pale bo lubie:)
-
- Młody aktywny
- Posty: 2
- Rejestracja: 06.02.2003, 21:34
pale bo lubie:)
powiem wam tyle ze trzeba było by wkoncu to zalegalizować:) wogole montuje czasami :D siowaks i wcale nie pale tego ze mam jakies problemy czy uciekam przed czyms tylko dla relaksu (najlepiej poźniej robi mi sie muzykę) i jest bardzo wporzadku :D wogole gdzie ja to wpisałam pomyliłam sie ale chyba dlatego ze jestem po mz hahaha jak ktos chce pogadac o lisciach to zapraszam
-
- Młody aktywny
- Posty: 125
- Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: pale bo lubie:)
No i ja popieram taką postawe
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Młody aktywny
- Posty: 125
- Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: pale bo lubie:)
I niech się to nie zmienia
Ludzie zaczynaja zauwazac, ze marichuana to nie to samo co feta czy hera...
Ludzie zaczynaja zauwazac, ze marichuana to nie to samo co feta czy hera...
-
- Młody aktywny
- Posty: 108
- Rejestracja: 14.02.2003, 11:44
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: pale bo lubie:)
nie wtracajac sie... przewaznie od tego sie zaczyna zabawa z czyms twardym...
"myśli kłębią mi się w głowie, a zrozumieć nic nie mogę
myśli kłębią mi się w głowie, a powidzieć nic nie mogę " [Lenny Valentino]
Pozdrawiam
Aniołek
myśli kłębią mi się w głowie, a powidzieć nic nie mogę " [Lenny Valentino]
Pozdrawiam
Aniołek
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: pale bo lubie:)
no jak ktoś pali dzien w dzien to jasne ze kiedys se pomysli ze zioło mu daje słabe fil,my i zapragnie czegoś mocniejszego i se siegnie po grzyby lub lsd lub cos innego halucynogennego.
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Młody aktywny
- Posty: 6
- Rejestracja: 31.03.2003, 13:11
Re: pale bo lubie:)
heh wez mnie nie slab - moze pijesz piwo ? ( uwazaj !!!! bo jestes o krok od alkoholizmu ) pewnie powiesz ze nie pijesz no to moze szampana ? jeden kit. Tak samo sie to tyczy palenia marichuany a fety i calej reszty twardego gowna jakos pale od paru lat i nie wzialem niz wiecej poza grassem i haszem ( jesli chcesz to ci wytlumacze co jest co bo jeszcze mnie wezmiesz za cpuna )Aniołek pisze:nie wtracajac sie... przewaznie od tego sie zaczyna zabawa z czyms twardym...
pozdrawiam
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 215
- Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
- Lokalizacja: Kosmos
Re: pale bo lubie:)
l3l.... nie krzycz tak na Aniołka.... to, że Ty nie wziąłeś nic twardszego nie oznacza, że inni tego nie robią. Nie traktuj wszytskich postów ludzi przeciwnych....(bądź neutralnych) jak ososbistej wycieczki do ciebie.... zważ na to, że mamy demokrację i wolność słowa... każdy może napisać swoje zdanie... A teraz oddychaj.... wdech... i wydech.... i usmiechnij się
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
-
- Młody aktywny
- Posty: 6
- Rejestracja: 31.03.2003, 13:11
... pffff ....
Kto powiedzial , ze krzycze ?
Ciesze sie ze mamy wolnosc slowa, ale jest roznica pomiedzy wypowiedzia ktora jest prawdziwa bo oparta o doswiadczenia i podstawowa literature ( czytaj nie brukowce - czyli gazety ), wypowiedzia ktora wogole nie jest prawdziwa i z prawda ma tyle wspolnego co bajki dla dzieci. Jak by bylo tak jak powiedziala nasza szanowna kolezanka to 3/4 Polski by bylo juz na dnie ... nawet nie wiecie ( a nasza kolezanka przede wszystkim ) ile osob pali ziolo i to osoby ktore pelnia nieraz wysoka funkcje panstwowa w Waszym moim czy jakim kolwiek innym miescie - dla ludzi z wyzszych sfer ze tak sie wypowiem stalo sie to juz czyms tak popularnym jak alkohol ... a wracajac do tematu jednak nasze spoleczenstwo jest jednak dalej na NIE czyli nie spada na te tzw "dno" ... i z tego mozna wywnioskowac ze wypowiedz naszej kolezanki jest bledna ... bo tylko maly procent ( bardzo maly ) spada na to dno - podobnie jak alkoholizm... etc
Pozdrawiam
Ciesze sie ze mamy wolnosc slowa, ale jest roznica pomiedzy wypowiedzia ktora jest prawdziwa bo oparta o doswiadczenia i podstawowa literature ( czytaj nie brukowce - czyli gazety ), wypowiedzia ktora wogole nie jest prawdziwa i z prawda ma tyle wspolnego co bajki dla dzieci. Jak by bylo tak jak powiedziala nasza szanowna kolezanka to 3/4 Polski by bylo juz na dnie ... nawet nie wiecie ( a nasza kolezanka przede wszystkim ) ile osob pali ziolo i to osoby ktore pelnia nieraz wysoka funkcje panstwowa w Waszym moim czy jakim kolwiek innym miescie - dla ludzi z wyzszych sfer ze tak sie wypowiem stalo sie to juz czyms tak popularnym jak alkohol ... a wracajac do tematu jednak nasze spoleczenstwo jest jednak dalej na NIE czyli nie spada na te tzw "dno" ... i z tego mozna wywnioskowac ze wypowiedz naszej kolezanki jest bledna ... bo tylko maly procent ( bardzo maly ) spada na to dno - podobnie jak alkoholizm... etc
Pozdrawiam
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 215
- Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
- Lokalizacja: Kosmos
Re: pale bo lubie:)
l3l cieszmy się jednak, że te 3/4 naszego społeczeństwa nie jest na dnie... a bynajmiej nie na tym dnie.... Zawsze to jakiś powód do radości... a przecież ostatnimi czasy tych mamy coraz mniej...
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....