Gadulstwo?

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
pietruszka
Szalony pismak
Posty: 788
Rejestracja: 12.01.2006, 21:32

Gadulstwo?

Post autor: pietruszka »

Jesteście gadułami czy po prostu lubicie rozmawiać? Lepiej wam się słucha czy nawija?


ja jestem trochę gadułą. zawsze mam coś do powiedzenia, dusza towarzystwa i takie tam. to w takim przyziemnym wymiarze. ale jednocześnie... jakby to ująć... już wiem.
czasem mam wrażenie ze moja głowa jest za mała dla moich myśli. one próbują się wydostać i to sprawia straszny ból. to jakby ktoś wyjął mój mózg, zmielił, zjadł i wyrzygał, a potem wsadził na siłę spowrotem z całym tym syfem który w nim siedział. to boli tak bardzo ze muszę to z siebie jakoś wyrzucić. są różne formy ucieczki. Np... zagłuszanie poprzez zadawanie sobie bólu fizycznego, samobójstwo, nałóg, oglądanie telewizji. ale ja nie lubię zagłuszania, wolę wydalanie. im większy zasób słownictwa tym więcej myśli możesz wydalić. Dialog, monolog, rozmowa. inaczej nie umiem. to moje przystosowanie do znoszenia bólu.
i dziękuję że to czytacie bo teraz mi lepiej.
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
~sxaxrxuxs~
Młody aktywny
Posty: 179
Rejestracja: 03.02.2007, 20:50
Lokalizacja: łódź

Re: Gadulstwo?

Post autor: ~sxaxrxuxs~ »

Czy jestem rozgadana??? zależy gdzie i z kim! Kiedy jestem z bliskimi mi osobami to potrafię przegadać cały dzień! Co innego z osobami które dopiero poznaje... Tak ogólnie to nie to że muszę ale lubię mówić! Bo tak fajnie jakoś ;P
... don't worry be happy.. :))
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: Gadulstwo?

Post autor: melOn »

ja na początku jak kogoś poznam badam teren... tzn obserwuję, a jak widzę, że ta osoba jest 'godna mojej uwagi' to mogę ją zagadać na życie ;P
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Gadulstwo?

Post autor: Linka »

Zazwyczaj jestem sluchaczem, ale czasami jak sie nakrece to tez duzo gadam. Ale wiekszosc osob ktore znam mowia wiecej niz ja :P
czarownica333
Szalony pismak
Posty: 738
Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
Lokalizacja: Krzeszowice

Re: Gadulstwo?

Post autor: czarownica333 »

Ja jestem gadułą. Zdecydowanie. Ale tylko przy najbliższych osobach. Przy tych trochę dalszych to chętnie rozmawiam, ale chętnie też pomilczę, a przy prawie zupełnie nieznanych wolę tylko słuchać.

Pietruszka: ja mam dokładnie na odwrót :) gadam tylko wtedy, kiedy jestem w dobrym humorze. Jak coś się dzieje nie tak, to rozmowa mi tylko ten stan pogłębia. Nie lubię pytań w stylu czemu jesteś smutna, czemu się nie odzywasz. Jak mam jakiś problem, to się zamykam w sobie i jedynym rozmówcą jakiego toleruję jest mój własny pamiętnik ;)
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
FILEK
Młody aktywny
Posty: 18
Rejestracja: 26.02.2007, 20:44
Lokalizacja: Krotoszyn

Re: Gadulstwo?

Post autor: FILEK »

Ja wyłącznie słucham - od czasu do czasu sie odzywam, jak nawinie sie dobry temat ;)
Matula
Młody aktywny
Posty: 31
Rejestracja: 21.03.2007, 16:51
Lokalizacja: z komputera ^^

Re: Gadulstwo?

Post autor: Matula »

Ja jestem z tych co wolą słuchac niż mówić. Chociaż mam dni, że wlączy mi się gadane i mówie bez przerwy ;)
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Gadulstwo?

Post autor: SkaTe_GirL »

ja caly czas gadam...
ciezko jest mnie zamknac...
; d
Choc sluchac podobno tez potrafie, ale to nie zmienia faktu, ze gadam... duzo...
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Gadulstwo?

Post autor: =MiLi= »

Jeżeli jestem w towarzystwie, którego dobrze nie znam i jeszcze się z tymi ludźmi nie zakumplowałam to siedzę cicho... a jeśli jestem wśród osób, którym ufam, które lubię, albo które po prostu znam już lepiej to buzia mi się nie zamyka ;p ale w końcu strzelec jestem ;P
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: Gadulstwo?

Post autor: shyduo »

SkaTe_GirL pisze:ja caly czas gadam...
ciezko jest mnie zamknac...
; d
Choc sluchac podobno tez potrafie, ale to nie zmienia faktu, ze gadam... duzo...
Dokładnie to samo mógłbym napisać o sobie ;)
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Gadulstwo?

Post autor: stefan »

gadam.

zawsze.
bez przerwy.

gadam w autobusie, samochodzie, pociągu, na przystanku, w kościele, gadam nawet przez sen. gadam do swojej ryby i do telewizora, do lustra i szczoteczki do zębów.

ludzie, z którymi pracują żartują że moment, w którym wychodzę z pracy jest tym, w którym wreszcie mogą usłyszeć swoje myśli.

uwielbiam mówić. jak nie mam nic ciekawego do powiedzenia, szukam w głowie dowcipów. jak nie znajdę, zaczynam żartować z czegokolwiek wokół. jak i to się nie powiedzie - zaczynam gadać od rzeczy. wszystko byle tylko gadać : )
Justinah
Młody aktywny
Posty: 49
Rejestracja: 19.01.2007, 17:16
Lokalizacja: Mexico City

Re: Gadulstwo?

Post autor: Justinah »

Ja chyba b. gaduła jestem
bo zawsze mam coś do powiedzenia i już często w szkole nauczyciele sie mnie pytali czy mnie gadanie niemęczy czy w domu tez tyle gadam

Ale no czasem jak mam zrypany humor to szczeże mam dosc wszystkiego i wole siedzieć cicho
Czasem za dużo widzę,
lecz nie mogę zamknąć oczu.
Na szali leży życie i życie,
ja widzę to na każdym kroku.
ODPOWIEDZ