Giertych i Lepper wicepremierami
-
- Szalony pismak
- Posty: 738
- Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
Offik, program to jedno, a to, co robią, to drugie...
Podlasie to tylko jeden przypadek z wielu... jeśli np gdzie indziej ktoś jest innego wyznania, to takiej możliwości nie ma... poza tym, co mają powiedzieć np. świadkowie Jehowy, muzułmanie czy buddyści? Im chyba nikt lekcji religii nie prowadzi...
Może ja mam jakiegoś pecha, ale jeszcze na oczy nie widziałam szkoły, gdzie równolegle do religii prowadzona jest etyka. Więc siłą rzeczy nie wierzę w sensowność takiego rozwiązania...
Podlasie to tylko jeden przypadek z wielu... jeśli np gdzie indziej ktoś jest innego wyznania, to takiej możliwości nie ma... poza tym, co mają powiedzieć np. świadkowie Jehowy, muzułmanie czy buddyści? Im chyba nikt lekcji religii nie prowadzi...
Może ja mam jakiegoś pecha, ale jeszcze na oczy nie widziałam szkoły, gdzie równolegle do religii prowadzona jest etyka. Więc siłą rzeczy nie wierzę w sensowność takiego rozwiązania...
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1689
- Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
- Lokalizacja: })i({
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
czarownica napisała dokładnie to co ja chciałam napisać.
z tego co mi się kojarzy, to Ty do szkoły chodziłeś dawno więc to co napisałeś, jest bardzo na sucho, np z tą etyką ; ] w mojej miejscowości, taki wybór miała tylko szkoła prywatna, gdzie na etykę specjalnie raz w tygodniu przyjeżdżał wykładowca z UŚ. poza tym co mnie obchodzi Podlasie, tak powinno być w każdej szkole i każdym mieście, jeśli już religia ma być brana na poważnie (na poważnie=ma być wliczana do średniej i ma być na maturze, żeby mnie wszyscy dobrze zrozumieli).
nie rozumiem jeszcze jednego, dlaczego wziąłeś w cudzysłów słowo "inne religie"?
koniec offtopa, religie są w innym temacie, przepraszam ;p ;p
Offik, to bajer, że znasz wiceministra i program ; ] ale przy wyborach Kaczyńscy też przedstawiali swój program i jakoś daleko jest w tym momencie do spełnienia go, rotfl.Offik pisze:skoro tak napisałem to mam do tego podstawy. znam program rządzących parti w tym zakresie (osobiscie znam wiceministra oświaty, Mirka Orzechowskiego - 4 lata temu w czasie kampani wyborczej kandydowaliśmy z jednej listy do rady miasta, do teraz mam z nim sporadyczny kontakt)
z tego co mi się kojarzy, to Ty do szkoły chodziłeś dawno więc to co napisałeś, jest bardzo na sucho, np z tą etyką ; ] w mojej miejscowości, taki wybór miała tylko szkoła prywatna, gdzie na etykę specjalnie raz w tygodniu przyjeżdżał wykładowca z UŚ. poza tym co mnie obchodzi Podlasie, tak powinno być w każdej szkole i każdym mieście, jeśli już religia ma być brana na poważnie (na poważnie=ma być wliczana do średniej i ma być na maturze, żeby mnie wszyscy dobrze zrozumieli).
nie rozumiem jeszcze jednego, dlaczego wziąłeś w cudzysłów słowo "inne religie"?
