Interesujesz się modelarstwem, a może zbierasz znaczki ;-) Tutaj możesz porozmawiać z innymi o swoich zainteresowaniach, tych mniej i bardziej orginalnych. Zaszokuj nas swoimi pomysłami!
... mam pytanko jezdzicie moze na rolkach albo na desce ??? ja szczerze mowiac jezdze wylacznie na rolkach :] i umiem pare trikow probowalem sie nauczyc na desce ale to nie na moja cierpliwosc bym chyba tak samo zaczal rzucac deska jak oni :Dwiec zostalem przy rolkach bardzo fajna sprawa hihihi lecz musze wlasnie kupic sobie nowe rolki na lato ale jeszcze mam czas.... a wy jezdzicie na czym ???? jak tak to czemu i co potraficie i jak dlugo jezdzicie piszcie wszycho...
...hm.... szczerze mowiac to podobnie jak u mnie tyko ze ja sie nie wywalilem tyko nie mialem cierpliwosci do deski .... i skonczylo sie u mnie na rolkach i to jest good i to dobrze umiem
Ja jezdze na snowboardzie... moja mania trwa juz chyba czwarty rok... ale warto Zajebisty sport! Najbardziej w tym wszystkim kocham puch, raile i hopki... to jest to!
a wiesz ile ja bym dal zeby sobie pojezdzic?? ale tak pozadnie w alpach ,albo gdzies...
PS mam zamiar sie naumiec.. co nie PLAGI ?
PS2. troche do dupy ze tylko zima chociaz ja mam w poznaniu stok narciarski ktory latem tez jest czynny ;> , ale nie ma to jak snieeeeeg prawdziwy
PS3. ja chce na snieg i snołbord!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a ja jeżdze na rolkach aresywnie narazie jeszcze mało umiem ale cały czas się uczę, na desce kilka razy próbowałam jeżdzić ale jakoś mnie to nie kreci, a na snowboardzie bym chciała ale nie mam możliwości. Najważniejsza z tego wszystkiego jest zabawa
Na rolkach jeżdżę tragicznie, ale poduczę się tego lata. A parę lat temu rodzicie kupili mi deskorolkę, ale szybko z niej zrezygnowałam, bo jadąc zahaczyłam coś i się wywaliłam przeszorowując twarzą po asfalcie, na którym było troche żwirku..brrr. Przez pewien czas nie wychodziłam po tym z domu bo miałam skórę na twarzy zdartą i po tym nigdy nie wlazłam na deskorolkę.
ja sobie niedawno skrecilem kostkeczke ;P eh... nie licze upadkow i szorowania po asfalcie bo to sie zdarza notorycznie *choc twarzy sobie jescze nie podrapalem*