60 lat temu urodził się Bob Marley

Jeżeli chcesz podzielić się swoimi opiniami na temat najnowszej płyty swojego idola zajrzyj tutaj. Na tym forum rozmawiamy o każdym gatunku muzy.
ODPOWIEDZ
pearl
Młody rozbrykany
Posty: 244
Rejestracja: 12.01.2005, 16:58
Lokalizacja: ze snów...

60 lat temu urodził się Bob Marley

Post autor: pearl »

6 lutego przypada 60. rocznica urodzin Boba Marleya, jamajskiego wokalisty, muzyka reggae, walczącego swymi piosenkami o wolność i sprawiedliwość na świecie, a także o zjednoczenie Afryki.

"Afrika Unite" to tytuł koncertu, który 6 lutego odbędzie się w etiopskiej stolicy Adis Abebie, gdzie już od tygodni gromadzą się tłumy wielbicieli Marleya.

Bob Marley przyszedł na świat we wsi Nine Maile nieopodal miasta Saint Anns na Jamajce. Jego ojcem był biały oficer armii brytyjskiej (Marley nigdy go nie poznał), a matka jamajską wieśniaczką. Rodzina przeniosła się do stolicy Jamajki - Kingston, zamieszkali w dzielnicy slumsów - Trenchtown. Marley znalazł pracę jako spawacz i w tym właśnie czasie założył swój pierwszy zespół.

W 1962 roku Marley nagrał w studiu swój pierwszy singiel "Judge Not". Pierwsze nagrania Marleya, takie jak "Put It On", "Ten Commandments" oraz "Love and Affection", opowiadały o świecie ulic Trenchtown, o zdesperowanych chuliganach i ulicznikach. W tym czasie zaczął krystalizować się skład Weilersów - grupy, która współtworzyła później sławę Marleya.

W lutym 1966 roku Bob Marley poślubił czarnoskórą wokalistkę Ritę Anderson i przeniósł się do Delaware w USA (pracował tam jako kelner, asystent w laboratorium, kierowca wózka widłowego na nocnej zmianie w magazynie oraz monter w fabryce). Zagrożony poborem do wojska i wysłaniem na wojnę do Wietnamu, Bob Marley powrócił na Jamajkę.

W kwietniu 1966 roku Jamajkę odwiedził król Etiopii - Hajle Selasie I (którego życie opisał Ryszard Kapuściński w "Cesarzu"). Hajle Selasie znany także pod imieniem Ras Tafari był czczony jako prorok przez rastafarian - członków ruchu religijnego, który łączy tradycje biblijne z elementami wierzeń afrykańskich. Rastafarianizm to nie tylko religia, ale także specyficzny styl życia (np. marihuana uważana jest tu za święte ziele). Marley zaangażował się w ten ruch. Rastafarianie wierzą, że Afrykanie są narodem wybranym. Marley śpiewał właśnie o idei powrotu Afrykanów z ziemi wygnania i wyzysku - Babilonu (czyli świata Zachodu) do ziemi wolności - Afryki.

W połowie lat 60. kształtował się nurt, który dziś określany jest jako reggae - szybka, rytmiczna muzyka z wyrazistym rytmem. Weilersi mieli wielki udział w rozpropagowaniu tej muzyki. W 1968 r. Marley ostatni raz obciął włosy. Potem już zawsze nosił długie dredy, fryzurę typową dla rastafarian.

3 grudnia 1976 r. siedmiu napastników z bronią wpadło do domu artysty w Kingston, raniąc Marleya, jego żonę i menedżera Dona Taylora. Po zamachu Marley przeniósł się na Florydę. W 1977 r. stwierdzono u niego nowotwór i usunięto mu palec u nogi, informując media, że odniósł kontuzję podczas gry w piłkę nożną.

Światową sławę zapewniły Marleyowi płyta "Exodus" z 1977 r. Kolejnym sukcesem była "Kaya" z 1978r., zawierająca kompozycje o miłości. Następne krążki to "Babylon By Bus" i "Survival". Zarejestrowana na niej "Zimbawe" stała się pieśnią afrykańskich bojowników w wolność. W tym też roku wydano ostatnią płytę The Wailers z Bobem - "Uprising".

