Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
Mike7 pisze:Jak mam przekonać rodziców, aby pozwolli mi zgolić wąsy? I żeby nie wrzeszczeli! Jakiś sposób dyplomatyczny Heh :p
Proszę o Pomoc! Próbowałem już kilkunastu sposobów i niestety nic :/
HELM ME Ludziska
hmm a dlaczego nie pozwalają ci golić wąsów???
i jakich sposobów próbowałeś żeby ich przekonać???
Ejj... Co oni mają do Ciebie? czy przez to ze zgolisz (idiotyczny) mech bo każdy mech taki jest zaczniesz pić ćpać prowadzić rozwiązłe życie sexualne, itp?? hehe Twoi rodzice może nie chcą żeby się za Tobą dziewczyny oglądały
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
moze powinienes zastanowic sie jeszcze nad tym mchem... slyszalem ze w Szwecji zbieracze mchu niezle zarabiaja... a Ty bys nie musial zbierac, tylko bys siegal reka w okolice nosa i bys mial duzo pieniedzy... a moze jeszcze gdzies rosnie Ci mech ??
hehe ja miałem bródkę jakiś czas temu, a starsza się dopiero z tydzień po fakcie zorientowała że ją zgoliłem chociaż utrzymywała że zastanawiała się co jej nie pasuje w rysopisie tak to jest jak się widzi tylko po chwilce dziennie... ona praca, ja szkołą i znajomi, no cóż, dobrze że to się zmieniło teraz potrafi nawet zauważyć że mi syf wyszedł ^^
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
to twoje wąsy i to ty je nosisz a nie twoji rodzice. Jak będziesz chciał pujść na jakiś kierunek na studia bo cie interesuje i rajcuje to tez na niego nie pujdziesz jesli rodzice ci zakażą ?? bez obrazy ale ty masz sie sobie podobać a nie rodzicom...
To teraz ja mam podobny problem ale tu starzy mają pretekst i chce żebyście pomogli mi znaleźć sposób żeby ich zagiąć ; d
1. Mówią że będzie mi odrastał i będę musiał go często golić [ mówię im że to nie problem ale oni h*** na mnie kładą szczerze powiedziawszy ] i że lepiej jak będe miał 18 lat xO
2. Mówią że to dziewczynom się podoba, może i tak jest ale starszym w wieku 18-20 i wzwyż a ja mam 14 [ w 22.01 urodzinki ] i raczej wąsów się czepiają, obrzydzają innych itp itd etc.
Powiem szczerze że z tego powodu moje pivate życie nie jest tak kolorowe jak by mogło być...
wg mnie powinienes ogolic skoro Tobie to przeszkadza.
golenie nie boli, ew. niektorym od tego dodatkowe pryszcze rosna
poza tym na poczatku zapewne wystarczy jak raz na tydzien sie ogolisz albo rzadziej. ja zaczalem chyba tak wlasnie mniej wiecej jak mialem 14-15 lat i teraz jak mam prawie 18 gole co trzy-cztery dni i w zupelnosci wystarcza (chociaz ostatnio bardziej sklania sie do raz na trzy dni )
rob co Ci serce podpowiada
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
a co do samego "obrastania", to i tak i tak będziesz. nie goląc się przez pół roku odwleczesz to o pół roku ; ) co to zmieni? za to przez ten czas będziesz chodził zarośnięty i nieświeży.
a co do kwestii "to się podoba dziewczynom" - pytam: którym?
jak głosi stare porzekadło, "jedni lubią pomarańcze, inni kozy z nosa" - nie trafisz przecież w gusta wszystkich niewiast : )
zgól jak przeszkadza, noś jak chcesz - nie rozumiem co do tego mają rodzice. na jednorazówkę Cię chyba stać? (na wypadek gdyby ojciec pochował przyrządy ;) )
Wiesz od czasu gdy "zabronili mi" to przestałem golić i do tego czasu dość się zwiększył a golarki wiem gdzie są ale wolał bym z pianką żeby nie jechać tak ostro po wąsach bo raz się już naciąłem.
Co do trądziku. Nie do końca tak jest. Np. gdy po goleniu pójdziesz pobiegać, pograć czy coś w tym stylu (czyt. spocisz się to na pewno zauważysz wzrost ilości czerwonych plam na twarzy
No ja mam juz pare kropek pomimo ze sie niegole ale postaram się zgolic. No ale 3 w-f w tygodniu i 1-2 meczy w sobote i to jeszcze stojąc na bramce to raczej nie mam za duzego wysiłku...