Wolne związki czy ślub?

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ODPOWIEDZ

Wolne związki czy ślub?

Wolny związek
0
Brak głosów
Małżeństwo
11
100%
Sam/a nie wiem O.o
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 11

robek
Młody rozbrykany
Posty: 245
Rejestracja: 07.12.2006, 23:25
Lokalizacja: Radom

Wolne związki czy ślub?

Post autor: robek »

Chciałem sie Was zapytać co według Was jest lepsze: życie z partnerem w tzw wolnym związku czy może małżeństwo? I dlaczego?
Ostatnio zmieniony 16.09.2007, 23:22 przez robek, łącznie zmieniany 2 razy.
juniaa
Młody aktywny
Posty: 27
Rejestracja: 09.09.2007, 11:13
Lokalizacja: wawa

Juniaa

Post autor: juniaa »

wiesz to zalezy w jakim wieku jesteście .. bo jesli macie po 17 lat to normalne ze zycie w wolnym zwiazku jest lepsze ale jezeli macie 23 lata i jestescie ze soba juz pare ładnych lat i jestescie pewni ze to właśnie ta osoba .. to sądze ze czas na małżeństwo .. :wink:
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Wolne związki czy ślub?

Post autor: =MiLi= »

Wiele zależy od wieku, możliwości i związku... od pewności i chęci. My chcieliśmy się pobrać i tak się stanie za tydzień ;) Myślę, ze jak to mówią ten "papierek" troszkę ułatwia jeśli chodzi o prawo itd... z resztą to również zależy od wychowania. a byłam tak wychowana, ze Rodzina, Małżeństwo, Dzieci to bardzo ważna kwestia.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Wolne związki czy ślub?

Post autor: *MysterY* »

a ja sam nie wiem... ale jednak małżeństwo to jest to... tak mi się wydaje bo tak kochać kogoś i nie ożenić się z tą osobą to chyba było by chore? Bo czemu mielibyśmy nie wchodzić w ziązek małżeński? bo co? bo możemy zmienić partnera bez problemów? ale chyba kochamy naszego partnera co nie? :zdziwko: trochę pogmatwałem :P
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Wolne związki czy ślub?

Post autor: Linka »

Jeśli chodzi o poważny związek to zdecydowanie ślub, ale jednak z intercyzą przedmałżeńską. Można ją traktować jako takie małe ubiezpieczenie na przyszłość, albo dowód że nie bierze się ślubu tylko ze względu na kasę albo majątek partnera/partnerki. Z resztą to wygodne jeśli robi się jakieś interesy i nie chce odpowiadać całym majątkiem.
Mili pisze:Myślę, ze jak to mówią ten "papierek" troszkę ułatwia jeśli chodzi o prawo itd... z resztą to również zależy od wychowania. a byłam tak wychowana, ze Rodzina, Małżeństwo, Dzieci to bardzo ważna kwestia.
Sporo ludzi mówi, że ślub to tylko niepotrzebny "papierek" bez którego można normalnie żyć, ale dla mnie to też trochę więcej- może nawet dowód miłości i udowodnienie że na pewno się chce być w tą osobą.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: Wolne związki czy ślub?

Post autor: shyduo »

Ja też jednak jestem za ślubem. tak jakos mam wpojone do łebka i nie ma dla mnie innej opcji
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wolne związki czy ślub?

Post autor: ylka »

Nie rozumiem pojęcia 'wolnego związku'... Oksymoron.

Poza tym, polska mentalność ma chyba jednak wpojone - jak to wiele osób napisało - ślub i całą tę resztę.

Osobiście jestem za ślubem i myślę, że inne postępowanie jest oznaką tchórzostwa z jednej lub obu stron, ponieważ zawsze można się wycofać, gdy dwojga ludzi nie łączą więzy małżeńskie - a to bez sensu, bo skoro się kochamy, to dlaczego na wstępie poddajemy naszą miłość w wątpliwość? Wolę ślubować miłość i wierność na zawsze i z tego się wywiązać niż w razie pierwszej lepszej przeszkody wycofać się i poszukać kolejnego partnera... To infantylne.
smile like a melon slice : )
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Wolne związki czy ślub?

