Job - czyli ostatnia szara komórka

Obecnie światowa kinematografia zalewa nas swoimi (nie zawsze godnymi uwagi) produkcjami. Na co warto pójść z dziewczyną/chłopakiem, a na co tylko z kumplem. Co trzeba obejrzeć koniecznie? A także Wasze zdania o aktorkach, aktorach reżyserach i ludziach filmu, którzy zrobili na Was wrażenie.
ODPOWIEDZ
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Job - czyli ostatnia szara komórka

Post autor: Paweł »

Kupując bilet w kasie od znajomej usłyszałem "nie idz na to..."

W sumie co racja to racja. Tez jakoś sie nie paliłem. Film wydawał mi się pokroju Hi Way'a. Śmieszne reklamowki, ale film denny.

No okey, mówi się trudno. Sie umówilem, to poszedłem.


Sam film, a dokładniej jego treść jest zupełnie o niczym. Film tak na prawde składa się z samych śmiesznych scen, gagów itp. Być może nie wciąga, ale pośmiać się można. To fakt. Jeszcze długo po wyjściu z kina kojarzy się teksty itp. Niektóre motywy fajne... no i ten happyend ;-)

Film polecam! Nie musicie na niego iśc, ale jezeli chcecie sie odstresować, troszkę pośmiać i posłuchac kilku fajnych tekstów, to jest to coś w sam raz dla Was :)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Job - czyli ostatnia szara komórka

Post autor: Linka »

Hmm... co moge powiedziec o filmie? Gdybym nie miala od kilku lat internetu i nie znała z niego wiekosci dowcipow, jakie opowiadają sobie Polacy to film smieszyłby mnie bardziej.
Ogolnie w filmie zawarta jest historyjka, niezbyt ambitna jak na komedie przystaje, przerywana zaupelnie nie pasujacymi do tresci fragmentami "obrazujacymi" dowcipy.
(np "-Mamo, mamo choinka sie pali.
-Nie pali sie tylko świeci.
-Mamo, mamo firanki sie swica....)
Oprocz paru naprawde smiesznych fragmentow, reszta troche naciagana. Podsumowujac, takie 7/10 ;)
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Job - czyli ostatnia szara komórka

Post autor: =MiLi= »

A mnie się podobały teksty :) Fakt faktem sporo dialogóe to stare dowcipy, ale co tam ;) Scena z rozmową w publicznej toalecie najlepsza :D albo scena z wieśniakami przed marketem "Panie Darku nam też Pan otworzy?" ;D

Mnie to bawi :)

Może film nie najwyższych lotów, ale ja się pośmiałam :)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Job - czyli ostatnia szara komórka

Post autor: Linka »

Moim zdaniem, najlepszym tekstem w filmie było:
"-Uwazaj, jak bedziesz przechodził przez ulice.
-A co?? Grozisz mi"
:D
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Job - czyli ostatnia szara komórka

Post autor: Paweł »

=MiLi= pisze:"Panie Darku nam też Pan otworzy?" ;D
a nie przypadkiem Panie Albercie?

"Grozisz mi" wymiata... :mrgreen:
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
amix
Szalony pismak
Posty: 597
Rejestracja: 22.10.2004, 18:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Job - czyli ostatnia szara komórka

Post autor: amix »

Mi sie podobał tekst:
"- Ojciec ma nowe buty, "zamszowe"?
- Nie za swoje"

:)
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." Antoine de Saint-Exupéry
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Job - czyli ostatnia szara komórka

Post autor: Martuśka »

film ma fajne teksty i przyznam się ze sama cały czas gadam: grozisz mi? Podoba mi sie to. Fajne też były te opowiadania ludzi o swoim zawodzie( prostytutka, policjant i ten koleś w prosektorium). Żadnej akcji konkretnej nie ma ale gagi i teksty są super. Fajni są proboszcze którzy przed pielgrzymka trenują. Chciałabym zobaczyć jak wyglądała ta impreza co wycięli i co na zdjęciu było.
robek
Młody rozbrykany
Posty: 245
Rejestracja: 07.12.2006, 23:25
Lokalizacja: Radom

Re: Job - czyli ostatnia szara komórka

Post autor: robek »

Według mnie Job to fajny film. Mozna się trochę pośmiać. A że to komedia to żartów sytuacyjnych i humoru tam co nie miara. Poza tym pokazuje ona z przymrużeniem oka dylematy młodych ludzi. Co może trafić do wielu młodych ludzi. Bo gdzies tam opowiada o nas samych.
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Job - czyli ostatnia szara komórka

Post autor: *MysterY* »

"grozisz mi? Mam czarny pas w poniżaniu ludzi..."
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Job - czyli ostatnia szara komórka

Post autor: Martuśka »

muszę jeszcze raz sobie obejrzeć, tak dla przypomnienia :):) mam słaba pamięć do tekstów z filmów...
ODPOWIEDZ