Dlaczego jesteś sam/sama?
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1958
- Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
- Płeć: mężczyzna
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
Moje zostało złamane. Po półtora roku. Smutne, ale prawdziwe. Mówi się trudno i zyje dalej. Dobrze, że są przyjaciele..............
-
- Młody aktywny
- Posty: 2
- Rejestracja: 02.01.2007, 17:51
- Lokalizacja: PL:)
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
z własnego wyboru
Mozesz nie miec zadnych pieniedzy ani zadnych rzeczy, ale majac psa jestes bogaty.
Największe szczęście na świecie>> na końskim siedzieć grzbiecie.
Bo srokate jest piękne.......
Największe szczęście na świecie>> na końskim siedzieć grzbiecie.
Bo srokate jest piękne.......
-
- Młody aktywny
- Posty: 128
- Rejestracja: 21.01.2005, 18:23
- Lokalizacja: z Guzikowa:)
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
Jestem sama bo całe zycie trafiałam na totalnych kretynów dlatego nie chcę juz narażac swego młodego umysłu na kolejne porażki ;P
A moze to ze mna jest cos nie tak? Nad tym tez sie warto zastanowić
A moze to ze mna jest cos nie tak? Nad tym tez sie warto zastanowić
Nigdy nie wierz mężczyźnie bo to cukiereczek maczany w truciźnie....
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 404
- Rejestracja: 03.10.2006, 15:33
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
Ja teraz jestem sama, bo po 1. nie mam czasu na chłopaka, a po 2. to tak na prawdę nie ma już nikogo fajnego, bo jakiś czas temu ostatni, jeszcze wtedy "wartościowy" chłopak pokazał mi jak bardzo ma mnie(...). To tyle :/
Let's make all dreams come true!
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
Nie masz czasu na chłopaka? O kurde... to kiedy ma się czas na partnera/partnerke ;/ rozwaliłaś mnie
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
jagaki... 16 letnia dziewczyna nie musi miec czasu na facetow:) i czasem moze nawet dobrze zeby zajmowala sie czyms innym na milosci znajdzie sie czas pozniej
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 274
- Rejestracja: 08.11.2006, 17:11
- Lokalizacja: z piekla rodem xD
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
Dokładnie Offik.. Jessica jeszcze poczekamy i milosc sama nas znajdzie (miejmy taka ndzieje).
Na zewnątrz jestem kobietą. Bardzo chciałabym być tez taką w środku
Czuć się szczęśliwym i bez szczęścia- jest szczęściem...
A wiecie co najlepsze jest w [you] ??
To, że ma taką fajna kumpele jak ja xD
Czuć się szczęśliwym i bez szczęścia- jest szczęściem...
A wiecie co najlepsze jest w [you] ??
To, że ma taką fajna kumpele jak ja xD
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
znajdzie, znajdzie Was ;D trzeba wierzyć ;)
-
- Szalony pismak
- Posty: 738
- Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
to co? klub czekających?
a tak poważnie ja też jestem sama, poniekąd z własnego wyboru. Nie chcę na razie jeszcze angażować się w poważny związek. Nie chcę kolejnych rozczarowań, nie jestem na to gotowa, zresztą nie chcę nikogo zranić, a ja chyba tylko to umiem... Ale mam nadzieję, że za jakiś bliżej nieokreślony czas mi się te poglądy zmienią człowiek nie jest stworzony do samotności. Czasem dobrze jest uciec od innych, ale nie na dłuższą metę.
a tak poważnie ja też jestem sama, poniekąd z własnego wyboru. Nie chcę na razie jeszcze angażować się w poważny związek. Nie chcę kolejnych rozczarowań, nie jestem na to gotowa, zresztą nie chcę nikogo zranić, a ja chyba tylko to umiem... Ale mam nadzieję, że za jakiś bliżej nieokreślony czas mi się te poglądy zmienią człowiek nie jest stworzony do samotności. Czasem dobrze jest uciec od innych, ale nie na dłuższą metę.
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 404
- Rejestracja: 03.10.2006, 15:33
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
JaGaKi, jak ostatnio byłam zakochana to nienajlepiej to wpłynęło na moją naukę, a pisałam już, jak to się skończyło.
Let's make all dreams come true!
