HELP ME!

[*MysterY*]

Sluchajcie, mam pewna dziewczyne na oku. Tzn znam sie z nia juz od dluzszego czasu (od kad sie wprowadzilem czyli cos 6 lat), ogolnie w minione wakacje duzo czasu spedzalismy ze soba, jak wyjechala na wyjazd to gadalismy przez telefon przy kazdej okazji i rozmawialismy juz o nas jakbysmy mieli byc razem itp. Oczywiscie wrocila i jakos nam nie szlo tzn. jakos po prostu. Ale nic ja wyjechalem do Wloch a potem w gory i kontakt sie teoretycznie urwal. Niestety ja nadal cos czuje do niej i nie moge sie zabarac, tzn nie wiem jak. Staram sie jak moge zwlaszcza ostatnio ale nie chce tego popsuc. Niestety musze wybrac miedzy nia a przyjaciolmi chodzi mi tu o sylwestra. Bo chialbym z nia spedzic a przyjaciele chca zebym ja z nimi spedzil. Tutaj powstaje 1 problem kogo wybrac. Wiem ze ona nie bedize chciala z nami jechac bo nie zna moich przyjaciol itd. a zreszta pewnie bedzie miala wymowke ze nie ma kasyy albo cos i nie wiem co zrobic myslalem o wspolnej imprezie zeby zrobic u mnie ale sam jeszcze nie wiem co o tym myslec. Zalezy mi na niej bardzo. A moje pytanie to raczej brzmi powiedzcie mi jak to zrobic zeby zauwazyla mnie ponownie. Bo ogolnie przy niej jestem inny niz zwykle T_T wogole nie wiem czy zrozumieliscie o co mi chodzi?

[Offik]

ja bym wybral sylwestra z tą dziewczyną:)

[shyduo]

ja bym wybral sylwestra z tą dziewczyną:)

Me too

[vanessa]

a ja nie ;p ;p
jest 26 listopad, masz jeszcze miesiąc na do sylwestra,
1. zagadaj do niej w smsie, czy na gg, albo coś takiego, może uda Ci się ją wyciągnąć w piątek na piwko albo do kina na Bonda ;p
2 jak już w miarę sobie o Tobie przypomni to zaproś ją kulturalnie, gdzieś na jakieś wyjście ze znajomymi, bo na pewno robicie sobie czasami jakieś weekendowe wypady, choćby do zwykłego pubu, może posiedzieć z wami nawet pół godziny i jak będzie chciała iść do domu to ją odprowadzisz.
3. tym sposobem delikatnie wprowadzisz ją w towarzystwo.
4. masz na to miesiąc, jak się weźmiesz za robotę to być może na sylwestra pójdziecie razem do Twoich znajomych ;p
5*. w razie problemów, gydyby nie chciała wyjść odnośnie punktu 2 to powiedz, żeby wzięła ze sobą jakąś kumpelę, będzie jej raźniej, a nikomu to raczej przeszkadzać nie będzie ; )
no czy nie tak? jak CI zależy na niej, to na pewno z chęcią się troszkę pomęczysz ; )

[*MysterY*]

tylko wiesz ja jak chce wyjechac nie ze znajomymi tylko z przyjaciolmi to musze juz sie okreslic a mi nie jest latwo ale postaram sie zrobic sylwka u mnie i ich zaprosze wydaje mi sie ze tak bedzie lepiej. a z odprowadzaniem to wiesz nie ma mdaleko mieszka obok mnie doslownie, a propo 2 to nie bedzie problem dobra ale jak cos to ok?

[vanessa]

ja myślę, że ok, w ten sposób można połączyć dwie rzeczy naraz i wszyscy będą zadowoleni, mam nadzieję, że pomysł Ci wypali, trzymam kciuki ;p ;p

[*MysterY*]

tylko ja powinienem sie okreslic w tym tygodniu a to jest raczej nie wykonalne, rozumiesz?

Tak a propo dzisiaj sie z nia umowilem

[vanessa]

hmm.. no to masz tydzień na to co Ci napisałam, weź ją nakręć jakoś na to, a jak nie wypali, to spróbuj zorganizować tego sylwestra u Ciebie, to będzie wyjście awaryjne w tym momencie; no bo innej rady nie widzę ; ]

[Paweł]

no po prostu nie moge się nie zgodzić z vanessą... serio
szczególnie jeżeli chodzi o ten punkt 2.

reszta niech pozostanie mileczniem ;p

[pietruszka]

dołączam się do tego co mówiła vanessa. ale muszę dodać że fajnie by było też przypomnieć jej te "stare dobre czasy" kiedy to tyle czasu razem spędzaliście. nawet możesz zrobić mały sabotaż i wpadać codziennie po cukier aż skapuje że robisz to celowo i wtedy wyjdzie że na nią lecisz bez mówienia wprost;) powodzenia. peaceV

[*MysterY*]

dobra juz nie aktualne (u mnie to normalne jak cos )

[ZooM]

czyżby nie poszło z kolejną koleżanką z dawnych lat?

[JaGaKi]

next! A tak naprawde to co się stało?

[=MiLi=]

Obok Ciebie.. dosłownie... Czy mowa o Pani P.?


Spokojnie, u Niego tak zawsze.. zaraz wróci do tematu ;P ale zacznie inny podobny

Vanessa ma rację, tak mnie Bastek w swoje towarzystwo wprowadził, powoli, spokojnie... i super to się zawsze sprawdza

[Paweł]

Spokojnie, u Niego tak zawsze.. zaraz wróci do tematu ;P ale zacznie inny podobny

może i się powtarza...
...ale tym razem nie mogę sie nie zgodzić z Mili

[*MysterY*]

hehe dobre ale rzeczywiscie tak jest xD ah e kobiety wykoncza mnie

teraz mam ciekawsza sprawe milosc na odleglosc ehhhhh dobry jestem