Dostałam na imieniny 2 części, to przeczytałam. Bleah, ohyda i nawet nie chce patrzeć na 3 część... Wg. mnie koszmar, ale Charlotte kocha te książki i bez przerwy o nich nawija, zresztą jak wróci to wam powie
*no dobrze może troche przesadziłam, tak tragicznie nie jest
Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
-
- Szalony pismak
- Posty: 883
- Rejestracja: 29.12.2004, 16:12
- Lokalizacja: z miasta
Re: Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
Ostatnio zmieniony 30.08.2005, 22:25 przez Fergie, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera - na próbę
[ Jan Paweł II ]
[ Jan Paweł II ]
-
- Szalony pismak
- Posty: 883
- Rejestracja: 29.12.2004, 16:12
- Lokalizacja: z miasta
Re: Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
Hmm... Powiedźmy, że nie przepadam za twórczością tej autorki i cała historia jest taka jakaś trochę nie ten tegest, jak na mój rozum...zgredoos pisze:ojoooj...Fergie...jest aż tak źle? dlaczego ich nie lubisz?
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera - na próbę
[ Jan Paweł II ]
[ Jan Paweł II ]
-
- Szalony pismak
- Posty: 883
- Rejestracja: 29.12.2004, 16:12
- Lokalizacja: z miasta
Re: Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
Szczerze mówiąc, to nawet już nie pamiętam, o co tam chodziło zabardzo, ale spróbuje odpowiedzieć na twój post. Nastolatki, niby jak nastolatki, ale jakoś tak, ta książka mi nie podeszła... Niektórych, historia dżinsów fascynuje, ale mnie nie kręci para starych wypłowiałych dżinsów i ich przygody... Ale tak w sumie nie o tym jest książka... Jak ją czytałam, to zdawało mi się, że niektóre historie bohaterek są jakby naciągane Rozumiem, że tak główny wątek jest fantastyczny, ale losy dziewczyn... Autorka zaczeła pisać realistycznie, a potem te przygody stają się sztuczne, jakby starała się wepchać do jednej historii, za dużo faktów. Wiesz, nie będe sie rozpisywać, bo zresztą nie umiem omawiać książek, jednym się ona podoba, drugim nie... Ja jestem ta druga
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera - na próbę
[ Jan Paweł II ]
[ Jan Paweł II ]
-
- Młody aktywny
- Posty: 71
- Rejestracja: 27.09.2005, 08:46
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
Łii czytałam to! Moim zdaniem książka jest super, nie wiem czy lepsza od HP ale jedna z moich ulubionych.
Z którą?zgredoos pisze:" ja sama potrafiłam się utożsamić z jedną z bpohaterek :p
-
- Młody aktywny
- Posty: 71
- Rejestracja: 27.09.2005, 08:46
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
A to nie przypadkiem Lena była z Kostosem? Heh, mi najbardziej podobała się Bee Ale gdybym miała się do którejś z nich porównać to chyba byłaby to każda po trochu. Ja też rysuję, nawet w tym roku chyba się na rysunek zapisze
"Życie jest piękne!" - powiedział Prosiaczek, po czym rzucił się w przepaść.
-
- Szalony pismak
- Posty: 788
- Rejestracja: 12.01.2006, 21:32
Re: Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
a ja najbardziej polubiłam bridget:) polubiłam i utożsamiałam się z nią. jestem podobna:) a z tymi dżinsami to niezły pomysł:) im więcej pretkstów żeby utrzymać kontakt z qmplami przez wakacje tym lepiej:)
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
-
- Młody aktywny
- Posty: 17
- Rejestracja: 12.12.2005, 18:14
Re: Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
Przeczytalam wszystkie trzy czesci i tez bardzo mi sie podobaly!! Te dziewczyny maja fajne przygody... fajnie byloby miec takie jeansy.
Polecam!
Polecam!