Czym dla was jest dom, wasz pokój? Miejscem odpoczynku, oazą? A może piekłem do którego nie chce się wracać?
Czy może utożsamiacie go z tekstem piosenki: mój jest ten kawałek podłogi. Nie mówcie mi więc, co mam robić.
so?
Utopia czy piekło?
-
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
Utopia czy piekło?
Żyć to znaczy rodzić się powoli
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Utopia czy piekło?
Mój dom jest dla mnie miejscem, do którego zawsze chcę wrócić... wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej... tutaj się czuję najpewniej, najbezpieczniej... tu jest moje miejsce
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1958
- Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
- Płeć: mężczyzna
Re: Utopia czy piekło?
Hmm, pomimo tego, że wiem, że do domu zawsze mogę wrócić i nie czeka mnie tu nic złego lubię z niego :wybywać". Lubię podróżować, przebywać u innych, jeździć na wypady itd. Jakoś nie ciągnie mnie do domu tak jak np. moją Lady i właściwie nie wiem dlaczego tak jest...
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Utopia czy piekło?
ja domu rodzicow nie traktuje juz jak swojego domu, a raczej jak hotel.
aczkolwiek lubie sobie polezec na swoim lozku, przed tv.
i bardziej wole imprezy domowe niz jakies klubowe, itd.
w sumie kawalek piosenki zacytowany przez blood dobrze obrazuje moje podejscie.
aczkolwiek lubie sobie polezec na swoim lozku, przed tv.
i bardziej wole imprezy domowe niz jakies klubowe, itd.
w sumie kawalek piosenki zacytowany przez blood dobrze obrazuje moje podejscie.
-
- Szalony pismak
- Posty: 743
- Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
- Lokalizacja: LODZ
Re: Utopia czy piekło?
nom, ja mam podobnie, ale lozeczko swoje to kocham ;> no i moj pokoj to dla mnie oddzielna czesc domu, bo jest moj i to w nim odcinam sie od swiata, kiedy mam taka potrzebeshyduo pisze:Hmm, pomimo tego, że wiem, że do domu zawsze mogę wrócić i nie czeka mnie tu nic złego lubię z niego :wybywać". Lubię podróżować, przebywać u innych, jeździć na wypady itd. Jakoś nie ciągnie mnie do domu.
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Utopia czy piekło?
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
Re: Utopia czy piekło?
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej:) Lubie wyjeżdżać ale ten powrót do domu to najlepsze co może być; ciężko mi będzie pożegnać się z moim pokojem i domem... oczywiście dom to nie tylko mury, dach i podłoga bo to także ludzie - moja rodzina oraz mój zwierzak:) ale trzeba będzie znaleźć swój własny dom, swoją rodzine i pożegnać się z domem dzieciństwa...
-
- Cicha wOda z bąbelkami
- Posty: 1476
- Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
- Lokalizacja: phi
Re: Utopia czy piekło?
ja wolę być poza domem, czasami wraca do mnie chęć jak najszybszego powrotu, ale do takiego domu, w którym masz spokój i w którym nikt się nie czepia, za niewyniesione śmieci itp ;) szczerze mówiąc teraz z perspektywy 2 tygodni [gdzie bywałam w domu na godzinę, dwie w ciągu dnia bądź w ogóle] jakoś mi go nie potrzeba, i nie mogę się doczekać wyjazdu na studia, choć wiem, że zacznę tęsknić.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 404
- Rejestracja: 03.10.2006, 15:33
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Utopia czy piekło?
Swoją część pokoju traktuję jak swój własny teren. MOJE miejsce, a inni: DO NOT ENTER!
Chociaż ja lubię podróżować, tak jakby "uciekać" na duże odległości. Średnio to wychodzi, ale czuję, jak mocno mnie do tego ciągnie.
Chociaż ja lubię podróżować, tak jakby "uciekać" na duże odległości. Średnio to wychodzi, ale czuję, jak mocno mnie do tego ciągnie.
Let's make all dreams come true!