pamietacie jeszcze tamte czasy?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
pamietacie jeszcze tamte czasy?
Co robiliscie jak mieliscie po 5,6,7 latek?
Byliscie grzeczni czy tez byliscie malymi aniolkami z rozkami? ; -P
ja z tego co pamietam... lazilam po drzewach z kolegami... bawilam sie resorakami, a potem molestowalam ich aby bawili sie ze mna w dom ; -D
Jezdzilismy tez na dyskorolkach... pamietam doskonale bo wtedy stracilam pare mleczakow... ale byl wtedy ryk ; -D
a mama sie martwila, ze nie lubie sie bawic barbie tylko np. wole tarzac sie w piasku jak chlopaki ; -]
No i pamietam raz zwialam z przeczkola... poszlam na spacer z kolega ; -p a jak mamusie po Nas przyszly to zawalu dostaly bo Nas nie bylo... ; -P ale odnalezli Nas w parku obok ; -] i zabawa sie skonczyla ; -P
Byliscie grzeczni czy tez byliscie malymi aniolkami z rozkami? ; -P
ja z tego co pamietam... lazilam po drzewach z kolegami... bawilam sie resorakami, a potem molestowalam ich aby bawili sie ze mna w dom ; -D
Jezdzilismy tez na dyskorolkach... pamietam doskonale bo wtedy stracilam pare mleczakow... ale byl wtedy ryk ; -D
a mama sie martwila, ze nie lubie sie bawic barbie tylko np. wole tarzac sie w piasku jak chlopaki ; -]
No i pamietam raz zwialam z przeczkola... poszlam na spacer z kolega ; -p a jak mamusie po Nas przyszly to zawalu dostaly bo Nas nie bylo... ; -P ale odnalezli Nas w parku obok ; -] i zabawa sie skonczyla ; -P
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
Ja pamietam wakacje z tamtych czasow, jak całymi dniami przesiadywałam na podworku. Miałam najlepsze 3 kolezanki i wiecznie razem siedziałysmy. Grałysmy w gume, bawiłysmy sie w dom (najmłodsza musiała byc zawsze psem ) i szalałysmy na trzepaku. Poza tym miałysmy rozne inne dziwne zachowania, np siadanie na jednym kocu, przykrywanie sie drugim koce- dla stworzenia mrocznego klimatu i opowiadanie sobie zmyslonych historii o duchach.
A jak mama wołała ktoras do domu bo trzeba bylo isc spac, to wszystkie krzyczałysmy "poszę paaaaaaaaniiii jeszcze piecccc minut"
A jak mama wołała ktoras do domu bo trzeba bylo isc spac, to wszystkie krzyczałysmy "poszę paaaaaaaaniiii jeszcze piecccc minut"
-
- Młody aktywny
- Posty: 17
- Rejestracja: 11.07.2005, 13:20
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
Pamiętam doskonale.To były piękne czasy.Nawet wczoraj rozmawialam o tym z koleżanką(znamy się praktycznie od zawsze,najlepsza towarzyszka zabaw).Oczywiście było to granie w gumę,akrobacje na trzepaku,zabawa w dom ale też wymyslanie reklam różnych produktów lub tworzenie teledysków do znanych piosenek typu Ogórek Wąsaty a najbardziej twórcze było rysowanie kolorową kredą na chodniku(ogromna satysfakcja gdy pożniej można było to podziwiać w całości z balkonu )Żal mi dzieci,które teraz rysują tylko w paintcie Aby choć na chwilę przenieść się w tamte czasy nawet troszkę się pobawiłyśmy....
-mamoooo mamooo ile kroków do ciebie?
-dwa słoniowe,trzy parasolki, jeden normalny,pięć tiptopków,półsłoniwy itp...
Dobrze,że było ciemno:P
-mamoooo mamooo ile kroków do ciebie?
-dwa słoniowe,trzy parasolki, jeden normalny,pięć tiptopków,półsłoniwy itp...
Dobrze,że było ciemno:P
"Człowiek ma prawo patrzeć na drugiego z góry tylko wówczas, kiedy chce mu pomóc, aby się podniósł."
