ostatnio mądrzy naukowcy powiedzieli że jeżeli w ciągu dziesięciu lat nie zmniejszymy o połowę wydzielania spalin, wszyscy nie zmienią żarówek na energooszczędne i nie zmniejszymy dziury ozonowej jakkolwiek, to nas zacznie powoli smażyć, później zalewać, a na koniec zrobi nam się kolejna epoka lodowcowa.
i co teraz? co mamy zrobić?
bo ja chyba zrobię sobie dużą patelnię i w tym upale będę grzać dupę aż mnie usmarzy.
to nie ja wynalazłam szkodzenie środowisku.
dbam o wyrzucanie papierków do kosza.
ludzkość dostała lalkę Ziemię i podczas zabawy odrywa jej kolejne części ciała. echch... byle do Marsa.
Ocieplanie klimatu
-
- Szalony pismak
- Posty: 788
- Rejestracja: 12.01.2006, 21:32
Ocieplanie klimatu
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Ocieplanie klimatu
oj pietruszka, powiem ci tak zlodowacenia byly i beda to tylko kwestia czasu, co prawda przyspieszylismy proces zmiany pogody oraz jej wlasciwosci w roznych zakatkach swiata, ja juz wymienilem zarowki dawno, ale niestety wiele ludzi podchodzi do takiego stwierdzenia ze ich to nie dotyczy, co oczywiscie nie jest prawda bo "grosz do grosza i bedzie kokosza". Pozatym zmiany klimatyczne juz sa przesadzone.
PS. byle do Marsa
PS. byle do Marsa
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Młody aktywny
- Posty: 49
- Rejestracja: 19.01.2007, 17:16
- Lokalizacja: Mexico City
Re: Ocieplanie klimatu
Będe miała wtedy śliczną opaleniznę :d
Czasem za dużo widzę,
lecz nie mogę zamknąć oczu.
Na szali leży życie i życie,
ja widzę to na każdym kroku.
lecz nie mogę zamknąć oczu.
Na szali leży życie i życie,
ja widzę to na każdym kroku.