni to nawet kary nic nie zdziałają.
fakt warunki w jakich konie są przewożone są okropne... ale dalej sądzę, że nawet jakiś protest nic nie pomoże.
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
proszę Cię, nie wciskaj głodnych kawałków o "lepszych wynikach". wegetarianizm nie jest dobry dla każdego! nie wątpię w to że Ty się czujesz świetnie, ale np. rosnącemu dziecku nie wystarczą warzywa i wszystkie sojowe zamienniki mięsa.dominika pisze:Linka..miarka do miarki...znasz to porzekadło?:/
jedna osoba nie zbawi świata...ale kilka osób z takim zamiarem...czemu nie?
wegetarianizm wcale nie oznacza głodowania!! jestem wegetarianką a moj lekarz stwierdził ze mam o wiele lepsze wyniki badan od czasu keidy nie spozywam miesa, to naprawde korzystna dieta.... ale nie chce tu nikogo nawoływać do wegetarianizmu..chciałam po prostu wzbudzic w was choc odrobine ducha walki w słusznej sprawie...czy Wy nic nie rozumiecie??przeczytajcie sobie raporty na stronie Vivy! te podpisy w petycjach naprawde są cos warte...ale tylko w tedy gdy jest ich ogromna ilość!prosze Was!! co Wam szkodzi??a nóż się uda...
co do petycji, to nie zrozum mnie źle. akcja jest owszem szlachetna, ale jak doczytałem do momentu:
to wyszedłem.Zamów darmowy jednorazowy pakiet kampanii
nazwij mnie barbarzyńcą, ale nie wchodzę w to.
Ostatnio zmieniony 04.04.2006, 21:17 przez stefan, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
trudno, mam swoje zdanie i tyle. Z reszta jakoś troche przezyłam i nie zauwazylam zeby mi bylo zle.dominika pisze:linka... brak mi słów!powodzenia w zyciu z taką postawą..
Nie widze takiej opcji, zeby zmienic zachowania ludzi ktorzy tak postepuja. Do sumienia nie da rady im przemowic, a przepisy prawne by łamali. Widziałam naprawde mnóstwo tego typu akcji, prowadzonych nawet pare lat temu... i co? Nadal jest to samo. W ogole to nie bede sie wiecej powtarzac.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
Straszną wtopą jest podawanie tych wszystkich cyferek - że niby 10 lat temu było milion Koni... Wtedy to państwo wyszło świeżo z Socjalizmu był troche inaczej ukształtowany no i... ogólnie na świecie znikają konie bo nie są potrzebne. Równie dobrz mogłabyś mówić że w 1936 roku było 3,5 mln koni w Polsce!! I UBYŁO!! TO STRASZNE!! A w 54 było 2,6 mln! To straszne! Okupanci zeżarli nam tyle koni... NO i ta zbrodnicza kawaleria która przecież jeździła na koniach.... Ludzie !! NIE POPADAJMY W PARANOJE! Ludzie jeżżdżą z Chin do USA całymi rodzinami w pomieszczeniach wielkości kredensu! Światem zawsze będzie rządził kapitalizm i tego nie zmienimy - nikt nie bedzie dopłacał do interesu... Prawda jest okrutna i wogole przerażająca... ale kto mówił że świat będzie cukierkowy. A co na powiesz na to że kury są hodowane też w strasznych warunkach... Albo że przy produkcji twoich ubrań zginęło 2 chinczyków... Może i mam znieczulice ale przejmowanie się wszystkim kosztuje nasz czas - który można spożytkować inaczej.
Wegetarianizm mnie przeraża - w szczególności gdy na wyjeździe integracyjnym w liceum była grupka wegetarian... i zaczeli mówić, że to zdrowe, że Hitler był wegetarianem, że można być Wegetarianem ideologicznie lub z powodów zdrowotnych... i popatrzyłem na to i uznałem że to objaw choroby psychicznej... Coś w rodzaju feministek, partii zieloni 2000 i innych, podobnych organizacji ludzi którzy chyba nie maja co robić w domach i są na tyle głupi żeby nie dać żyć innym w spokoju...
Wegetarianizm mnie przeraża - w szczególności gdy na wyjeździe integracyjnym w liceum była grupka wegetarian... i zaczeli mówić, że to zdrowe, że Hitler był wegetarianem, że można być Wegetarianem ideologicznie lub z powodów zdrowotnych... i popatrzyłem na to i uznałem że to objaw choroby psychicznej... Coś w rodzaju feministek, partii zieloni 2000 i innych, podobnych organizacji ludzi którzy chyba nie maja co robić w domach i są na tyle głupi żeby nie dać żyć innym w spokoju...
Ostatnio zmieniony 05.04.2006, 00:48 przez JaGaKi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
dobra ale te konie Cierpia nim umra.. a krowa czy swinia nigdzie nie jedzie a jak jedzie to nie daleko w malych przyczepach i one nie taranuja siebie i nie jada tak daleko... fakt do miesa krow i swin przwyklismy.... a moze jestem wegetarianinem stefan skad wiesz i skad jestes tego taki pewien !!??
jestem na NIE i koniec...
wedlug mnie koni nie powinno sie zabijac a tym bardziej transportowac w takich warunkach...
JaGaKi mowisz o cyfrach te cyfry cos znacza... znacza ze swiat schodzi na psy i my ludzie sami.... i to my doprowadzamy swiat zycie do ruiny i nas samych...
jestem na NIE i koniec...
wedlug mnie koni nie powinno sie zabijac a tym bardziej transportowac w takich warunkach...
JaGaKi mowisz o cyfrach te cyfry cos znacza... znacza ze swiat schodzi na psy i my ludzie sami.... i to my doprowadzamy swiat zycie do ruiny i nas samych...
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
Te cyfry nic nie mówią! to żę 10 lat temu było więcej koni w Polsce oznacza że wtedy ludzie np musili posiadać konie żeby jakoś prawcować... a teraz mogą pozwolić sobie na traktor
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1689
- Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
- Lokalizacja: })i({
Re: Nie zabijaj!!...ale czy tylko ludzi???
tak, debile zabijają ludzi z premedytacją, znęcają się nad dziećmi, gwałcą nastolatków, a ja mam wysyłać petycję w sprawie koni.
niech najpierw ludzie mają szacunek do siebie, a potem dopiero zajmujmy sie zwierzętami.
niech najpierw ludzie mają szacunek do siebie, a potem dopiero zajmujmy sie zwierzętami.
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."