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
ja będąc na wsi, ganiałam z chłopakami i łapałam żaby... będąc na wakacjach u babci w zamościu to znowu latałam z kuzynem ciągle po lody do sklepu.... [czasami nawet 8 dziennie, bo jakieś były po 0,50 złotego ;D]
no i wszędzie był ze mną mój ukochany rower... raz nawet wjechałam do jakiegoś stawu nim ;D
no a jak jeszcze byłam taka pyci, pyci to raz wyszłam w kościele z wózka i zaczęłam na środku tańczyć, bądź raz poszłam do spowiedzi i spytałam się księdza 'kiedy będzie wiosna?'
zdarzyło mi się też jeść z koszyczka na wielkanoc i wyjadać uczniom mojego taty szynkę z kanapek w czasie szkolenia ;)
no i wszędzie był ze mną mój ukochany rower... raz nawet wjechałam do jakiegoś stawu nim ;D
no a jak jeszcze byłam taka pyci, pyci to raz wyszłam w kościele z wózka i zaczęłam na środku tańczyć, bądź raz poszłam do spowiedzi i spytałam się księdza 'kiedy będzie wiosna?'
zdarzyło mi się też jeść z koszyczka na wielkanoc i wyjadać uczniom mojego taty szynkę z kanapek w czasie szkolenia ;)
-
- Młody aktywny
- Posty: 100
- Rejestracja: 25.08.2006, 22:14
- Lokalizacja: ok Bydzi
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
szkoda,ze te czasy tak szybko minely ojj rozne byly zabawy jak sobie przypomne to az mi sie glupio robi jakie to dzieci maja pomysly a raczej mialy ja raczej bawilam sie z kolezankami np. guma,skakanki, rysowanie kreda itd. ale tez bawilam sie z kolegami ale kiedy to bylo
"Gdy jesteśmy zazdrośni,przekonujemy się,że kochamy,tak jak przekonujemy się,że żyjemy,kiedy nas coś zaboli." S.G.Colette
* * *
"Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twego życia!Wracaj do nich,ilekroć w Twym życiu wszystko zaczyna się walić."P.Bosmans
* * *
"Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twego życia!Wracaj do nich,ilekroć w Twym życiu wszystko zaczyna się walić."P.Bosmans
-
- Młody aktywny
- Posty: 179
- Rejestracja: 03.02.2007, 20:50
- Lokalizacja: łódź
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
ja najszęściej bawiłam się w podchody, ganianego, grałam w gume, bawiłam się w dom(pamiętam jak byłam u babci w wakacje i razem z moją koleżanką i chłopakami się w dom bawiliśmy... wtedy pierwszy raz chłopak mnie poprosił żebyśmy ze sobą chodzili, a raczej zadał pytanie: -czy będziesz moją narzeczoną? ). Poza tym bawiłam się lalkami (uwielbiałam projektować dla nich ciuszki ), jeździłam na rowerku, chodziłam bawić się do parku, pływałam w stawie(no nie wiem czy można nazwać to pływaniem ), grałam w piłkę... i ogólnie biegałam po lesie... bo ja dziecko z lasu jestem
... don't worry be happy.. )
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
guma i klasy ;P i pamiętam zbieranie karteczek do segregatora, jakiś nalepek itd ;P
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1689
- Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
- Lokalizacja: })i({
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
taaak, karteczki do segregatora to była obsesja w pierwszej klasie podstawówki haha, a wcześniej uwielbiałam bawić się lalkami barbie z moim sąsiadem ;D
pamiętam też, że w lato łapaliśmy żaby, a mój starszy kuzyn z kolegami gonił nas i kradł żaby i zabijał je, tsss. Do tej pory mu to wypominam, na szczęście nie wyrósł na kryminalistę ;pp
a w przedszkolu codziennie bawiłam się w dom i zawsze ja musiałam być mamą, a moje koleżanki dziećmi;p
Skate, świetny temat, całe dzieciństwo mam przed oczami teraz ;p
pamiętam też, że w lato łapaliśmy żaby, a mój starszy kuzyn z kolegami gonił nas i kradł żaby i zabijał je, tsss. Do tej pory mu to wypominam, na szczęście nie wyrósł na kryminalistę ;pp
