Nowi znajomi....

Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Nowi znajomi....

Post autor: *MysterY* »

Mam paru przyjaciół i oni potrafią odpowiedzieć mi na pytania na które ja nie znam odpowiedzi. Znajomych mam hoho i jeszcze troche. Nawet kiedyś się okazało że mój qmpell by mnie skrojł ale załapał że to ja. :mrgreen:
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Montana »

Ja mam wielu znajomych, jestem z tego powodu bardzo szczesliwa, bo nigdy tak do konca nie moge czuc sie samotna :) jednak dopiero niedawno doszlam do wniosku, ze chociaz znajomi sa, przychodza nowi, inni odchodza, ale jednak moze byc tylko jeden, dwoch prawdziwych przyjaciol.... Ciesze sie rowniez z tego, ze mam znajomych "porozrzucanych" :) po calej Europie albo nawet i swiecie.... Utrzymujemy kontakt to jest naprawde mile :) w te wakacje poznalam chlopaczka z Zairu i tez zapowiada sie na to ,ze bedzie to nie tylko taka wakacyjna znajomosc :)
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Mróweczka :) »

no fajnie miec znajomych na calym swiecie... ja niestety mam tylko znajomych porozrzucanych po calym kraju... Łódź, Łask, Wieluń, Nowe Warpno itd ... naprawde to jest fajne
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Paweł »

dokładnie...
fajnie jest mieć znajomych w innych "miejscach" niż te w których czesto bywamy. A jaka radość gdy sie z nimi spotkamy. Naszczęscie zyjemy w takich czasach, ze łatwo sie skontaktować, telefony, smsy, internet... Nie to co kiedys, listy... :>

Osobiscie tez mam znajomych tylko w Polsce, nikogo za granicą (bo tam mnie jeszcze nie bylo ; - ) )))... Pabianice, Łask, Wieluń, Sławno, Dąbie, GOP, Poznań, Lublin, Iława, Elbląg, Łowicz, Warszawa, i wiele wiele innych miejsc i miescinek... ale to juz taki mały offtopic (-;
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Mróweczka :) »

no tak... ciesz sie ze mozna sie kontaktowac z osobami mieszkajacymi daleko... w koncu xI wiek
Namarie
Młody rozbrykany
Posty: 260
Rejestracja: 30.08.2004, 15:50
Lokalizacja: Neverland :)

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Namarie »

Mróweczka :) chyba mialas na mysli XXI wiek, a nie XI...

wiem, ze czepiam sie szczegolow... :P

ale taka juz jestem :)
Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...
Virgin
Szalony pismak
Posty: 743
Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
Lokalizacja: LODZ

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Virgin »

Ja też mam wielu znajomych i uwielbiam poznawać nowych ludzi. Co prawda na początku jestem nieśmiała, ale w grupie jest weselej.
Najwygodniej poznawać pojedyncze osoby niż całe grupy.
Trzeba też bywać w wielu miejscach i samemu czasem do kogoś zagadać.
Ostatnio nawet starałam się poznać chłopaka, ale on chyba się zdefił, nie wiadomo co sobie pomyślał i nie chciał gadać. Moi znajomi wiedzą, że lubię duże grupy i nie jest dla nich dziwne, że lubie poznawać chłopaków nie dla tego, że mnie się podoba któryś tylko dla towarzystwa (nie każdy to rozumie :? ).

I też mam sytuacje, że ktoś do mnie zagada, zna mnie, a ja nie mam pojęcia kim jest. Np. wczoraj dziewczyna z podwórka, z którą nie gadam i nie znam jej imienia: "Cześć Olga. Nie znasz......, chodzi z tobą do szkoły" Skąd ona wie, gdzie ja chodze do szkoły?

Też się okazało, że w podstawówce byłam znana wśród 6kl, a połowy osób i tak nie znałam.
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Paweł »

Tez tak mialem w SP.

Pomimo ze nie znalem calej szkoly, wiekszosc szkoly mnie znala? Czemu? Widocznie bylem az taki brzydki... :nom:
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Nowi znajomi....

Post autor: *MysterY* »

A ja zwykle byłem spokojnym chłopcem i mnie nikt nie znał, Powracając do topicu, ja ostatnio zaczynam być śmielshy a co do integracji to mnie chyba nikt nie przebije :mrgreen: . Byłem u qmpeli na 18 i podczas wyjścia mojej grupki znajomych [na jakis czas wyshli] ja zaczołem sie integrować z reshtą tak ze o powrocie znajomych [30 min] znałem wszystkich i nietylko. :mrgreen: :wink:
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
Kędzior
Młody aktywny
Posty: 14
Rejestracja: 26.08.2004, 21:15
Lokalizacja: Pyskowice

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Kędzior »

Ja w sumie mam grupke przyjaciół z którą gram w zespole i przyjaciółki, kumpli mam mało no najwięcej to tylko takich na "cześć" "cześć" ogólnie nie narzekam a jak z kimś się moge zapoznać to korzystam z okazji :hihi:Najwiecej znajomości zawieram w grupie lub jak jestem nabzdryngolony ale zdecydowanie wole tą pierwszą opcje bo wiem przynajmniej na drugi dzień z kim rozmawiałem i o czym :ok:
"Tylko ten kto ma najwięcej do powiedzenia ,może pozwolić sobie na milczenie"
Kędzior
Młody aktywny
Posty: 14
Rejestracja: 26.08.2004, 21:15
Lokalizacja: Pyskowice

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Kędzior »

:zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko:
"Tylko ten kto ma najwięcej do powiedzenia ,może pozwolić sobie na milczenie"
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Nowi znajomi....

