mały problemik z....no sami zobaczcie

[IzzY]

Cech charakteru człowieka nie należy łączyć z wiekiem, chociaż teoretycznie wiek idzie w parze z doświadczeniem to nie zawsze być tak musi. Zamiast zastanawiać się, czy w tym czy w tamtym wieku coś można lepiej powiedzieć sobie by robić zgodnie ze sobą. Na wiele rzeczy w życiu zwyczajnie przychodzi odpowiedni czas. Myśle, że robienie czegoś na siłe i niezgodnie z sobą jest nie tylko brakiem odpowiedzialności ale też braku harmoni z sobą (a powinno się wsłuchać w siebie).
Myśle, że seksu nie trzeba uprawiać zaraz po skończeniu 18 czy 20 lat. Moze to być poźniej a może wcześniej. To indywidualna sprawa człowieka. Ważne żeby nie żałowało sie - bo jeśli coś zrobiłoby się 2 raz mimo strasznych konsekwencji to znaczy, że było to dobre.

A już konkretnie na temat: To zupełnie normalne, że teraz się brzydzisz. Jak w postach powyżej- przyjdzie jeszcze na to odpowiedni czas czy pora

[Justyśka]

Moim zdaniem nic nie zależy od wieku tylko od stanu psychicznego..można uprawiac seks mając 15 lat i 30 a być na to tak samo gotowym, tak samo stwierdzenie ze nie ma prawdziwej miłości przed 18-stką wg mnie jest głupie bo 16- latkowie również mogą do siebie poczuć bardzo mocne uczucie, które może przetrwać dłużej niż miłość 20- latków. Może ja jestem za młoda, bo mam tylko 15 lat ale moim zdaniem wiek nie gra roli

[Linka]

Moim zdaniem nic nie zależy od wieku tylko od stanu psychicznego..można uprawiac seks mając 15 lat i 30 a być na to tak samo gotowym

Nie wierzę w to, że 15-to latka jest w pełni odpowiedzialna psychicznie, za to co robi. Jak miałam tyle lat, to myślałam że jestem najmądrzejsza i najdojżalsza na świecie- całe szczęście, że skończyło się tylko na myśleniu, a nie na poważnych czynach.
A tak w ogóle to ciało nastolatki nie jest jeszcze w 100% rozwinięte, a więc nie jest gotowe na seks.

[=MiLi=]

Zgadzam się z Linką

[Justyśka]

ok może trochę przesadziłam z tą 15- latką... sorry dziewczyny, w sumie to ja sama jako 15- latka w tej chwili nie byłabym w stanie zdecydować się na seks...jest to stanowczo za wcześnie. Ale niestety zdarzają się dziewczyny które w tym wieku to robią, lecz myśle że potem tego bardzo żałują. Jednak nadal uważam że to zależy od stanu psychicznego, może w nie aż tak młodym wieku ale jednak

[Martuśka]

Można by powiedzieć, że niech robią sobie co chcą te 14 i 15 -latki, przecież to nie nasza sprawa i nie nasze dupy ( przepraszam za te określenie) ale ktoś powinien z nimi rozmawiać... tylko problem polega na tym, że rozmowa z 14 -latką o seksie to same śmiechy i chichy tej dziewczyny i jednym uchem wleci a drugim wyleci... i to jest właśnie ta niedojrzałość psychiczna (w pewnym sensie), wszędzie seks jest ogłaszany jako przyjemność a nic nie jest wspominane o odpowiedzialności i konsekwencjach. Możemy tu tylko pisać jak być powinno i starać sie w przyszłości wychowywać swoje dzieci tak by seks to nie był temat tabu albo postrzegany jako sama przyjemność. Dojrzałość psychiczna do tego kroku jest indywidualnym wiekiem a nie ogólny wyznacznik: ten wiek i tyle. Każdego trzeba by rozpatrywać osobno a tego nie damy rady zrobić i nie powinniśmy tego robić.
Zabrzmi to egoistycznie ( w sumie jestem egoistką) ale dla mnie najważniejsza jestem ja i moje sumienie w tym temacie a inni to ich sprawa, mi nic do tego. W przyszłości to moje dzieci będą dla mnie najważniejsze a nie dzieci sąsiadów.

[Justyśka]

Prawda jest taka ze jak jakaś 14-15 latka będzie chciała uprawiać seks to niestety i tak to zrobi

[Linka]

Jasne, że zrobi. A potem rozżalona będzie pisać po forach, ojej mam 14 lat i jestem w ciąży... nie wiem jak to wyszło, bo ja nie chciałam dziecka. Może i dziecka nie chce, ale bzykać to jej sie zachciało.


Chyba troszkę zeszliśmy z tematu

[Justyśka]

Linka trudno...na ten można więcej rzeczy napisać;)