nie rozumiem. nie jesteś tolerancyjny? moje zdanie jest takie, że każdy może wierzyć w to co chce, poza tym, jeżeli Boga by nie było, to wtedy ktoś by go wymyślił. Bo wiara pomaga w życiu, Ty jesteś Katolikiem, ale Buddysta nie jest od Ciebie gorszy, głupszy, brzydszy, itp.Offik pisze:gdzie jest więcej dzieci z "innych" wyznań niż katolicyzm są "religie" prowadzone przez ewangelików czy prawosławnych
koniec offtopa, religie są w innym temacie, przepraszam ;p ;p
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
wzięcie przezemmnie w "" słów inne religie nie pokazuje mojej rzekomej nietolerancji. "inne" wziolem w cudzyslow bo wedlug mnie Bóg jest jeden, inne są tylko sposoby postrzegania go, natomiast "religie" bo to potoczna nazwa przedmiotu.vanessa pisze: nie rozumiem jeszcze jednego, dlaczego wziąłeś w cudzysłów słowo "inne religie"?nie rozumiem. nie jesteś tolerancyjny? moje zdanie jest takie, że każdy może wierzyć w to co chce, poza tym, jeżeli Boga by nie było, to wtedy ktoś by go wymyślił. Bo wiara pomaga w życiu, Ty jesteś Katolikiem, ale Buddysta nie jest od Ciebie gorszy, głupszy, brzydszy, itp.Offik pisze:gdzie jest więcej dzieci z "innych" wyznań niż katolicyzm są "religie" prowadzone przez ewangelików czy prawosławnych
koniec offtopa, religie są w innym temacie, przepraszam ;p ;p
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
A tam gdzie nie ma większości to innowierstwo jest poszkodowane Religia powinna być prowadzona na zakrystii w kościele dla chętnych a nie jako obowiązkowy przedmiot. Ja osobiście jestem innego wyznania niż Wy- Katolicy....Offik pisze:skoro tak napisałem to mam do tego podstawy. znam program rządzących parti w tym zakresie (osobiscie znam wiceministra oświaty, Mirka Orzechowskiego - 4 lata temu w czasie kampani wyborczej kandydowaliśmy z jednej listy do rady miasta, do teraz mam z nim sporadyczny kontakt)vanessa pisze:Offik, nie pisz, że czegoś nie będzie na 100% bo potem będzie Ci wstyd jak jednak coś się wydarzy;p
Zgadzam się z Jagakim, jeśli już ma być religia, to niech opiera się o wszystkie religie świata. Bo to co teraz wprowadzili to jest brak szacunku do innego człowieka, dla którego bogiem jest np Budda. I tym sposobem uczą dzieci braku szacunku, to jest przykład "jeden na milion" w tym momencie, tj w obecnych czasach ; )
w niektórych szkołach (na podlasiu naprzykład) , gdzie jest więcej dzieci z "innych" wyznań niż katolicyzm są "religie" prowadzone przez ewangelików czy prawosławnych, a Ci którzy są niewierzący... chodzą na etykę.
Religia - jeżeli to ma być potocznie to potocznie nazwijmy to satanizmem czy elementami rydzykoizmu
Vanessa - Budda nie jest bogiem więc takie sprostowanie
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
Nie jest obowiązkowym przedmiotem, i nie będzie. Jedyne co to będzie wliczała sie do średniej ocen dla osób które na nią uczęszczają. Jeśli chodzic nie będziesz to i średnia z tego przedmiotu liczyc Ci sie nie będzieJaGaKi pisze: Religia powinna być prowadzona na zakrystii w kościele dla chętnych a nie jako obowiązkowy przedmiot.
no tu chyba troche przesadziles...JaGaKi pisze:
Religia - jeżeli to ma być potocznie to potocznie nazwijmy to satanizmem czy elementami rydzykoizmu
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1689
- Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
- Lokalizacja: })i({
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
no i tu uwidoczniła się moja niewiedza ;p dzięki Jagaki, nie interesowałam się nigdy buddyzmem ;p ;p
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
-
- Szalony pismak
- Posty: 738
- Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
Offik, proszę, nie deklaruj się za Giertycha... teraz mu strzeliło do głowy wliczać ocenę do średniej, to ciekawe co wymyśli za miesiąc, dwa, rok...Offik pisze: Nie jest obowiązkowym przedmiotem, i nie będzie.
O właśnie! Bo w tym momencie co z uczniami, którzy nie chcą chodzić na religię, a mają ten przedmiot w środku dnia? Na godzinę sobie wyjdą ze szkoły? Poza tym, gdyby na religię chodzili tylko chętni, to można by wiele więcej się dowiedzieć, byłoby to z pożytkiem dla wszystkich. Bo teraz większość osób chodzi na tę religię tylko dlatego, że np można sobie na niej odpisać zadanie z matematyki.JaGaKi pisze:Religia powinna być prowadzona na zakrystii w kościele dla chętnych a nie jako obowiązkowy przedmiot.
Jeżeli chcemy czegoś uczyć w szkole, to niech to będzie religioznawstwo, a nie katecheza.
tego np nie wiedziałam, a myślę, że dla wielu osób takie informacje podawane na religii byłyby o wiele ciekawsze niż wkuwanie 10 przykazań...JaGaKi pisze:Budda nie jest bogiem
A wliczanie oceny z religii do średniej spowoduje, że stanie się ona takim samym przedmiotem jak wszystkie inne - zacznie się uganianie za oceną, żeby podnieść średnią, będzie mnóstwo fałszywych deklaracji wiary i religijności tylko po to, żeby mieć tę piątkę. I zatraci to zupełnie ducha, jakiego te lekcje powinny mieć. I osoby, które nie mają ochoty na te lekcje uczęszczać, będą to robić, ale tylko dla oceny... Wypaczenie totalne...