-
- Szalony pismak
- Posty: 788
- Rejestracja: 12.01.2006, 21:32
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
jestem sama bo nikt mnie nie chce. a jak chce to się nie nadaje bo to jakiś przygłup, bałwan albo coś w tym guście.
jeszcze sobie poczekam zanim gdzieś na zatłoczonej stacji metra mnie znajdzie James Blunt albo Paulo Nutini albo Johnny Lewis albo... echch...
jeszcze sobie poczekam zanim gdzieś na zatłoczonej stacji metra mnie znajdzie James Blunt albo Paulo Nutini albo Johnny Lewis albo... echch...
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
albo Stachu z warzywniaka:D
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
a ja nie jestem sama ;p o!;p i mi z tym dobrze
i moim zdaniem bycie samemu w mlodym wieku to takie okresy przejsciowe miedzy czyms co bylo a czyms co bedzie.. bo raczej czesto i gesto powstaja jakies zwiazki, zakochania ipt wsrod mlodych ludzi
i moim zdaniem bycie samemu w mlodym wieku to takie okresy przejsciowe miedzy czyms co bylo a czyms co bedzie.. bo raczej czesto i gesto powstaja jakies zwiazki, zakochania ipt wsrod mlodych ludzi
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
miło :]pietruszka pisze:jestem sama bo nikt mnie nie chce. a jak chce to się nie nadaje bo to jakiś przygłup, bałwan albo coś w tym guście.
-
- Szalony pismak
- Posty: 788
- Rejestracja: 12.01.2006, 21:32
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
oj Piotruś. ty się nie wliczasz bo wkońcu jakiś czas się nadawałeś a teraz się nie nadajesz z innych powodów. nie obrażaj się;):*::PiotreK:: pisze:miło :]pietruszka pisze:jestem sama bo nikt mnie nie chce. a jak chce to się nie nadaje bo to jakiś przygłup, bałwan albo coś w tym guście.
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 404
- Rejestracja: 03.10.2006, 15:33
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
Faaajnie. Ja nie chciałabym usłyszeć, że się nie nadaję.
Do swojego braku czasu dodam też, że tak jak pietruszkę... nikt mnie nie chce! <ryczy>
Bo komu ja w końcu potrzebna nie? Jestem, nie ma mnie... co to za różnica? :'( :'[ <buaaaa!>
Ja nie mam depresji...
Do swojego braku czasu dodam też, że tak jak pietruszkę... nikt mnie nie chce! <ryczy>
Bo komu ja w końcu potrzebna nie? Jestem, nie ma mnie... co to za różnica? :'( :'[ <buaaaa!>
Ja nie mam depresji...
Let's make all dreams come true!
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
a ja juz sam nie wiem jestem z Pawłem nieno zartuje jestem sam z wyboru bo nie moge znalezc kogos takiego kto by sie nadawal jestem zbyt wymagajacy chyba
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
lepiej być wymagającym i być samemu niż brać pierwsze lepsze ;D
-
- Szalony pismak
- Posty: 743
- Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
- Lokalizacja: LODZ
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
hmmm... najpierw bylam sama bo mi to pasowalo, robilam co chcialam, nikt mnie nie kontrolowal, umiawialam sie z wieloma chlopakami i nikt nie mial o to do mnie pretensji. Ale teraz to sie zmienilo: juz mi nie pasuje taki stan, chcialabym sie zakochac ze wzajemnoscia i miec te osobe, do ktorej bedem mogla sie zwrocic w kazdej sprawie, z kazdym smutkiem, problemem, kto mnie przytuli - wsumie definicja przyjaciela, ale czulosci tez mi brak i to nie takiej na raz... no i odkad zmienil mi sie poglad to trafiam na samych zidiocialych chlopakow, ktorzy co innego mowia, a co innego robia. Czuje sie oszukiwana, kiedy chlopak zawraca mi glowe i nagle, kiedy decyduje sie go poznac, to on ni stad ni zowad robi zwrot o 180stopni. No jak mozna np. pojsc z dziewczyna do klubu, zniknac na 2h i wrocic z inna? no masakra... boje sie, ze teraz nie bede potrafila nikomu zaufac...
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Dlaczego jesteś sam/sama?
Virgin wiem ze dasz rade Zaufasz komus, mysle ze ktos Cie doceni i doceni to jaka jestes. Latwo mi to powiedziec bo Cie znam i wiem ze znajdziesz tego jedynego
Pozdr.
Pozdr.
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM