Czy paliliście to : trawa
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy paliliście to : trawa
A ci co mówicie że się uzależnili to byli w takim stanie załamania że żyć bez tego niemogli? po jakim czasie przestali palić?
YO MY BROTHER!
-
- Młody aktywny
- Posty: 3
- Rejestracja: 20.11.2002, 18:03
Re: Czy paliliście to : trawa
kiedyś paliłam ale teraz już nie i uważam że to normalna kolej rzeczy
;:-) nature
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Czy paliliście to : trawa
temat troche stary, ale postanowiłem do niego powrócić, poniewaz ostatnio dużo myślałem(nowość!!!!!!!!! )) ) i musze to gdzies napisać (dla pokoleń;))). Otóż sprawa z trawką jest mocno naciągnieta przez media.. otóż na pewno kazdy z was słyszał kiedyś o narkotykach miękkich i twardych. Trawa wchodzi do tych pierwszych. A media, aby bardziej młodzież nastraszyć podaje ze tego podziału nie ma i trawa niszczy i uzaleznia jak hera, itp, czyli po pierwszym braniu uz lezysz. Chuja prawda ze sie tak wyraze (sorki Pawel ). Jak by tak było jak aktualnie podają media to po jaki chuj w Holandi by to zalegalizowano? Żeby zmniejszyć liczbe ludzi? Zeby "półludzie" chodzili po ulicach???? Nie. Tam to jest uwazane za coś w postaci alkocholu, czyli rozrywka dla starszych (ale dla młodziezy tez ))). Oczywiście identycznie jak alkochol przy nadużywaniu uzależnia, ale o wiele wolniej. I powoduje mniejsze szkody w mózgu, a to jest wazne. W Polsce jest ten minus ze towar załatwiany to czesto chemik (np. scun) i jest on mieszany z innym chujostwami, a to juz żre strasznie mózg, a w Holandi mają czystą naturke i ludzie sie cieszą. Powiem krótko, zioło jest dobre dla tych, którzy lubią sie "mocniej" odpręzyć. Po moza sie fajnie spalić (3 lufki naturki) i mamy dobrze. Później spać i rano jeste.śmy wypoczęci, zrelaksowani. Wspomne jeszcze ze marichuana robi o wiele mniejsze szkody niz papierosy. Otóż paczka fajek = jeden joint, a jeden joint równa sie ok. 25 dobrych naturalnych szkiełek. A zeby mieć dobrze wystarczy spalić ok. 3 lufki lub ciągnąć z tzw. pieca ))) co daje większą jazde bo thc sie nie ulatnia jak przy jaraniu z lufy. czyli policzmy. 3 lufki to 1/8 jointa czyli jakieś 2-3 paierosy dziennie. Takie jest moje zdanie.
A i powracając do tematu to sam pale od czasu do czasu (co tydzie dwa) i nie czuje sie źle. A nawet bardzo dobrze
A i powracając do tematu to sam pale od czasu do czasu (co tydzie dwa) i nie czuje sie źle. A nawet bardzo dobrze
Ostatnio zmieniony 01.01.2003, 16:52 przez Luki, łącznie zmieniany 1 raz.
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy paliliście to : trawa
No Luki dobry wydład . Wkońcu osoba, która zgadza się ze mną w 100%
THC, KAŻDY DYMU WIĘCEJ CHCE ...
THC, KAŻDY DYMU WIĘCEJ CHCE ...
YO MY BROTHER!
-
- Szalony pismak
- Posty: 877
- Rejestracja: 23.10.2002, 18:16
- Lokalizacja: O.
Re: Czy paliliście to : trawa
...jednak wciąż jest was zdecydowana mniejszość
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Czy paliliście to : trawa
mniejszość, a co miał powiedzieć Kopernik? Był sam, ale wygrałemailowiec pisze:...jednak wciąż jest was zdecydowana mniejszość
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy paliliście to : trawa
Ale przynajmniej pouczamy ludzi. Luki i ja przedstawiamy tu całą prawde i chodz jest nas o wiele mniej to mamy o tym o wiele większe pojecie!
YO MY BROTHER!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Czy paliliście to : trawa
zawsze większe pojęcie bedzie miał ten co sprobowal, a nie ten co usłyszał o tym np. w TV.... więc tu jesteśmy z Pal Mal wyzej od reszty
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody aktywny
- Posty: 125
- Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Czy paliliście to : trawa
No co wy tu za bzdury pierdolici* !