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
Nie zgodze się z Tobą wogóle. Może Ty będziesz uganiać się za oceną żeby mieć srednią lepszą. Z moich obserwacji wynika to że raczej duża część z tych tylko zapisanych którzy i tak nie chodzą podejmie decyzje i zrezygnuje formalnie z tych zajęć. Wtedy w klasie jak zostanie 5 czy 10 osób zapisanych na dobrowolne lekcje, dyrekcja na pewno wezmie taki fakt pod uwage przy ustalaniu planów lekcji. Tyle mojego. A tak wogóle osobom niewierzącym ( nie uczęszczającym na katolickie "religie") wliczanie oceny z "religi" do średniej w koncu i tak nie robi różnicy, wiec nie rozumiem o co ta "awantura"czarownica333 pisze: A wliczanie oceny z religii do średniej spowoduje, że stanie się ona takim samym przedmiotem jak wszystkie inne - zacznie się uganianie za oceną, żeby podnieść średnią, będzie mnóstwo fałszywych deklaracji wiary i religijności tylko po to, żeby mieć tę piątkę. I zatraci to zupełnie ducha, jakiego te lekcje powinny mieć. I osoby, które nie mają ochoty na te lekcje uczęszczać, będą to robić, ale tylko dla oceny... Wypaczenie totalne...
-
- Szalony pismak
- Posty: 738
- Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
No, mnie na pewno ta ocena nie jest do średniej potrzebna ja tylko mówię to, co widzę na przykładzie mojej klasy - olewają sprawę totalnie, ale jakby mieli za to dostać piątkę, to nawet są skłonni pojawić się w kościele. a dyrekcja może weźmie pod uwagę, ale na pewno nie naszaOffik pisze: Nie zgodze się z Tobą wogóle. Może Ty będziesz uganiać się za oceną żeby mieć srednią lepszą. Z moich obserwacji wynika to że raczej duża część z tych tylko zapisanych którzy i tak nie chodzą podejmie decyzje i zrezygnuje formalnie z tych zajęć. Wtedy w klasie jak zostanie 5 czy 10 osób zapisanych na dobrowolne lekcje, dyrekcja na pewno wezmie taki fakt pod uwage przy ustalaniu planów lekcji. Tyle mojego.
I to jest to, o czym ja mówię - osoby niewierzące będą przychodzić na religię, żeby mieć piątkę, bo im potrzebna do średniej, mimo, że teraz nie przychodzą. To nie jest przykład wyrwany z kosmosu - mam w klasie takie osoby. wtedy im będzie robić różnicę. a chyba nie o to chodzi, żeby na religię chodzić tylko po ocenę - ja wolałabym widzieć w tym jakiś wyższy celOffik pisze:A tak wogóle osobom niewierzącym ( nie uczęszczającym na katolickie "religie") wliczanie oceny z "religi" do średniej w koncu i tak nie robi różnicy, wiec nie rozumiem o co ta "awantura"
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
Że ta ocena w ogóle nie powinna być liczona - bo jest to przedmiot NIEOBOWIĄZKOWY... a gdy jest wliczana to podwyższa średnią... Pamiętam jak w podstawówce siostra zakonna przepytywała nas czy byliśmy w niedziele w kościele i na podstawie tego wystawiała oceny! Przecież to obłęd... raz wezwała moich rodziców po to, żeby porozmawiać z nimi dlaczego nie chodzę do kościoła...
Duża część młodzieży chodzi na religie ponieważ ... musi, bo rodzice tak chcą... Pamiętam jak mówiłem mojemu Ojcu, że nie chce chodzić na religie - mam ukształtowany światopogląd na wiarę... a głównym argumentem rodziciela było to, że nie będę mógł mieć ślubu potem z ukochaną osobą... Smutne są dwie rzeczy - to, że osoba kochająca chce ślub w kościele koniecznie, oraz to, że jest to argument przetargowy w sprawie wiary.
Raz poszedłem na religie w liceum... Nie było to ciekawe przeżycie ponieważ cała lekcja sprowadzała się do dialogu katechety ze mną o dość ciekawych sprawach, jednakże pozostała cześć klasy albo nie chciała brać w dialogu udziału, albo zajmowała się czymś innym.
A teraz? Teraz czuje blusa w Buddyzmie Jest to coś co mnie cieszy:)
Jak ktoś chce się dowiedzieć coś więcej o tej jakże egzotycznej w Polsce religii (czy jak niektórzy wolą "filozofii") to może śmiało pytać Jak będę potrafił to odpowiem.
I ostatnim, smutnym przypadkiem jest jedno, że jakże to wiele osób próbowało mnie "nawracać" na Katolicyzm, dla mojego dobra A ja staram się żyć w zgodzie z innymi...
Tyle mojego - się chyba za bardzo rozpisałem
Duża część młodzieży chodzi na religie ponieważ ... musi, bo rodzice tak chcą... Pamiętam jak mówiłem mojemu Ojcu, że nie chce chodzić na religie - mam ukształtowany światopogląd na wiarę... a głównym argumentem rodziciela było to, że nie będę mógł mieć ślubu potem z ukochaną osobą... Smutne są dwie rzeczy - to, że osoba kochająca chce ślub w kościele koniecznie, oraz to, że jest to argument przetargowy w sprawie wiary.
