U mnie to wyglądało to tak, że był limit 120 a przyjęli 140. Gdzieś musi być granica punktowa.W Twoim przypadku przy założeniu że 45 osób zostało przyjętych i kolejne 10 ma ta sama ilość punktów to przyjmą 55 osób.Martuska pisze:czy jeśli na dany kierunek jest np. tylko 50 miejsc to gdy jest więcej chętnych to przyjmują więcej niż te 50 osób?
Limit miejsc jest granica orientacyjną. Zwykle przyjmują więcej osób z powodu jw.
Skąd wiesz jak trzeba się starać na państwowej?MiLi pisze:Na studiach prywatnych musisz się starać tak samo jak w uczelni państwowej
Pierwszy raz spotykam się z takim zdaniem.MiLi pisze:sporo pracodawców wypowiada się, ze chętniej przyjmują po studiach zaocznych