a w przedszkolu codziennie bawiłam się w dom i zawsze ja musiałam być mamą, a moje koleżanki dziećmi;p
Skate, świetny temat, całe dzieciństwo mam przed oczami teraz ;p
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
Heh.. to były czasy pamiętam karteczki do segregatora i z tych notesików, które trzymało się w album, latanie na przerwach po piętrach w szkole i wymiana hehe wcinanie na przerwach andrutów i lodowych pałeczek Heh... lalki barbie.. mmm baaardzo długo się nimi bawiłam. Wymyślałyśmy z kuzynką takie historie, że seriale wymiękają Zabawa w policjantów i złodziei itd.. ech
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
co pamiętam z tamtych lat? kolarzyki oczywiście : )
niezapomniany 'reksio' i przesiadka na 'pelikana', to było coś! można było na bagażnik wziąć butelkę oranżady co wydatnie zwiększało zasięg : D
i te niesamowicie długie wakacje, które zdawały się trwać wiecznie. ciepłe lato, które spędzałem co roku na wsi przy prawdziwych wiejskich żniwach, na drabiniastym wozie ciągniętym przez konia, to było coś!
autentyczne kanapki z chleba który piekła moja ciocia, z wyrabianym przez nią masłem, a na to pomidor dopiero co przyniesiony z ogródka. odrobina soli na wierzch i odpływało się z samego smaku.
rzucanie kamieniami w linię telegraficzną koło torów, kładzenie monet na szynach i patrzenie która się najlepiej spłaszczy : )
pierwsza transmisja, którą widziałem na kolorowym telewizorze, konkretnie to film przyrodniczy o tygrysach - odpadłem, jak zobaczyłem te wszystkie barwy : )
ciepłe lody w zerówce, kubki z grubej porceliny, logo 'społem' na talerzach w przedszkolu, to jak przedszkolanka narzekała że nie śpiewamy jak 'piccolo coro dell antoniano' i w dodatku rozrabiamy : )
atari xt u ojca mojego kolegi, gdzie potrafiliśmy spędzić po naście godzin bez przerwy grając w 'behind jaggi lines' albo 'syndicate' : )
wycieczki zakładowe z rodzicami, wczasy w Sianożętach na które jechało się w 4 osoby maluchem przez cały kraj : )
aż się łza w oku kręci, Jezu ale to były piękne czasy : )
echh cóż za wspaniały temat, dziękuję Ci za niego skate : )
niezapomniany 'reksio' i przesiadka na 'pelikana', to było coś! można było na bagażnik wziąć butelkę oranżady co wydatnie zwiększało zasięg : D
i te niesamowicie długie wakacje, które zdawały się trwać wiecznie. ciepłe lato, które spędzałem co roku na wsi przy prawdziwych wiejskich żniwach, na drabiniastym wozie ciągniętym przez konia, to było coś!
autentyczne kanapki z chleba który piekła moja ciocia, z wyrabianym przez nią masłem, a na to pomidor dopiero co przyniesiony z ogródka. odrobina soli na wierzch i odpływało się z samego smaku.
rzucanie kamieniami w linię telegraficzną koło torów, kładzenie monet na szynach i patrzenie która się najlepiej spłaszczy : )
pierwsza transmisja, którą widziałem na kolorowym telewizorze, konkretnie to film przyrodniczy o tygrysach - odpadłem, jak zobaczyłem te wszystkie barwy : )
ciepłe lody w zerówce, kubki z grubej porceliny, logo 'społem' na talerzach w przedszkolu, to jak przedszkolanka narzekała że nie śpiewamy jak 'piccolo coro dell antoniano' i w dodatku rozrabiamy : )
atari xt u ojca mojego kolegi, gdzie potrafiliśmy spędzić po naście godzin bez przerwy grając w 'behind jaggi lines' albo 'syndicate' : )
wycieczki zakładowe z rodzicami, wczasy w Sianożętach na które jechało się w 4 osoby maluchem przez cały kraj : )
aż się łza w oku kręci, Jezu ale to były piękne czasy : )
echh cóż za wspaniały temat, dziękuję Ci za niego skate : )
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
proSze bardzo ;*stefan pisze:echh cóż za wspaniały temat, dziękuję Ci za niego skate : )
a mi sie jeszcze cos przypomnialo...