Raz poszedłem na religie w liceum... Nie było to ciekawe przeżycie ponieważ cała lekcja sprowadzała się do dialogu katechety ze mną o dość ciekawych sprawach, jednakże pozostała cześć klasy albo nie chciała brać w dialogu udziału, albo zajmowała się czymś innym.
A teraz? Teraz czuje blusa w Buddyzmie Jest to coś co mnie cieszy:)
Jak ktoś chce się dowiedzieć coś więcej o tej jakże egzotycznej w Polsce religii (czy jak niektórzy wolą "filozofii") to może śmiało pytać Jak będę potrafił to odpowiem.
I ostatnim, smutnym przypadkiem jest jedno, że jakże to wiele osób próbowało mnie "nawracać" na Katolicyzm, dla mojego dobra A ja staram się żyć w zgodzie z innymi...
Tyle mojego - się chyba za bardzo rozpisałem
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Szalony pismak
- Posty: 738
- Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
To jeszcze nic nasz katecheta w liceum (ksiądz) rzuca kostką! jak wypadnie 1 albo 4 to masz 4, 2 albo 5, to masz 5, 3 albo 6, to masz 6. Dlatego ja wolałabym na tą religię nie chodzić, bo to mnie po prostu odrzuca, jak widzę takie podejście księdza, nie zrezygnuję, bo wiem, że miałabym z tego powodu piękną scysję w domu, a chcę tego uniknąć.JaGaKi pisze:w podstawówce siostra zakonna przepytywała nas czy byliśmy w niedziele w kościele i na podstawie tego wystawiała oceny!
Dla wyjaśnienia wszelkich nieporozumień - jestem wierząca, do kościoła chodzę regularnie, nie jestem jakąś buntowniczką, która namawia do odrzucenia Boga
JaGaKi: podziwiam za odwagę
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 222
- Rejestracja: 17.03.2005, 23:40
- Lokalizacja: Łódź
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
Chodziło mi o to, że religia będzie przedmiotem obowiązkowym w szkole, a nie na maturze. Na maturze po prostu jako jeden z przedmiotów do zdawania do wyboru, np. na teologię.Offik pisze:jesli rządzić będą Ci którzy rządzą to na 100% "religia" nie będzie przedmiotem obowiązkowym na maturze:)
"Najważniejszą rzeczą na świecie jest miłość. Ona kreuje nas i buduje nasz świat. Tak samo jest z Capoeira, jeżeli nie kochamy świata, ludzi, ona nigdy nie zapuści korzeni i nie wyrośnie w nas..." - Joao Pequeno
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1958
- Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
- Płeć: mężczyzna
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
Słuchajcie, pomimo tego, że nie zgadzam się z Offikiem na temat Girtycha i jego roli jako ministra oświaty, popieram go tutaj w zupełności.
Nie sądzę aby była jakakolwiek możliwość wprowadzenia religii jako przedmiotu obowiązkowego. A że jest na maturze?? moim zdaniem dobry pomysł, jeśli ktos chce ją zdawać to proszę bardzo. Myślę zresztą, że będzie to jeden z trudniejszych przedmiotów na maturze.
Nie sądzę aby była jakakolwiek możliwość wprowadzenia religii jako przedmiotu obowiązkowego. A że jest na maturze?? moim zdaniem dobry pomysł, jeśli ktos chce ją zdawać to proszę bardzo. Myślę zresztą, że będzie to jeden z trudniejszych przedmiotów na maturze.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
shyduo - ale tutaj chodzi o bezpodstawność religii - nikt się nie kłóci od dawna, że to na maturze będzie obowiązkowy przedmiot. A religia? cóż... jest przedmiotem obowiązkowym i naprawde trzeba mieć niezłą siłę przebicie żeby nie chodzić na nią od gimnazjum...
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
nie chodziłem do wielu szkół (bo przewinąłem się zaledwie przez 3 - 2x podstawówka i technikum) ale w każdej klasie w której byłem były co najmniej 2-3 osoby które na religie nie chodziły i nei było z tym żadnego problemu.JaGaKi pisze:shyduo - ale tutaj chodzi o bezpodstawność religii - nikt się nie kłóci od dawna, że to na maturze będzie obowiązkowy przedmiot. A religia? cóż... jest przedmiotem obowiązkowym i naprawde trzeba mieć niezłą siłę przebicie żeby nie chodzić na nią od gimnazjum...
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Giertych i Lepper wicepremierami
ciąg dalszy 'leppergate':
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 03935.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 03935.html