Post autor: *MysterY* »

Ylka wróciłaś :P A tak poza tym to mam prośbę:P nie pisz tak ciężkich słów... albo możesz pisać ale napisz na dole znaczenie ;) Oczywiście żart. Zobaczcie ile osób już jest za małżeństwem... Nasz kraj rzeczywiście jest "staro świecki" ;)
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
czarownica333
Szalony pismak
Posty: 738
Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
Lokalizacja: Krzeszowice

Re: Wolne związki czy ślub?

Post autor: czarownica333 »

E tam, staroświecki ;p może po prostu pod tym względem jest u nas normalnie :D

Zdecydowanie ślub. Jeżeli związek dwojga ludzi jest poważny, jeśli naprawdę się kochają, chcą być ze sobą na zawsze, to wydaje mi się, że małżeństwo ten związek umacnia. Bo wtedy już w razie pierwszej trudności nie ma "no to pa!", tylko się o tą miłość bardziej walczy.

Poza tym abstrahując od wszystkiego innego, to wolałabym mówić o moim partnerze, że to mój MĄŻ, a nie konkubent :mrblue: jakoś tak ładniej brzmi ;p (wiem, debilny argument :D)
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wolne związki czy ślub?

Post autor: ylka »

Wróciłam, *MysterY* ;-)
(ciekawe tylko na jak długo? : ))

Okej, oksymoron, mentalność, infantylność - rozumiem, że to [za] trudne słowa :D

Poza tym to naprawdę dziwne jak bardzo musimy mieć wpojone pewne zasady, że nawet ludzie, którzy nie chodzą do kościoła, a wręcz psioczą na księży i tę instytucję, jednak niemal zawsze decydują się na ślub kościelny. Nawet na hamerykańskich filmach... Zawsze ten ślub kościelny. I zapewne nie jest to kwestia wyznawanych wartości, bo skoro człowiek nie wierzy, to dlaczego ślubuje miłość do drugiej osoby przed Bogiem?
Tej kwestii nie rozumiem...
smile like a melon slice : )
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Wolne związki czy ślub?

Post autor: Paweł »

ylka pisze:Poza tym to naprawdę dziwne jak bardzo musimy mieć wpojone pewne zasady, że nawet ludzie, którzy nie chodzą do kościoła, a wręcz psioczą na księży i tę instytucję, jednak niemal zawsze decydują się na ślub kościelny.
O, to chyba prawie o mnie ;p

Do koscioła nie chodze. Może nie 'psioczę' na ksiezy, ale wiele rzeczy w Kościele (bardziej jako instytucji) mi się nie podoba. Mimo to chciałbym kiedyś tam wziąć ślub kościelny. Czemu? Może dlatego bo to jakoś tam 'wpojone', ale też dlatego, że jednak w Boga wierze, na swój sposób. Ale o wiarze to jest inny temat ;p

Tak oczywiście, małżeństwo :)
MysterY bardzo dobrze to okreslil w swoim pierwszym poście.
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Wolne związki czy ślub?

Post autor: Martuśka »

Również jestem za małżeństwem bo skoro kogoś będę kochać na tyle mocno to będę chciała spędzić z nim resztę swojego życia i dla mnie jest to oczywiste. I wcale ślub kościelny nie jest mi wpajany tylko ( to będzie dopiero infantylne podejście) podoba mi sie całą ceremonia. Kościół jest takim "magicznym" miejscem do ślubu, panna młoda ma piękną suknię, cała przysięga w kościele ma zupełnie inny, wspanialszy charakter niż wypowiedziana w urzędzie. Po prostu ślub kościelny jest pięknym wydarzaniem, w którym chce wziąć udział nie jako gość tylko jako panna młoda :) Choć moja wiara jest raczej niewielka to chce takiego właśnie ślubu. Z reszto wiara w moim przypadku może ulec zmianie do czasu gdy będę miała stanąć na ślubnym kobiercu i wtedy będzie liczył sie dla mnie Tylko Bóg a nie suknie itd.
Małżeństwo to również dobre rozwiązanie prawne jeśli chodzi o majątek. Taki niby tylko papierek a tyle może :):)
ODPOWIEDZ