Mam pytanie co mam robić??:( Poznałem dziewczyne pol roku temu na fotce:)poczatkowo wygladalo to jak koledzy ze szkoly ale po pewnym czasie cos zaczelo iskrzec.Chce z nią być rozmawialismy o tym wiele razy ale ona mi tylk oodpwiada potrzebuje czasu:(
I tak juz pol roku wiem ze cierpliwosc mnie wynagrodzi ale ja juz nie wytrzymuje:(:(
Pomozcie powiedzcie co mam robic:(
pozozcie mi takze na jeden temat z dzialu dojrzalosc "zbyt duzy penis??"
wielkie dzieki za pomoc:)
czekać kolejne pół roku??:(:(
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: czekać kolejne pół roku??:(:(
pardon, ale tutaj to sam sobie odpowiadasz ;Pkhedron pisze:wiem ze cierpliwosc mnie wynagrodzi ale ja juz nie wytrzymuje:(:(
Pomozcie powiedzcie co mam robic:(
pozozcie mi takze na jeden temat z dzialu dojrzalosc "zbyt duzy penis??"
polecam ten temat.khedron pisze:Mam pytanie co mam robić??:( Poznałem dziewczyne pol roku temu na fotce:)poczatkowo wygladalo to jak koledzy ze szkoly ale po pewnym czasie cos zaczelo iskrzec.Chce z nią być rozmawialismy o tym wiele razy ale ona mi tylk oodpwiada potrzebuje czasu:(
-
- Młody aktywny
- Posty: 88
- Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
- Lokalizacja: Łódź
Re: czekać kolejne pół roku??:(:(
Jeśli jesteś pewien, że wynagrodzi... Powiedziała Ci, że teraz potrzebuje czasu, a później na 100% będziecie razem ? Jeśli tak to możesz czekać. Jeśli nie, to prawdopodobnie wodzi Cię za nos (chyba, że ma teraz jakąś wyjątkowo cieżką/dziwną sytuację). Ja bym postawił sprawę jasno. Powiedz, że chcesz z nią być teraz, a nie za pół roku. Jeśli nie zechce, to przestań z nią rozmawiać. Zależy jej - wykaże się inicjatywą. Nie zależy jej - nie wartokhedron pisze:I tak juz pol roku wiem ze cierpliwosc mnie wynagrodzi ale ja juz nie wytrzymuje:(:(
quidquid latine dictum sit, altum videtur
-
- Młody aktywny
- Posty: 6
- Rejestracja: 13.06.2007, 21:21
Re: czekać kolejne pół roku??:(:(
heh.. ja czekałam ponad rok... czy się opłacało? sama nie wiem.. jestem teraz pewnie bogatsza w jakieś doświadczenia i przeżyłam pare cudownych chwil, ale nie wiem czy to wszystko było warte tego jak czuje sie w tym momencie jest mi przykro że to wszystko trwało niecałe 3 miesiące teraz jestem na etapie zapominania... ale nie trać nadziei, bo może akurat Twoje czekanie sie opłaca...
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: czekać kolejne pół roku??:(:(
czemu po pół roku? może po miesiącu, a może po roku?
pozatym 'jak kocha to poczeka' ;p ;]
pozatym 'jak kocha to poczeka' ;p ;]
-
- Młody aktywny
- Posty: 88
- Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
- Lokalizacja: Łódź
Re: czekać kolejne pół roku??:(:(
Skoro "nie wiem czy to wszystko było warte tego jak czuje sie w tym momencie " to przestań się czuć tak jak się teraz czujesz i ciesz się życiem Dobrze napisałaś - "jestem teraz pewnie bogatsza w jakieś doświadczenia i przeżyłam pare cudownych chwil" - czy to nie wspaniałe? Po co teraz to psuć zasmucaniem się bez powoduja18 pisze:heh.. ja czekałam ponad rok... czy się opłacało? sama nie wiem.. jestem teraz pewnie bogatsza w jakieś doświadczenia i przeżyłam pare cudownych chwil, ale nie wiem czy to wszystko było warte tego jak czuje sie w tym momencie
Już Ci chyba wyjaśniałem, co by było gdyby trwało dłużejja18 pisze: jest mi przykro że to wszystko trwało niecałe 3 miesiące
Etapy to ma Tour de France. Nie bądź na etapie zapominania. Po prostu zapomnij. Albo nie zapominaj, tylko zacznij się cieszyć z przeżytych chwilja18 pisze: teraz jestem na etapie zapominania...
quidquid latine dictum sit, altum videtur