Zawsze jak wracalam ze spaceru z tata pierwsze co robilam w domu to krzyczalam, doslownie "A mamasia jest?!"
Ojcu zawsze sie to przypomnina jak razem gdzies idziemy....
pozatym co chyba cala moja ulica pamieta, glosne "Maaaaaaaaaaaamooooooooooooo" pod oknem ; -]]]
i... kiedys bawiac sie na podworku uslyszalam slowo "pedal". Jak to dziecko - spodobalo mi sie. I tak chodzilam i do wszystkich kolegow/kolezanek mowilam "Ty pedale". Az wkoncu jedna z mam wraz ze swoim synem przyszla do mojej na skarge, ze sie brzydko wyrazam... mama wziela mnie na rozmowe- skad znam takie slowo - ja wtedy powiedzialam, ze od starszego kolegi ale, ze mamusiu to nic zlego bo kazdy moze byc pedalem od roweru nawet Ty ; -P
ta historia zawsze wyplywa na wierzch w rodzinne swieta jak starzy chca mnie zawstydzic ; -]
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
nic im nie dorówna ! ;)stefan pisze: ciepłe lody w zerówce
-
- Szalony pismak
- Posty: 738
- Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
najbardziej to chyba pamiętam wspólne wakacje z rodzicami, najczęściej w górach, czasem nad morzem, kiedy brat z siostrą zawsze zmuszali mnie do gry w piłkę długie spacery, wędrówki, jeju, tyle przepięknych miejsc wtedy widziałam i wszystkie były tak bardzo niesamowite...
Jeszcze pamiętam:
karteczki do segregatora - ahhh jeszcze gdzieś na strychu mam moją kolekcję
skakanie przez gumę - ostatnio nawet w ramach protestu przeciw dorosłości skakałyśmy z koleżankami przed murami naszego czcigodnego LO
moje zamiłowanie do szycia i wszystkich robótek ręcznych - miałam tylko jedną lalkę dla której mogłam szyć ubranka, miałam nawet specjalną, dziecięcą maszynę, która naprawdę szyła ale ją tak eksploatowałam, że po pół roku się zepsuła (zostało mi do tej pory )
uwielbiałam czytać - mając lat 6 przez dwa miesiące przeczytałam wszystkie 10 tomów o przygodach "Ani z Zielonego Wzgórza" (też mi to hobby zostało )
różne zabawy podwórkowe, typu "Stary niedźwiedź", nieśmiertelna gra w "Kolory", wierszyki, wyliczanki, piosenki...
pierwsza niespełniona miłość - do Włóczykija, który mnie olewał i kręcił z Panną Migotką rany, co ja przeżywałam, jak "Muminki" w telewizji leciały
i tak dalej, i tak dalej, bardzo dużo tych wspomnień jest i to takich naprawdę pięknych
Jeszcze pamiętam:
karteczki do segregatora - ahhh jeszcze gdzieś na strychu mam moją kolekcję
skakanie przez gumę - ostatnio nawet w ramach protestu przeciw dorosłości skakałyśmy z koleżankami przed murami naszego czcigodnego LO
moje zamiłowanie do szycia i wszystkich robótek ręcznych - miałam tylko jedną lalkę dla której mogłam szyć ubranka, miałam nawet specjalną, dziecięcą maszynę, która naprawdę szyła ale ją tak eksploatowałam, że po pół roku się zepsuła (zostało mi do tej pory )
uwielbiałam czytać - mając lat 6 przez dwa miesiące przeczytałam wszystkie 10 tomów o przygodach "Ani z Zielonego Wzgórza" (też mi to hobby zostało )
różne zabawy podwórkowe, typu "Stary niedźwiedź", nieśmiertelna gra w "Kolory", wierszyki, wyliczanki, piosenki...
