hehe nam nauczyciele sami zaproponowali

poprostu zamiast normalny dzien lekcji to 2 lekcje

i to 1 z wychowawca a druga dowolna , jaki n-l beidze w szkole to sobie wybieramy , to byla 1 propozycja...

2 propozycja to kino... i nasza dziwna klasa wybrala kino ... ;( i wiecej czasu stracimy... a tak 2 lekcje .. 1.30h i w chate.. ale nieeeee... idizemy dooo kinnnnnnaaaaaaaaaa i koniec... hyh.. a pozniej .........

no a film to makrokosmos... ogladal ktos juz moze ?:> to o tych ptaszkach chyba...

no ale mi piatek sie zapowiada dobrze ... i mi pasuje takie cos
