Wieczory

[pietruszka]

Jak spędzacie wieczory? Buszujecie po swojej miejscowości w poszukiwaniu skarbów, czy siedzicie w domu? Jak się czujecie wieczorami... co was drazni, a co w nich cieszy?



wieczór imprezowy - domówki z dobrymi znajomymi, ewentualne wypady do klubu na imprezy zamknięte.
wieczór z książką - spokój, herbata, mój pokój, różne pozycje, czytanie dobrych książek.
wieczór z filmem - maratony filmowe ze znajomymi, ciężkie filmy w towarzystwie herbaty
wieczory z długopisem - otwieram fabrykę i produkuję moje teksty, ubieram myśli w słowa, wylewam to na papier
wieczory powrotów - wracając skądśtam, jadę autobusem, obserwuję, czasem coś napiszę, generalnie jednak słuchawki i okno.
wieczory myśli - siedzę na oknie z herbatą, kontempluję, w tle jazz.

ogółem wieczory sprajt są(;

[melOn]

od poniedziałku do czwartku raczej w domu, z książkami... ostatnio ;/
a piątek, sobota to już imprezy....
niedziela dzień odpoczynku i jakieś nauki delikatnej albo film ;)

[Anuś]

w akademiku codziennie wieczorem jest wesolo ;D;D;D

[SkaTe_GirL]

jade do akademika do wojskowych ; d
na plaze...pic ; d
do 'kontraStu' na karaoke ; -p
a... no i czasem sie zdarzy, ze sie ucze ; d

[czarownica333]

Wieczorami to ja dopiero do domu wracam czasem jestem tak wycięta po całym dniu, że od razu idę spać. Ale nie zawsze mogę sobie na to pozwolić. Zazwyczaj:
uczę się/czytam lektury (bw. kto chce za mnie przeczytać "Potop"? )
przygotowuję jakieś zajęcia dla moich dzieciaków
uzupełniam dokumentację gromady/tonę w innych papierkach, które trzeba uzupełnić i terminowo oddać
jak się już trafi jakiś wolniejszy wieczór, to albo wybywam z przyjaciółmi albo dorywam dobrą książkę

[Niepoprawna]

Przez ostatnich osiem miesięcy niemal każdy wieczór spędzałam z moim ukochanym. I pewnie prędko się to nie zmieni

[=MiLi=]

Wieczory.. spędzam zawsze z Bastkiem, albo u mnie albo u Niego, albo gdzieś wychodzimy sami bądź ze znajomymi różnie bywa w zależności od nastroju