Post autor: ORZO »

Mam pełno znajomych.Przez moją łatwą do zapamiętania ksywe pełno osób mówi "cześć" a ja nie wiem skąd ich znam.A poznawanie nowych ludzi jakoś mi się już znudziło,choć jak się nadarzy okazja to nie odwracam się plecami.
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Offik »

odkopujemy:)

ja czasem lapie sie niestety ze nie ma z kim wyjsc na piwo czy zaprosic na grila...

mam wielu znajomych ale takich tylko znajomych z ktorymi nie utrzymuje czestego kontaktu,

mam tez wielu znajomych ktorych bardzo lubie i chetnie bym z nimi czesto sie widywal ale ... mieszkaja daleko od lodzi w roznych czesiach polski:(
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Martuśka »

Mieszkam na wsi i moi znajomi mieszkają w pobliskim mieście i jak chce sie z nimi spotkać to muszę "zmarnować" cały dzień, tzn że oprócz wyjazdu to już w danym dniu nie zrobię :/ ale ciesze sie ze mam dużo znajomych a właściwie przyjaciółek i kolegów i jeśli chce to mogę sie od nich uwolnić na tyle czasu ile chce :) A jak poznać nowych znajomych? chyba najlepiej przez starych znajomych :)
Kamilka
Młody rozbrykany
Posty: 262
Rejestracja: 25.11.2006, 19:08

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Kamilka »

Martuśka, zapraszaj znajomych i przyjaciół do siebie :mrgreen:
"To właśnie możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące..." P. Coelho

:*
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nowi znajomi....

Post autor: Paweł »

nom... ja bym chetnie sie wyrwal na taki wypad... ;]
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
GoSiAcZeK
Szalony pismak
Posty: 970
Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
Płeć: kobieta

Re: Nowi znajomi....

Post autor: GoSiAcZeK »

Ja mam wielu znajomych (chociaż, jakby porównać z innymi to znajomych mam nie za wielu ;p ) , paru sprawdzonych przyjaciół i jestem zadowolona, najśmieszniejsze jest to, że wśród znajomych przeważają chłopcy ;p jakoś nigdy za bardzo się z laskami nie dogadywałam, a poza tym wolę facetów, bo wszystko mówią wprost i wszystko między nami jest jasne, przynajmniej w większości przypadków tak jest ;)

Jak poznać nowych ludzi? hmm, imprezy, wyjazdy wakacyjne, a nawet zwyczajny spacer w parku ;) Uśmiech na ustach i byle temat na rozpoczęcie rozmowy.
13.02.2005 r.

A. ;**
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Nowi znajomi....

Post autor: =MiLi= »

GoSiAcZeK pisze: najśmieszniejsze jest to, że wśród znajomych przeważają chłopcy ;p jakoś nigdy za bardzo się z laskami nie dogadywałam, a poza tym wolę facetów, bo wszystko mówią wprost i wszystko między nami jest jasne, przynajmniej w większości przypadków tak jest ;)
To zupełnie jak u mnie :) nie ma przyjaciółek poza rodziną ;P przyjaźnię się tylko z Facetami, , Faceci nie są zazdrośni o lepszy ciuch i nie konkurują o innego Faceta ;) hehe ;) a tak szczerze to po prostu lepiej się z nimi dogaduje i już :)

Teraz nie szukam nowych znajomości, oczywiście jak gdzieś wyjeżdżamy to same się nawiązują bo zawsze ktoś zagada i w ogóle :D ale to tak samo z siebie wychodzi :)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: Nowi znajomi....

Post autor: melOn »

ja też mam więcej kolegów niż koleżanek... ;) poza tym co Dziewczyny napisały [trochę komplementów na temat płci przeciwnej było;] to mogę powiedzieć też, że w przyjaźni z chłopakiem to oni bywają prostolinijni i lepiej/szybciej/łatwiej jest się z nimi dogadać niż z babami ;P ale dość słodzenia facetom ! ;-)
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Nowi znajomi....

Post autor: agatha2 »

Idziesz przez życie i spotykasz ludzi. Zwykle tylko na chwilę. I tak jest u mnie. Pozostaje niewiele osób. Mam chyba tak naprawdę 2 przyjaciółki. Reszta to tylko przelotne znajomości trwające nawet do kilku lat. Koledzy, koleżanki w LO o których sie zapomina, teraz znajomi na studiach. Każdy z nas pójdzie potem w swoją stronę i może czasem jakiś sms, list, zaproszenie.... takie są koleje losu. Cały czas masz do czynienia z nowymi ludźmi. Pozostają tylko Ci najważniejsi i najwytrwalsi :) i najlepsi :)
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
ODPOWIEDZ