Latem 1980 r. nowotwór znów dał znać o sobie, gdy artysta zasłabł podczas joggingu w nowojorskim Central Parku. Ostatni koncert Marleya odbył się 23 września 1980 r. w Pittsburgu. Po koncercie muzyk poddany został badaniom lekarskim, które ujawniły raka płuc i żołądka oraz wielki guz w mózgu.

Zmarł 11 maja 1981 roku. Pochowano go na Jamajce. W ostatnich miesiącach media obiegła wiadomość, że żona Marleya, Rita, chce przenieść jego prochy z Jamajki do Etiopii. Powoływała się na wolę muzyka, którego marzenia zawsze związane były z Afryką. Wobec protestów fanów Rita wycofała się z tego projektu.

Tymczasem w Adis Abebie od kilku tygodni gromadzą się tłumy, które ściągnęły na uroczystości 60. rocznicy urodzin Marleya. Organizatorzy spodziewają się, że na niedzielny koncert może przybyć nawet 300 tys. ludzi.

Rząd Etiopii uhonoruje Marleya pomnikiem na jednej z popularnych alej stolicy i parkiem jego imienia w górach Entoto.
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison
Kubuś
Młody rozbrykany
Posty: 445
Rejestracja: 16.01.2005, 19:05
Lokalizacja: Ełk

Re: 60 lat temu urodził się Bob Marley

Post autor: Kubuś »

Respect dla tego Pana... Ludzie nigdy Go nie zapomną, zbyt piękną muzykę tworzył :nom: Denerwuje mnie to, jak ktoś mówi że umarł z przedawkowania... A nie wiedzą jak jest naprawdę. [']
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów :wink:
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: 60 lat temu urodził się Bob Marley

Post autor: ::PiotreK:: »

aciekawe ile by płyt jeszcze nagrał gdyby żył

ale i tak żyje on w sercach wielu ludzi i myśle ze jego muzyka nigdy nieumże
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: 60 lat temu urodził się Bob Marley

Post autor: ORZO »

[*] "...redemption song,it's all I ever had..."
Jestem Michał i też mam 12 lat....
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: 60 lat temu urodził się Bob Marley

Post autor: ::PiotreK:: »

no właśnie w ramach przypomnienia dziś 61 urodziny boba
monia21
Młody aktywny
Posty: 5
Rejestracja: 15.05.2006, 13:19

Re: 60 lat temu urodził się Bob Marley

Post autor: monia21 »

Muzyke grał swietną to prawda... szkoda...le moze jego syn cos w przyszlosci bedzie grał fajnego :) Jaki jest wasz ulubiony kawałek Boba?
;]
pietruszka
Szalony pismak
Posty: 788
Rejestracja: 12.01.2006, 21:32

Re: 60 lat temu urodził się Bob Marley

Post autor: pietruszka »

polecam bardzo stronkę http://rastarootsreggae.prv.pl tam dużo o bobie marleyu i całej kulturze rasta.
bob? no kocham faceta co tu kryć. bo... rastaman vibration is positive:) a tak wogóle to szkoda że jarał całe życie... to jedyne co mi sie u niego nie podoba

[ Dodano: 15.05.2006, 19:16 ]
aaa ulubiony kawalek..? chyba buffalo soldier.. albo hotel california.. albo nie wiem;d wszystkie sa suuperr;d
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: 60 lat temu urodził się Bob Marley

Post autor: ::PiotreK:: »

mój to aktualnie Jamming ale to sie zmienia bardzo często :P bo wszystkie są świetne
pietruszka
Szalony pismak
Posty: 788
Rejestracja: 12.01.2006, 21:32

Re: 60 lat temu urodził się Bob Marley

Post autor: pietruszka »

a mi wczoraj wieczorem wjechało na I Shoot the Sheriff w jego wykonaniu:)
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
Vader
Młody aktywny
Posty: 7
Rejestracja: 18.05.2006, 17:37

Re: 60 lat temu urodził się Bob Marley

Post autor: Vader »

Nigdy go nie zapomnę...[*] dla tego pana...
ODPOWIEDZ