pierwsza niespełniona miłość - do Włóczykija, który mnie olewał i kręcił z Panną Migotką rany, co ja przeżywałam, jak "Muminki" w telewizji leciały
i tak dalej, i tak dalej, bardzo dużo tych wspomnień jest i to takich naprawdę pięknych
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
-
- Szalony pismak
- Posty: 788
- Rejestracja: 12.01.2006, 21:32
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
byłam dziwnym dzieckiem. nie bawiłam się w piasku ani nie robiłam jakichś dziwnych ekstremalnych rzeczy bo nie chciałam się pobrudzić. zamaist się bawić w jakieś durnowate domki, lalki, samochody czy berka, siedziałam sobie w kąciku i czytłam książkę. pamiętam też że tamten okres mojego życia uważałam za totalną porażkę jakoś w późniejszych latach podstawówki kiedy to się ucywilizowałam i zaczęłam szaleć. ale teraz stwierdzam że wszystko przez co przeszłam było potrzebne aby być tym kim jestem teraz.
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
* zawsze mialam starsze o 2-3 lata kolezanki na osiedlu i w momencie kiedy one chodzily juz do zerowki, I klasy, to ja mialam jakies 3-4 lata i one zawsze chcialy sie bawic w szkole oczywiscie ktoras z nich byla nauczycielka, ja wiecznie uczennica ;p ale dzieki nim nauczylam sie baaaardzo szybko czytac ;D;D;D i jak mialam 5 lat to przychodzila po mnie pani z zerowki zebym jej podopiecznym cos przeczytala ;D
* bawienie sie w domki u babci na wakacjach ;D przeszukiwalismy strych, garaz i inne takie w poszukiwaniu 'skarbow' i budowalismy..;p kawa z ciemnego piasku i wody.. ;D salatka z trawy i babek z dodatkami kamieni?;) ;p zapraszam..;D;p
* zabawy w chowanego, skakanie na skakance, granie w gume, lalki Barbie, hula-hop!;D, jakas wojna swiatowa, klasy czy zabawa w kamień, rower, rolki.. ;D
* jak bylam mala bardzo nie lubilam chodzic do przedszkola i raz sie zbuntowalam i powiedzialam ze nie ide! xD Mama ze ok, zamknela mnie w domu i poszla do pracy.. a ja tak sie balam siedziec sama w domu ze wzielam lalki i poszlam sie bawic na balkon (cale szczescie ze byl jakis maj czy czerwiec i bylo cieplo i ze mieszkalam na parterze..;D ). czas mijal mi baaardzo wolno ;p ale po godzinie przyszla mama, ja sie rozryczalam bo sie balam juz byc sama i od tamtej pory grzecznie chodzilam do przedszkola ;p
* a jak juz wracalam z tego przedszkola to codziennie na pytanie mamy jaka dzis gotujemy zupe odpowiadalam : "jajkową!" ;D (majac na mysli szczawiową oczywiscie ;p)
* Ale ogolnie to bylam bardzo grzecznym dzieckiem : )
* bawienie sie w domki u babci na wakacjach ;D przeszukiwalismy strych, garaz i inne takie w poszukiwaniu 'skarbow' i budowalismy..;p kawa z ciemnego piasku i wody.. ;D salatka z trawy i babek z dodatkami kamieni?;) ;p zapraszam..;D;p
* zabawy w chowanego, skakanie na skakance, granie w gume, lalki Barbie, hula-hop!;D, jakas wojna swiatowa, klasy czy zabawa w kamień, rower, rolki.. ;D
* jak bylam mala bardzo nie lubilam chodzic do przedszkola i raz sie zbuntowalam i powiedzialam ze nie ide! xD Mama ze ok, zamknela mnie w domu i poszla do pracy.. a ja tak sie balam siedziec sama w domu ze wzielam lalki i poszlam sie bawic na balkon (cale szczescie ze byl jakis maj czy czerwiec i bylo cieplo i ze mieszkalam na parterze..;D ). czas mijal mi baaardzo wolno ;p ale po godzinie przyszla mama, ja sie rozryczalam bo sie balam juz byc sama i od tamtej pory grzecznie chodzilam do przedszkola ;p
* a jak juz wracalam z tego przedszkola to codziennie na pytanie mamy jaka dzis gotujemy zupe odpowiadalam : "jajkową!" ;D (majac na mysli szczawiową oczywiscie ;p)
* Ale ogolnie to bylam bardzo grzecznym dzieckiem : )
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Młody aktywny
- Posty: 6
- Rejestracja: 05.03.2007, 17:56
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
pamiętam. tych czasów się nie zapomina.