Ci, którzy nie mieli najbliższego z możliwych kontaktów z trawką (nie palili) nie powinni zabierać głosu!
Prawda jest taka jak przedstawili to PAL MAL I Luki
Ja sam pale ziolko... nie jest to zaden nałóg... ja nie pale bo musze! Ja pale bo chce! chce miec tego dnia dobry humor, zopomniec o stresach, nerwach, szkole... sam czasem mam ochote oderwac sie od zeczywistosci... ten caly swiat jest przereklamowany... niby zycie jest piekne?! to propaganda... tak naprawde nasze zycie nie moze byc piekne... zawsze wkradna sie jakies nieszczescia lub bledne decyzje... marichuana mi w tym pomaga... jestem z regoly czlowiekiem duzo rozmyslajacym... potrafie zamknac sie w pokoju w internacie, wlaczyc na full wyczyny Magika z pierwszej plytki k44 (ksiega tajemnicza. prolog <<ARCYDZIELO!!!) otworzyc okno usiac po zewnetrznej stronie parapetu i sobie siedziec i rozmyslac... o czym mysle? sam nie wiem... o zyciu... taki juz jestem... gdy zaczalem palic czesciej mam dobry humor. Jednak nie mam zamiaru przestac rozmyslac... to moj drugi - lepszy swiat... gdy zapale mam multum pomyslow... pomaga mi w pisaniu nowych tekstow piosenek, rozmyslaniach... mimo wszystko nie pale duzo... zdecydowanie wystarczy mi raz na 2 tygodnie... czasem czesciej, czasem rzadziej... nie ma tutaj reguly. Jedno jest pewne - w życiu nie wezme żadnych narkotyków twardych!!! hera, feta itd. to nie dla mnie... to juz jest DNO! Tak nisko nigdy sie nie stocze...
Luki chcialem jeszcze poprawic drobny blad w Twojej wypowiedzi... Napisales ze tawka zaliczana jest do narkotykow twardych.. ekhem... bez komntarza...
Ci, którzy nie mieli najbliższego z możliwych kontaktów z trawką (nie palili) nie powinni zabierać głosu!
Prawda jest taka jak przedstawili to PAL MAL I Luki
Ja sam pale ziolko... nie jest to zaden nałóg... ja nie pale bo musze! Ja pale bo chce! chce miec tego dnia dobry humor, zopomniec o stresach, nerwach, szkole... sam czasem mam ochote oderwac sie od zeczywistosci... ten caly swiat jest przereklamowany... niby zycie jest piekne?! to propaganda... tak naprawde nasze zycie nie moze byc piekne... zawsze wkradna sie jakies nieszczescia lub bledne decyzje... marichuana mi w tym pomaga... jestem z regoly czlowiekiem duzo rozmyslajacym... potrafie zamknac sie w pokoju w internacie, wlaczyc na full wyczyny Magika z pierwszej plytki k44 (ksiega tajemnicza. prolog <<ARCYDZIELO!!!) otworzyc okno usiac po zewnetrznej stronie parapetu i sobie siedziec i rozmyslac... o czym mysle? sam nie wiem... o zyciu... taki juz jestem... gdy zaczalem palic czesciej mam dobry humor. Jednak nie mam zamiaru przestac rozmyslac... to moj drugi - lepszy swiat... gdy zapale mam multum pomyslow... pomaga mi w pisaniu nowych tekstow piosenek, rozmyslaniach... mimo wszystko nie pale duzo... zdecydowanie wystarczy mi raz na 2 tygodnie... czasem czesciej, czasem rzadziej... nie ma tutaj reguly. Jedno jest pewne - w życiu nie wezme żadnych narkotyków twardych!!! hera, feta itd. to nie dla mnie... to juz jest DNO! Tak nisko nigdy sie nie stocze...
Luki chcialem jeszcze poprawic drobny blad w Twojej wypowiedzi... Napisales ze tawka zaliczana jest do narkotykow twardych.. ekhem... bez komntarza...
