Społecznicy

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Społecznicy

Post autor: Offik »

wszyscy startujemy z niczym. to ze ktos zyje w skrajnej biedzie to wedlug mnie zasluga jego samego (albo odpowiedzialnych za niego osob - jego rodzicow).

W skrajnej biedzie zyje tylko ta czesc spoleczenstwa ktora pokutuje za jakies swoje zle wybory zyciowe. reszcie moze sie nie przelewa ale tez i nie umieraja z glodu, i potrafia sie utrzymac za samemu zarobione pieniadze...

jak ktos ma ochote oddawac siebie innym, jego sprawa. ale trzeba pamietac o tym ze duza czesc ludzi sie przyzwyczaja ze ktos cos im powinien dac, zapewnic... a tak nie jest. kazdy jest odpowiedzialny za siebie i za swoje zycie
Gonzo
Młody aktywny
Posty: 51
Rejestracja: 16.03.2007, 20:23
Lokalizacja: Skawina

Re: Społecznicy

Post autor: Gonzo »

Offik pisze:wszyscy startujemy z niczym.
No, aż tak pięknie nie jest. Niektórzy się rodzą w bogatych rodzinach, inni w biednych. Więc tak do końca nie mą równych szans. Z tym że nie oznacza to że tym biedniejszym należy sie cos tych bogatszych. Bo jeśli biedny się stara wykształcic i iść do pracy to w przyszlości może być bogaty, bogaty jeśli pracuje będzie jeszcze bogatszy a jeśli nie to zamieni się miejscem z pracowitym biedakiem. Najlepiej to mają ci co nic nie mają, bo ich sytuacja może sie już tylko poprawić :mrgreen:
All crimes should be teasured
if they bring thee pleasure
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Społecznicy

Post autor: Paweł »

chyba lekko z tematu zboczyliście...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Społecznicy

Post autor: Blood On The Ground »

pochwalę się a co ; > Jadę na obóz szkoleniowy SIM! Yeeee :mrgreen:
Żyć to znaczy rodzić się powoli
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Społecznicy

Post autor: Paweł »

to sie pewnie zobaczymy... :nom:

nie nie, ja tam nie jade... ale bede przejazdem (;


--------- edit -----------

W sumie to jeszcze sie tutaj nie wypowiadalem.... a dziwne ;p


Uważam, że organizacje młodziezowo/charytatywne/spoleczne są potrzebne. Tylko szkoda, że coraz mniej ludzi jest chętnych do działania w tego typu organizacjach. Przynajmniej tak to wynika z moich obserwacji.

Sam jestem "społeczniakiem", i to bardzo dużym, od zawsze.

Zawsze ważny był dla mnie los drugiego, w kazdym tego slowa znaczeniu. Po prostu lubie pomagac. Dość długo czasu działałem w Polskim Czerwonym Krzyżu... jako Sim i jako Ratownik. Niestety coraz mniej wolnego czasu i inne warunki spowodowały, że musiałem z tego zrezygnować... ale za to założone zostało SLA :mrgreen: ktore tez sprawuje tą rolę.

Powód do dumy? Chyba wewnęrznej satysfakcji. Ogromnej satysfakcji gdy widzisz buzie usmiechnietego dziecka czy innej osoby ktorej pomogles...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Michal
Człowiek czynu
Posty: 1303
Rejestracja: 27.08.2004, 13:14
Lokalizacja: Łódź / Warszawa

Re: Społecznicy

Post autor: Michal »

Sorki, nie moglem sie powstrzymac

Jesli Blood jedziesz na oboz dla SIM PCK to ja tez tam sie wybieram, oja :D. Fajnie bedzie kogos znac, a nie tak samemu przez 18 dni w Sulejowie.

Pozdrawiam
Kamilka
Młody rozbrykany
Posty: 262
Rejestracja: 25.11.2006, 19:08

Re: Społecznicy

Post autor: Kamilka »

ludzie pomagający są potrzebni i mam tylko nadzieję, że nigdy ich nie zabraknie...

Jest mnóstwo organizacji pomagających, ale wydaje mi się, że problem pojawia się kiedy chcemy włączyć się w jakieś działania (nie mam czasu, nie wiem gdzie się udać, do kogo zagadać itp.). Znam osoby, które deklarują chęć pomocy ale kiedy zaproponuję im coś to nagle mają tysiąc ważniejszych rzeczy na głowie... Wdg mnie przydałyby się jakieś kampanie, akcje promujące organizacje tego typu oraz ogólnie wolontariat.

Pomijam już podejście typu: jestem wolontariuszem, zeby mieć punkty do liceum, czy lepszą ocenę z zachowania.. :roll:
"To właśnie możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące..." P. Coelho

:*
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Społecznicy

Post autor: agatha2 »

Przede wszystkim potrzebne są prawdziwi wolontariusze i prawdziwe stowarzyszenia.
Wolontariusz to ktoś kto pomaga bezinteresownie, więc masz rację z tymi punktami. :hihi:
Nie wolno oszukiwać ludzi i "brać ich na litość"

Wiecie, że kosze na ubrania z napisem PCK nie należą do PCK?
Ostatnio widziałam to na discavery i jestem w szoku :zdziwko:
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Społecznicy

Post autor: Paweł »

Nie wiedziałem tego na discover, ale wiem, że ubrania z tych kosyz wcale nie musza trafiac do potrzebujących. Po prostu jest firma, która sie tym zajmuje, a za ubrania przekazuje gotówkę, ktora chyba bardziej sie przydaje...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Społecznicy

Post autor: agatha2 »

No właśnie tak. Kurczę... Ale ja wrzucając tam ubranie robię to z myślą o potrzebujących.
A ktoś na moim sweterku robi niezły interes. Co prawda firmy te płacą za używanie logo PCK ale przecież nie robia tego z dobroduszności tylko dla kasy. Czy to moralne?
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
m1h4l
Młody aktywny
Posty: 88
Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
Lokalizacja: Łódź

Re: Społecznicy

Post autor: m1h4l »

agatha2 pisze:Czy to moralne?
Odpowiedź jest prosta: Nawet jeśli dla Ciebie nie jest to moralne, to dla nich jest, kwestia punktu widzenia :wink:
quidquid latine dictum sit, altum videtur
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Społecznicy

Post autor: Paweł »

dla mnie tak. PCK dostaje za to kase dzieki czemu moze pokazac... i Twoj sweterek się do tego przyczynił... pomimo, że będzie w nim chodzić ktoś inny, niekoniecznie najbardziej potrzebujący.

zawsze mozesz ubrania zawiesc bezposrednio do pck, a wtedy na pewno beda one wydane ludziom....


...ale to juz chyba lekko z tematu zeszło.
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Gonzo
Młody aktywny
Posty: 51
Rejestracja: 16.03.2007, 20:23
Lokalizacja: Skawina

Re: Społecznicy

Post autor: Gonzo »

m1h4l pisze:Odpowiedź jest prosta: Nawet jeśli dla Ciebie nie jest to moralne, to dla nich jest, kwestia punktu widzenia
No jasne, jeśli ja brałbym za to kasę to wmawiałbym wszystkim że to jest najmoralniejsza rzecz na swiecie 8)
All crimes should be teasured
if they bring thee pleasure
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Społecznicy

Post autor: Blood On The Ground »

do tematu :zdziwko: dzizAs.
Żyć to znaczy rodzić się powoli
ODPOWIEDZ