ale taka mnie refleksja naszła, że współczuje dzisiejszym dzieciakom, od których się tylko wymaga i wymaga i nie mają takiego dzieciństwa z ciepłymi lodami i graniem w klasy na podwórku.
ech. czasy...
ale taka mnie refleksja naszła, że współczuje dzisiejszym dzieciakom, od których się tylko wymaga i wymaga i nie mają takiego dzieciństwa z ciepłymi lodami i graniem w klasy na podwórku.
ech. czasy...
To, co oczy raz ujrzały, nie sposób już wymazać.
-
- Młody aktywny
- Posty: 31
- Rejestracja: 21.03.2007, 16:51
- Lokalizacja: z komputera ^^
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
Eh, tych czasów się nie zapomina
Zawsze wolałam bawić się samochodzikami niż lalkami
I w ogóle zawsze o wiele chęntiej przebywałam w towarzystwie chłopców W zerówce tylko bawiłam się z chłopakami
Zawsze wolałam bawić się samochodzikami niż lalkami
I w ogóle zawsze o wiele chęntiej przebywałam w towarzystwie chłopców W zerówce tylko bawiłam się z chłopakami
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
Jeszcze wspomne lalki Barbie... to było cos! Pamietam, jak miałam jakies z 5 lat i cały czas meczyłam siostre zeby pobawiała sie ze mna "Ankami" bo moje pierwsze dwie lalki nazwałam tak samo Potem rodzice kupowali mi rozowe mebelki, miałam nawet prysznic dla lalek w ktorym naprawde leciała woda i pralke ktora naprawde prała A najgorsza tragedia byla, jak mama niechaco wciagnela odkurzazem jakiegos bucika od barbie
-
- Młody aktywny
- Posty: 49
- Rejestracja: 19.01.2007, 17:16
- Lokalizacja: Mexico City
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
Mnie podobno było wszędzie pełno
i pamietam jak brat mnie wepchnoł do takiego wielkiego rowu a tam było błoto bo padał deszcz i niemogłam wyjsc bo slisko było ale wkoncu mi się udało tylko zę wyszłam z tamtąd cała upaprana
Albo jak mnie psy złapały na rowerku bo sobie jeżdziłam
i pamietam jak brat mnie wepchnoł do takiego wielkiego rowu a tam było błoto bo padał deszcz i niemogłam wyjsc bo slisko było ale wkoncu mi się udało tylko zę wyszłam z tamtąd cała upaprana
Albo jak mnie psy złapały na rowerku bo sobie jeżdziłam
Czasem za dużo widzę,
lecz nie mogę zamknąć oczu.
Na szali leży życie i życie,
ja widzę to na każdym kroku.
lecz nie mogę zamknąć oczu.
Na szali leży życie i życie,
ja widzę to na każdym kroku.
-
- Szalony pismak
- Posty: 788
- Rejestracja: 12.01.2006, 21:32
Re: pamietacie jeszcze tamte czasy?
o. z angielskim też miałam jazdę już w wieku 5lat kiedy to w przedszkolu mieliśmy takie zajęcia. było czadersko. do tej pory uwielbiam nawijać w tym języku i idzie mi całkiemcałkiem chwaląc się(;
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.