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Czy paliliście to : trawa
Stary, gdzie ja tak napisałem?????????????????? aaaa, pojebało mi sie, te pierwsze powinny być miękkie...... ehh.... juz poprawiam.grz3siek pisze:Napisales ze tawka zaliczana jest do narkotykow twardych.. ekhem... bez komntarza...
Zgadzam sie z grzeskiem, jak jestes spalony, to mozesz na prawde duzo rzeczy przemysleć, zrozumieć.... ja tez zazwyczaj gdy jestem pod wpoływem ziola słucham K44 księga tajemnicza (np. wczoraj)... wypasiona muza...
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy paliliście to : trawa
zajebista sprawa :) Czy jeszcze ktoś chce powiedzieć coś głupiego lub zapytać????????????????????
YO MY BROTHER!
-
- Młody aktywny
- Posty: 125
- Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Czy paliliście to : trawa
Uważasz, ze to co powiedzialem jest glupie???
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: Czy paliliście to : trawa
wydaje mi sie ze Pal Malowi chodziło o to ze ci co są przeciwko trawie gadają głupio
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody aktywny
- Posty: 125
- Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Czy paliliście to : trawa
no chyba ze tak
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy paliliście to : trawa
Luki mnie dobrze zrozumiał, a dokładnie chodziło mi o to że w zasadzie tutaj już wszystko zostało powiedziane przez mnie Lukiego i Grz3ska. Żeby ludzie się znowu głupio niepytali lub niepisali to niech patrzą na nasze posty.
YO MY BROTHER!
-
- Młody aktywny
- Posty: 6
- Rejestracja: 31.03.2003, 13:11
... nie mam sily ....
nie mam sily juz tego czytac ... tego jak pieprzycie glupoty ... skad wyscie sie urwali... Wybaczcie ale wkurwilem sie na maksa zwlaszcza jak czytam teksty ludzi ktorzy nie maja zielonego pojecia o tym co pisza....
Marichuana nie uzaleznia ... jest zdrowsza jako uzywka od alkoholu ( nie masz kaca a masz tylko zawiechy ) bosz to tez jest fajne ... poparu dniach przechodzi i juz w zaleznosci jak mocna i jak dlugo sie palilo...
Pale juz dlugo ... i palilem raz na jakis czas, pozniej mialem okazje to palilem pol roku non stop,pozniej przestalem i nie palilem dosc dlugo, pozniej znow palilem raz na jakis czas i chodzi tylko o to zeby umiec nad tym kontrolowac nie jedna osoba na moich oczach na wlasne zyczenie sie stoczyla na dno - tylko ze statystyki same mowia za tym ze mamy pare nascie razy wiecej alkoholikow niz uzaleznionych od narkotykow twardych w tym tez marichuana bo jakis cep wrzadzie tak powiedzial hehe - i wedlug was powinienem byc juz polglowkiem ktory nie wie jak sie nazywa ... wybaczcie studiuje i jakos to swiadczy o tym ze chyba polglowek by sie nie utrzymal, wiec jestescie w bledzie - Ci co wola powiedziec NIE niz zastanowic sie poczytac porozmawiac i wysluchac ... ja nikomu nie kaze palic kazdy niech robi co chce ale gdzie tu tolerancja...wezcie zmiencie sobie cel do atakowania na alkohol i ludzi ktorzy maja z tym problem wtedy moze znajdziecie pare argumentow przemawiajacych za Wami.
Pozdrawiam tych ktorzy rozumieja o co chodzi w paleniu
p.s Palac nie chodzi tylko o banie ... a o samo spotrzeganie swiata ci co pala to wiedza o czym mowie - moze nie bede takim egoista ... dzialanie marichuany powoduje ze mozg zaczyna spostrzegac i cialo ludzkie raguje bardziej wrazliwie na otoczenie - samego palenia trzeba sie tez nauczyc ... ale to na dluzsza rozmowe chyba temat ...
Marichuana nie uzaleznia ... jest zdrowsza jako uzywka od alkoholu ( nie masz kaca a masz tylko zawiechy ) bosz to tez jest fajne ... poparu dniach przechodzi i juz w zaleznosci jak mocna i jak dlugo sie palilo...
