Wazuuuuuuup!

[pietruszka]

no chłopie starzejesz sie:P:P
ale nie przejmuj się;) ponoć człowiek wtedy rozkwita;)
ściemniam żeby ci było miło;)

[anuśka :)]

Piotrek sto lat Staruszku <przytula>

[Paweł]

zdrówka

[::PiotreK::]

no i jeszcze raz dziękuje

[Anuś]

Piotreeeek! 1oo lat!
i jeszcze wszystkiego naj z okazji wczorajszych imienin ;D

[::PiotreK::]

imieniim i urodzin ;p;p

[JaGaKi]

Wszystkiego naj - żeby Ci tam się powodziło

[Linka]

a ja jutro jade nad morze, na tydzien
ciekawe tylko jak wytrzymam bez kompa

[::PiotreK::]

a ja dziś pierwszy dzien w pracy ..... na budowie ..... o kur** ... ciezko bedzie

[JaGaKi]

Ja jutro pierwszy dzień w pracy - wyładowywanie towaru w LEwiatanie zobaczymy jak bedzie:)

[::PiotreK::]

ja dzis cały dzien z łopata w rekach rów kopałem szerokości 30 cm głębokości metr
rece mi odpadaja

[=MiLi=]

Hej Kochani :* a ja mam urlop ;P hihi ;P fajniusio rodzinka wyjechała na wakacje a ja sobie mieszkam ze Słońcem, ale Sebek do 16 pracuje, po 17 jest w domciu więc cisza spokój itd hehe ;P

Nie wiem gdzie to napisać a chciałabym się tym z Wami podzielić... to takie smutne.. dowiedziałam się niedawno że moja kumpela (nasze drogi się rozeszły bo trafiła do złego towarzystwa a naszą pomoc i w ogóle nas odrzucała, nic na siłę) była w ciąży... dziecko miało jakiś zespół, jednej nerki nie miało w ogóle a drugą nie do koińca wykształconą... urodziłą na początku 8. miesiąca... Kacperek żył 2 godz 20 min... Kama dzień po wyjściu ze szpitala już chodziła z kumplami pijana a życie dziecka jakby się wcale nie przejęła.. pomijam fakt, że o ciąży dowiedziła się w 5. miesiącu... brak okresu przez ten czas tłumaczyła sobie tym, że ćpa... będąc w ciąży paliła piła i ćpała... skończyło się jak się skończyło... najgorsze jest to, że nic do Niej nie dotarło, nadal robi tak jak robiła przed ciążą... nie ogarniam tego... tak mi przykro

[Blood On The Ground]

ceś Mili ;*

po prostu niektórzy nie dorośli żeby być rodzicami.. Niestety życie często jest okrutne a do niej w końcu dotrą wyrzuty sumienia i zrozumie jak wiele straciła

[Anuś]

;/;/;/

[pietruszka]

przykro mi.. co za brak wyobrazni i odpowiedzialnosci...
to pieknie ze masz urlop;) taka sliczna pogoda na dworze;)

[Offik]

ja urlopu nie mam

pracowac trzeba a czasem tak sie nie chce ze to az przykro...

[pietruszka]

ja urlopu nie mam

pracowac trzeba a czasem tak sie nie chce ze to az przykro...

to moze wagary?
zartuje:P szukaj radosci z tego ze chodzisz do pracy:D np.... ze inni moga tylko pomazyc zeby pojsc do pracy bo maja urlop i nie moga isc a ty masz ten zaszczet i mozesz;)

[Blood On The Ground]

Każdy kij ma dwa końce.. ale pietruszka ma rację, innni mogą pomarzyć o pracy.. Offik: pomyśl, że zdobywasz doświadczenie i jesteś niezależny finansowo. Od razu humor się poprawia :*

[pietruszka]

o właśnie;) a jak to cie nie rusza to zacznij zbierać na terapię grupową pod tytułem: jestem zadowolony z tego że pracuję;) co za radośc;)

[Blood On The Ground]

Pietrucha : P mała prośba.. Nie odpisuj od razu na wszystkie posty.. Daj szansę innym : )