Hmm co do Giertycha to z przykrością trzeba stwierdzić, że nie zna podstawowych zasad prawa: prawo nie działa wstecz! JUż nawet mi się nie chce o tym pisać...
szczerze? Lepiej zrobiłby sesję poprawkową w wakacje na matury ustne, bo uważam, że nie zdać ustnego to najbeznadziejniejszy sposób na stracenie roku :/ co do pisemnych- przykładowo brakuje mi 2% do 80% dodadzą mi? A argument mówiący o tym, żeby młodzież nie emigrowała jest absurdalny
Powiedzcie proszę co z maturzystami ubiegłorocznymi? Dlaczego oni byli pokrzywdzeni w takim razie? Co to za matura, którą co roku zdaje się na innych zasadach?
Przecież to zwykłe świństwo.
I wiadomo, że ci co zdali teraz patrzą z innej perpektywy, to oczywiste. To oczywiste też, że większość tych których nie zdała ucieszy się z takiego rozwiązania, chociaż to i tak nie da im startu na studia :/