Pale juz dlugo ... i palilem raz na jakis czas, pozniej mialem okazje to palilem pol roku non stop,pozniej przestalem i nie palilem dosc dlugo, pozniej znow palilem raz na jakis czas i chodzi tylko o to zeby umiec nad tym kontrolowac nie jedna osoba na moich oczach na wlasne zyczenie sie stoczyla na dno - tylko ze statystyki same mowia za tym ze mamy pare nascie razy wiecej alkoholikow niz uzaleznionych od narkotykow twardych w tym tez marichuana bo jakis cep wrzadzie tak powiedzial hehe - i wedlug was powinienem byc juz polglowkiem ktory nie wie jak sie nazywa ... wybaczcie studiuje i jakos to swiadczy o tym ze chyba polglowek by sie nie utrzymal, wiec jestescie w bledzie - Ci co wola powiedziec NIE niz zastanowic sie poczytac porozmawiac i wysluchac ... ja nikomu nie kaze palic kazdy niech robi co chce ale gdzie tu tolerancja...wezcie zmiencie sobie cel do atakowania na alkohol i ludzi ktorzy maja z tym problem wtedy moze znajdziecie pare argumentow przemawiajacych za Wami.
Pozdrawiam tych ktorzy rozumieja o co chodzi w paleniu
p.s Palac nie chodzi tylko o banie ... a o samo spotrzeganie swiata ci co pala to wiedza o czym mowie - moze nie bede takim egoista ... dzialanie marichuany powoduje ze mozg zaczyna spostrzegac i cialo ludzkie raguje bardziej wrazliwie na otoczenie - samego palenia trzeba sie tez nauczyc ... ale to na dluzsza rozmowe chyba temat ...
Ostatnio zmieniony 31.03.2003, 16:54 przez l3l, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Młody aktywny
- Posty: 6
- Rejestracja: 31.03.2003, 13:11
... nie mam sily ....
sorki za zlosc ale nie lubie czegos takiego ... za duzo jest ludzi ktorzy znaja tylko "temat" z telewizji gazet ( ktorzy robia tylko na tym kase ) i z naszego przestarzalego spoleczenstwa
p.s prosty przyklad w Holandii to chyba ludzie powinni sie wieszac za to ze maja tam zalegalizowana "marysie"
p.s prosty przyklad w Holandii to chyba ludzie powinni sie wieszac za to ze maja tam zalegalizowana "marysie"
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 215
- Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
- Lokalizacja: Kosmos
Re: Czy paliliście to : trawa
Nie tylko w Holandii... jeszcze w Belgii.... i w Danii....
Możn kupić w każdym kiosku.... zapalić sobie.... i nikt się nie czepia. Ja mimo, że nie palę, choć zdarzyło mi sie.... nie jestem przeciwna ani paleniu ani legalizacji, jednak we wszytskim trzeba znać umiar i nie stoczyć się na dno.... poprzez brnięcie dalej niż tylko przypalenie marihuany....
Możn kupić w każdym kiosku.... zapalić sobie.... i nikt się nie czepia. Ja mimo, że nie palę, choć zdarzyło mi sie.... nie jestem przeciwna ani paleniu ani legalizacji, jednak we wszytskim trzeba znać umiar i nie stoczyć się na dno.... poprzez brnięcie dalej niż tylko przypalenie marihuany....
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 442
- Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Czy paliliście to : trawa
Moje płuca wiele juz przeciągły w swojej karierze. pale, ale nie nałogowo a oto co paliłam:
Hasz
White Widow (biała wdowa)
Młota
Santa Marie
itd, nie pamietam
Polecam WW, odradzam Młota!
Do dzis pamiętam swoją pierwszą lufkę. To było w komurkach na naszej cudownej ośce, nogi miałam jak z waty, serce bilo mi jak młot, ale za tym pierwszym razem prawie nic mnie nie wzięło. Może była zbyt słaba. pamiętam też moje najgorsze zajebki. Ojj, to był harcore!!!
Hasz
White Widow (biała wdowa)
Młota
Santa Marie
itd, nie pamietam
Polecam WW, odradzam Młota!
Do dzis pamiętam swoją pierwszą lufkę. To było w komurkach na naszej cudownej ośce, nogi miałam jak z waty, serce bilo mi jak młot, ale za tym pierwszym razem prawie nic mnie nie wzięło. Może była zbyt słaba. pamiętam też moje najgorsze zajebki. Ojj, to był harcore!!!